Ruch na rondzie

[jacekm7]

Pasów jest zawsze tyle ile zmieści się aut, oczywiście jeśli nie ma znaków poziomych wydzielających pasy, a jeśli chodzi o rondo to nie wiem o co tyle zamieszania.

[baca]

czyli uważasz że jak na drodze nie ma wymalowanych pasów, to jest tylko jeden pas ruchu? mimo że jezdnia jest na tyle szeroka że pomieści przypuśćmy 3 samochody obok siebie ?

--Animacja miesza: czy motorower wyznacza pas ruchu??

Rondo bez pasów = jeden pas ruchu. Po co te pasy w takim razie??


Jednakże jak sie tak wgłębiam w temat to juz przestaje to byc takie proste.
A co z rondami na 5 wjazdów i 8 zjazdów??? ??
Na wstępie zaznaczyłem iz rozważamy klasyczne skrzyżowanie z ruchem okrężnym na 4 wjazdy i 4 zjazdy.

To co ma sens na małym rondzie może nie miec sensu na dużym rondzie. I dupa.

Wychodzi na to że można jeździć prawym pasem w kółko "do wyczerpania paliwa" -- co nie oznacza ze tak trzeba robić.

Ciekawostka: postawienie znaku C12 powoduje że na małym rondelku nagle można jeździc prawym pasem w kółko , a jak sie znaczek zdejmie to juz nie. Ale takie sa znaki. Debilne.

A czy masz jeszcze ten mandat?? Interesuje mnie paragraf z jakiego dostałeś. Ja szperałem i nie znalazłem. Hej!

[ Dodano: 2014-04-06, 20:35 ]

ondo to nie wiem o co tyle zamieszania.

to poczytaj od początku, a jak ci wszystko jasne to oświeć pozostałych. Kilku zabiera głos, a reszta [patrzcie ilu tu zagląda!!! ] nie ma pojecia o co chodzi. Opowiadaj. Hej!

[jacekm7]

baca, chodzi o to że wjazd na rondo ma 4 pasy a samo rondo 8?

[ Dodano: 2014-04-06, 20:44 ]
baca, to co Cię konkretnie gryzie?

[Masioe]

baca, drążysz temat że szok... nie masz racji i wszystkie teorie miales przedstawione.... extra dla Ciebie jak wrocę z trasy pojade do zabrza na rondo na ktorym ulozyli tak pachołki ze za hu... wafla nie pojedziesz tak jak mowisz.... kolega AIKAS tez nie ma daleko do ronda o ktorym mowie (przy makro i lidlu)

Z resztą i tak pojedziesz tak jak bedziesz chciał a jak bedzie dzwon to dopiero wtedy bedziesz sie drapac po glowie a pałkarz wypisze kwit tak jak jemu bedzie pasować Ja się poddaję w tym temacie bo ręce opadają powodenia na "kółkach"

[marcin985]

Niestety Kolego Baca, ale tym razem nie masz racji.

[merlin]

rondo to jedno z najbezpieczniejszych skrzyżowań, we francji jest ich pełno a u nas tylko progi zwalniające i radary montują...

[emil.86]

--Animacja miesza: czy motorower wyznacza pas ruchu??

hmmmm jak tak poczytałem to chyba nie

wyciąg z ustawy o ruchu drogowym art 2 pkt 7

Kod: Zaznacz cały

 pas ruchu - każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów
wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi;

kluczowe jest tu słowo wielośladowy
bo motorower jak wiemy jest jednośladem

dalej ta sama ustawa

Kod: Zaznacz cały

45) motocykl - pojazd samochodowy jednośladowy lub z bocznym wózkiem - wielośladowy;

46) motorower - pojazd jednośladowy lub dwuśladowy zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej nieprzekraczającej 50 cm3, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h;

47) rower - pojazd jednośladowy lub wielośladowy poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem;

czyli jak jest jednośladowy to nie wyznacza pasa ruchu i animacja wprowadza w błąd zamiast roweru powinno być auto i by sie zgadzało
moje niedopatrzenie - przepraszam bardzo


co do mandatu to nie ja dostałem tylko ten gość co jechał 'na wprost'
z tego co pamiętam to tam było coś w stylu nieustąpnienie pierwszeństwa przy zmianie pasa ruchu

[baca]

polecam oglądnąć nie tylko ten odcinek..
http://www.tvp.pl/krakow/...s-cz-3/14146412

męczenia buły częśc dalsza: [zaznaczam iz jest to nieobowiązkowe, niechętni niechaj pala gumy driftem, na rondzie rzecz jasna]
--1,34--małe autko pojechało źle, gdyz wybierając lewy pas nie blokuje temu z prawej.
--2,02--zmiana pasa ruchu na małym rondzie to utopia.
--2,17--gdy na prawym pasie tłok to nigdy nie zjade z lewego pasa
--2,31--robiąc coś takiego blokuje tego co chce wjechac z prawej strony z zamiarem skrętu w prawo.
--3,33--że niby dobrze było by kierunkowskaz włączyc i wyłączyc by ponownie go włączyć.....gość żarty sobie stroi.
4,14--najlepiej jechac prawym pasem i spokój! Niech robia ronda jednopasmowe a dojazdówki ze wszystkich stron niechaj robia zwężkę! Przesiadajmy sie na rowery, o to im chodzi.

[ Dodano: 2014-04-06, 22:35 ]
5,10--uważam że przed wjazdem dac kier. w lewo i zmienic w prawo mając minięty poprzedni zjazd.
5,34--nie ma tak by na skrzyżowaniu medytować gdzie chce jechać. To mam wiedziec wcześniej i odpowiednio sie ustawić.
7,03--nie ma tam nic śmiesznego-na normalnej krzyżówce by tego nie zrobiła.
Koniec.

Czy ktos to pooglądał i poczytał??

Hej!

[ Dodano: 2014-04-06, 22:42 ]

z tego co pamiętam to tam było coś w stylu nieustąpnienie pierwszeństwa przy zmianie pasa ruchu

i położenie miednicy na skrzyżowaniu i postawienie znaku o ruchu okrężnym powoduje załamanie logiki ruchu drogowego.
Za to daje drogówce nieograniczone pole do popisywania sie przy stłuczkach i wlepianiu mandatów.
Ponadto mam przeczucie ze te przepisy sa robione tak jak regulamin w wojsku: żeby zawsze drogówka miała jak nie kij to pałke na kierowcę.


Wniosek z rtucia buły dla mnie: poniewaz mój lewy błotnik jest do wymiany, powinienem jeździc prawym paskiem w kółko aż kogos trafię albo on mnie. Byle w błotnik!!
Hej!

[ Dodano: 2014-04-06, 22:44 ]

baca, chodzi o to że wjazd na rondo ma 4 pasy a samo rondo 8?

--do ronda dochodzi 4 x 4 pasy , narysuj sobie to zakumasz. H.

[ Dodano: 2014-04-06, 22:49 ]

a rondo na ktorym ulozyli tak pachołki ze za hu... wafla nie pojedziesz tak jak mowisz

--rozważamy typowe rondko a nie takie powydziwiane.
Jak nasi łapy wsadza w proste sprawy to musi ze bez wódki "nie razbieriosz" i wyjda z tego jeżożabki.

W Norwegii ktos pisał, wina jest tego co ma zbity reflektor. Poszkodowany ma bity bok. I wszyscy uważaja ponoc tak, że stłuczek b.mało.
Bo u nas nie moze byc prosto i skutecznie. Pamiętajcie, jesteśmy krajem urzędniczym. Hej!

[prelezabiusz]

Wywodów leci już trzecia strona a rondo jest najpłynniejszym i najbardziej bezkolozyjnym rozwiązaniem. Sprawa jest banalna. Jest kilka rodzajów rond i każde jest uregulowane prawnie, jak je pokonywać np:

1) Zwykłe rondo bez znaku ustąp pierwszeństwa (np. ul kilińskiego/jedności we wrocławiu) - wjeżdzający ma pierwszeństwo - prawa strona.

2) jeden pas ze znakiem ustąp dla wjeżdzających - wiadomo

3) 2 lub więcej pasów ze znakami poziomymi nakazującymi kierunek jazdy (który zjazd mozna wybrać) z którego pasa. Przy 2 pasach i 4 zjazdach najczęściej prawy pas służy do zjazdu na pierwszym i drugim a lewy do zjazdu na drugim i trzecim (co nie oznacza skrętu w lewo bo na rondo można wjechać i zjechać ale nigdy skręcić w lewo, chyba że sie jedzie pod prąd) lub zawracania.

4) 2 lub więcej pasów i tyle samo przy zjazdach bez znaków poziomych i pionowych nakazujących wybranie określonego zjazdu z konkretnego pasa. W tej sytuacji zewsze zewnętrzny ma pierwszeństwo bo zjazd z pasa wewnętrznego oznacza przecięcie pasa zewnętrznego i nie ma dyskusji zawsze winny jest zjeżdzający z pasa tzw. lewego, czyt. wewnętrznego. Można zjechać prawym i brać nawet 8 zjazd jadąc cały czas pasem prawym ( nie mówie że sie tak POWINNO ale jest to zgodne z przepisami)

5) jeden pas przy zjazdach i 2 pasy na rondzie - tak jak w pkt wyżej.

Przy tych typach rond czy skrzyżowań o ruchu okrężnym nie ma możliwości jechać inaczej.

[Kajtek1]

Pasów jest zawsze tyle ile zmieści się aut, oczywiście jeśli nie ma znaków poziomych wydzielających pasy, a jeśli chodzi o rondo to nie wiem o co tyle zamieszania.

Dokladnie tak jak podalem w przykladzie Paryza.
7 pasow dla autobusow i jakies 12 dla samochodow.
Wszystko w tym samym czasie.
Obawiam sie jednak ze niewiele narodow potrafi byc tak gentelmenskich na drogach jak zabojady

[prelezabiusz]

Po pierwsze primo, nie ma zmiany pasa na rondzie, chyba że ma 5 hektarów ten krążek jak gdzies w Polsce.Na normalnym rondku jak jedziesz lewym pasem na wprost to przecinasz niby ten prawy pas ale to kłopot tego z prawej. A zasadniczo to żaden kłopot bo tyfus ma obowiązek jechac z prawego w prawo albo na wprost.

Bzdura. Jeśli nie masz znaków pionowych i poziomych to nie masz nazaku "brania" określonego zjazdu z okreslonego pasa ruchu. Przecinasz pas to musisz ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu tym pasem.

Wyobreź sobie sytuację że rondo ma 2 pasy i i 4 zjazdy. Kazdy wjazd i zjazd ma tez 2 pasy. Chcesz jechać "prosto" ( 2 zjazd) wjeżdzasz z pasa lewego (według Ciebie pasa do jazdy "prosto" lub w "lewo" (2 lub 3 zjazd). Kiedy mijasz pierwszy zjazd, na rądo z tego zjazdu włącza się auto prawym pasem i chce jechać prosto (tak jak według ciebie ma prawo), Spotykacie się na twoim 2 a jego pierwszym zjeździe. Według Twojej dziwnej teorii ty masz prawo jechać z pierwszeństwem prosto, czyt zjechać z ronda a facet zgodnie z Twoją teorią ma prawo jechać z pierwszeństwem do kolejnego zjazdu. Co w takiej sytuacji ?

[joker]

Rondo dwujezdniowe

Chcąc skręcić w pierwszy lub drugi zjazd wybieramy prawy pas.
Jeżeli chcemy w trzeci kolejny lub zawrócić wybieramy lewy pas.

Rondo 3 jezdniowe (robione jeżeli mamy więcej niż 3 zjazdy, inaczej nie ma sensu budować trzeciego pasa)

Chcąc skręcić w pierwszy lub drugi zjazd wybieramy prawy pas.
Jeżeli chcemy w trzeci i kolejny ale nie przekraczając połowy ronda wybieramy drugi pas licząc od zewnątrz.

Wybierając 4 zjazd i kolejny oraz przekraczając połowę ronda lub zawracając ustawiamy się na lewym pasie.

Zjeżdżamy z prawego pasa, kierunkowskaz włączony od wysokości jednego zjazdu wstecz.

Ustawianie się na pasach dojazdowych. Na 1 i 2 jezdniowych nie ma problemu.
3 jezdniowe z dwoma pasami dojazdowymi
Prawy pas dojazdowy do poruszania się po zewnętrznym pasie na rondzie.
Lewy dojazdowy do pozostałych.
Na rondo wjeżdżamy bez włączonego kierunkowskazu

Patrząc w szczecinie jak gamonie turlają się po zewnętrznym pasie przez ponad połowę ronda (lub przez kolejne 3) przyprawia mnie o wylew uczucia litości i pożałowania...

[prelezabiusz]

joker, Dobrze piszesz bo tak powinno być. Ale jeśli znaki nie stanowią inaczej to zjeżdzajac z ronda musisz ustąpić pierwszeństwa temu co jedzie po prawej bo przecinasz jego pas. W przypadku kolizji, jeśli nie ma nakazu opuszczenia ronda na konkretnym zjeździe to wine ponosi zawsze ten co zjeżdża z pasa wewnętrznego.

Jeszcze uwaga do kolegi baca. Jeśli jedziesz normalną ulicą z 2 pasami ruchu i chcesz z niej zjechać w prawo (tak samo jak z ronda) to zawsze robisz to z pasa prawego, jesli sytuacja Cię zmusze bo np przegapiłeś zjazd i robisz to z pasa lewego to ustępujesz pierwszeństwa temu co jedzie prawym. Na rondzie jest tak samo bo wjazd na rondo jest równy wjechaniu na ulicę i zajęciu określonego prasa ruchu. Na rondzie skręca się tylko w prawo (jak się z niego zjeżdza) wiec jest to identyczna sytuacja jak chwile wcześniej opisana. Wystarczy tylko jak to mówią wyprostować rondo i powstanie z niego normalna ulica wielopasmowa. Bardzo logiczne.

[Kajtek1]

Oczywiscie zycie stwarza zawsze wiecej wariacji. Moze mniej spotykane w Polsce, ale sa ronda gdzie prawe pasy ruchu (niekoniecznie jeden) sa tylko do nastepnego zjazdu.
Legalnie te pasy nie wjezdzaja na rondo, tylko wykonuja skret w prawo, ale technicznie sa czescia ronda.
Na zalaczonym zdjeciu 2gi i 3ci pas jest do zmiany. Sytuacja jest jasna gdy prawo daje pierwszenstwo wjezdzajacym na rondo, ale w przypadku prawa polskiego, gdzie bedacy na rondzie ma pierszentwo, juz sobie wyborazam duza mozliwosc sytuacji.

[prelezabiusz]

Kajtek1, Zdarzają się też takie rondo. W porównaniu do tego co opisywałem różnica polega na tej dodatkowej nitce o której pisałeś a reszta bez zmian.