jaki jest sens cofani9a licznika?!

Rozmowy na różne tematy, niekoniecznie o motoryzacji.

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

Awatar użytkownika
kakadu
Doradca
Posty: 6135
Rejestracja: 23 mar 2010, o 22:01
Lokalizacja: Wlkp/Niemcy NRW

Post autor: kakadu »

Kajtek1 pisze:Dlaczego zaden jeszcze nie zmałpował Carfaxu i nie robi duzych pieniedzy na sprawdzaniu samochodow i ich przebiegow?

Bo to nierealne sprawdzić np historię napraw w Polsce na rynku wtórnym aut.
Auta przywożone z zachodu i te z kraju w większości są naprawiane w stodołach przerobionych na warsztaty a nie w specjalistycznych certyfikowanych warsztatach .Nikt nie prowadzi ewidencji co było naprawiane bo wszystkie idą jako bezwypadkowe. :hyhy: :hyhy:
A co za tym idzie nie sprawdzisz też przebiegu.
E300TD S210 AVANTGARDE 98
WDB2102251A812339
E280 CDI W211 AVANTGARDE 05/06
WDB2110201A869317

(Oo\=*=/oO)
Awatar użytkownika
ptk1982
Posty: 422
Rejestracja: 16 lip 2012, o 18:31
Lokalizacja: Sandomierz

Post autor: ptk1982 »

kakadu pisze:Bo to nierealne sprawdzić np historię napraw w Polsce na rynku wtórnym aut.
Jednak samo zanotowanie przebiegu przy przeglądzie, przedłużeniu OC i przy każdej szkodzie likwidowanej przez ubezpieczyciela już by trochę pomogło. Każda naprawa nie musiałaby być odnotowana.
Narzucenie takiego obowiązku przez unię w całej Europie zdało by egzamin. Nagle wszystkie auta postarzały by się o kilkaset tys. km. W końcu zrobili by coś pożytecznego dla ludzi. Sama agencja pewnie by się sama utrzymała z małych opłat za udostępnienie danych.
Obrazek
S210 E270 WDB2102161B269621
viewtopic.php?t=19381
Awatar użytkownika
kakadu
Doradca
Posty: 6135
Rejestracja: 23 mar 2010, o 22:01
Lokalizacja: Wlkp/Niemcy NRW

Post autor: kakadu »

ptk1982 pisze: Nagle wszystkie auta postarzały by się o kilkaset tys. km.

I takie w211 kupował byś za 10 tyś :)
E300TD S210 AVANTGARDE 98
WDB2102251A812339
E280 CDI W211 AVANTGARDE 05/06
WDB2110201A869317

(Oo\=*=/oO)
Gawra
Posty: 3045
Rejestracja: 16 gru 2009, o 19:29
Lokalizacja: Puszcza Piska

Post autor: Gawra »

kakadu pisze:
Kajtek1 pisze:Dlaczego zaden jeszcze nie zmałpował Carfaxu i nie robi duzych pieniedzy na sprawdzaniu samochodow i ich przebiegow?

Bo to nierealne sprawdzić np historię napraw w Polsce na rynku wtórnym aut.
Auta przywożone z zachodu i te z kraju w większości są naprawiane w stodołach przerobionych na warsztaty a nie w specjalistycznych certyfikowanych warsztatach .Nikt nie prowadzi ewidencji co było naprawiane bo wszystkie idą jako bezwypadkowe. :hyhy: :hyhy:
A co za tym idzie nie sprawdzisz też przebiegu.
Bedzie Carfax i w Polasce jak uruchomimy CEPiK oraz wprowadzimy obowiazkowy OBDII ?

(Nie wiem jak jest w Califirnii, ale w stanach wschodniego wybrzeza(NY,NJ,MA,PA itd) jest obowiazkowy coroczny pzreglad kazdego auta. Diagnosta podpina komp pod OBDII i laczy sie z centrum MV-tamtejszy urzad komunikacji i wsio jasne.)
210 E300TD rok 98 - USA (WDBJF25F6WA492241)
https://www.youtube.com/watch?v=MsIFyov ... e=youtu.be
Awatar użytkownika
Hubi W210
Posty: 1030
Rejestracja: 29 cze 2013, o 20:40
Lokalizacja: Jessheim - Norwegia

Post autor: Hubi W210 »

Nie wiem jak się te wszystkie systemy nazywają, ale wiem jak to mniej więcej działa w Norwegii...

Pierwsza sprawa, to tablice (a raczej numery) rejestracyjne pojazdu - które są dożywotnio przypisane do konkretnego auta... Czyli oznacza to (na przykładzie mojego MB) że w 96' zjechał z ColorLine (taki ładny prom) z przebiegiem 36 km, a już na drugi dzień trafił do swoich pierwszych właścicieli... (serwisowali go, więc tutaj nie ma co szukać dzir w przebiegu) przy przebiegu około 280 kkm sprzedali go i każdy przegląd techniczny (tutaj jest co dwa lata) to zapisany przebieg w systemie, każda wymiana klocków wpisana z przebiegiem w książeczkę...

Odbiegłem nieco od numerów - ale do dziś są takie jak w 96'

Po co to komu? Idziesz do sklepu z częściami (MEKONOMEN na przykład), czy do ASO i jedyne co musisz znać to właśnie nr rejestracyjny... Oni mają resztę w swoich mądrych komputerkach :D
Jeden ze śmieszniejszych przypadków - wysłałem kolegę do w/w sklepu po żarówki do postojówek - pani w sklepie zapytała jakie, a on na to, że nie wie :rotfl:
Pani nie zmieszana zapytała o nr rej (nie pytając jakie auto - marka, model - nic) i wręczyła mu dwie żaróweczki z logo MB :D

Jak jedzie za Tobą Politi, to większość radiowozów drogówki ma już system rozpoznawania Nr.rej. wystarczy, że wciśnie guziczek i wie o aucie wszystko - przegląd, ubezpieczenie, silnik, kolor, moc, nawet rozmiar kół na jakich przechodził przegląd, przebieg, adres właściciela, jego narodowość i pewnie numer konta... Taki sam system działa już od ponad dwóch lat na granicy w Svinesund (najpopularniejsze przejście w drodze do PL)

Także tutaj można sobie puknąć przebieg (tak by nie było przypału) o max 10 kkm - tylko po co ??? Niektórzy (czytaj - Polacy) cofają do ubezpieczenia (tutaj płaci się pod kątem przebiegu, a nie pojemności czy mocy silnika) ale takie cofanie wg mnie jest totalnie bez sensu...
bartpol1
Posty: 2409
Rejestracja: 8 wrz 2009, o 14:10
Lokalizacja: ruda slaska

Post autor: bartpol1 »

a co za problem przed pojechaniem na przeglad , zawarciem umowy OC cofnać licznik ? Obudzcie sie ! nawet za granicą sie to praktykuje , Tylko wam sie wydaje ze taki NIEMIEC JEST SWIETYM !

[ Dodano: 2013-07-27, 11:09 ]
po drugie , trzeba byc niezmiernie bogatym , albo głupim by w tym kraju naprawiac auto w serwisach gdzie czesci są nawet 3 x drozsze niz ja je mogę w oryginele dostać , roboczo godzina zabija ! TO JEST ZŁODZIEJSTWO ! ale akceptowane pzrez społeczesntwo i kazdy chce taki samochód serwisowany kupić za grosze , ale on juz go naprawiac w serwisie nie bedzie NIGDY !
Mój brat stłuczka ... koszt naprawy w MB 12000zł ubezpieczalnia wypłaciła 4000zł jego naprawa kosztowała 2000zł
ubezpieczalnia oczywiscie zaplaci owe 12 tys ale jak dostanie rachunki :) mozna wiec pokusic sie o to by starego grata 12 letniego tak naprawic :: tyle ze sie z tego nic miec nie bedzie , a naprawa prawie niczym sie roznic nie bedzie od tej własnie wykonanej za 2 tys zł i 2 tys zostaje :)
takie są realia
MB W210 2.7 cdi , rok 2001 z nawigacją - sedan
win-WDB2100161B476884 SPRZEDANY .
Wczesnij 124 300TD
124 300 E
190 D
CLK - 320
poszukuje radio CEZAR-QUADRO diory
Awatar użytkownika
ptk1982
Posty: 422
Rejestracja: 16 lip 2012, o 18:31
Lokalizacja: Sandomierz

Post autor: ptk1982 »

Dobra kombinować zawsze będzie jakiś procent ale już statystyczny posiadacz auta nie będzie parę razy do roku grzebać się z licznikiem żeby czasem nie dobić do magicznej granicy 200 tys.
Obrazek
S210 E270 WDB2102161B269621
viewtopic.php?t=19381
Gawra
Posty: 3045
Rejestracja: 16 gru 2009, o 19:29
Lokalizacja: Puszcza Piska

Post autor: Gawra »

ptk1982 pisze:Dobra kombinować zawsze będzie jakiś procent ale już statystyczny posiadacz auta nie będzie parę razy do roku grzebać się z licznikiem żeby czasem nie dobić do magicznej granicy 200 tys.
Wlasnie - zwlaszcza, ze jest to przestepstwo scigane z urzedu :szok:
210 E300TD rok 98 - USA (WDBJF25F6WA492241)
https://www.youtube.com/watch?v=MsIFyov ... e=youtu.be
Awatar użytkownika
neonblue
Posty: 915
Rejestracja: 4 cze 2008, o 22:20
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: neonblue »

Najlepszy motyw to kiedys mialem z moja ciotka - kobieta ok 60ki, jak sprzedawala Pande.
Fiata posiadala od nowosci, wyjezdzala od czasu do czasu na cmentarz i do rodzinki w okolicy. Zima wcale nie jezdzila bo sie bala. Pewnego dnia zdecydowala sie zakonczyc kariere kierowcy i sprzedac samochod. Auto posiadala 7lat na liczniku nie cale 16tys.
Zgadnijcie reakcje potencjalnych kupcow - "To nie mozliwe, licznik krecony itd."
Juz myslelismy nad tym aby dodac 50tys do przebiegu, aby moc sprzedac samochod ale w koncu auto zostalo w rodzinie.
Alfa 159 Sportwagon 2.4jtdm 2008
Jeep Grand Cherokee 2.7crd 2002
Gawra
Posty: 3045
Rejestracja: 16 gru 2009, o 19:29
Lokalizacja: Puszcza Piska

Post autor: Gawra »

Takie auta tylko w rodzinie sa sprzedawane :cwaniak: (badz w kregu bliskich znajomych)
210 E300TD rok 98 - USA (WDBJF25F6WA492241)
https://www.youtube.com/watch?v=MsIFyov ... e=youtu.be
Awatar użytkownika
PumaYang
Posty: 96
Rejestracja: 21 gru 2012, o 14:27
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: PumaYang »

Hubi W210 pisze: Jak jedzie za Tobą Politi, to większość radiowozów drogówki ma już system rozpoznawania Nr.rej. wystarczy, że wciśnie guziczek i wie o aucie wszystko - przegląd, ubezpieczenie, silnik, kolor, moc, nawet rozmiar kół na jakich przechodził przegląd, przebieg, adres właściciela, jego narodowość i pewnie numer konta... Taki sam system działa już od ponad dwóch lat na granicy w Svinesund (najpopularniejsze przejście w drodze do PL)
Nie wiem jaka jest władza w Norwegii, ale ja osobiście nie chciałbym, żeby każdy krawężnik posiadał, aż tyle danych na mój temat. A po co im rozmiar felg to już w ogóle nie rozumiem.
Gawra
Posty: 3045
Rejestracja: 16 gru 2009, o 19:29
Lokalizacja: Puszcza Piska

Post autor: Gawra »

PumaYang pisze:[
, ale ja osobiście nie chciałbym, żeby każdy krawężnik posiadał, aż tyle danych na mój temat. A po co im rozmiar felg to już w ogóle nie rozumiem.
Kazdy kraweznik - nie, ale kazdy radiowoz z zamontowana koncowka centrum kompa CEPiK :spi:

(kiedy to uruchomia, tylko Pan B.., wie? :padam: )
210 E300TD rok 98 - USA (WDBJF25F6WA492241)
https://www.youtube.com/watch?v=MsIFyov ... e=youtu.be
Awatar użytkownika
Hubi W210
Posty: 1030
Rejestracja: 29 cze 2013, o 20:40
Lokalizacja: Jessheim - Norwegia

Post autor: Hubi W210 »

PumaYang pisze:A po co im rozmiar felg to już w ogóle nie rozumiem.
Jak zmieniasz rozmiar felg to musisz niestety umieścić odpowiedni wpis w dowodzie rejestracyjnym...

Więc ja muszę się niebawem wybrać do StatensVegvesen (norweski wydział komunikacji) i poddać furkę przeglądowi jeśli chodzi o felgi i najprawdopodobniej wpadnie jeszcze gwint :D

Jeszcze osobiście nie pytałem, ale podobno takie coś jest za darmoszkę :hyhy:

Norwegia to kraj policyjny ;) ale Polska chyba bardziej, bo czychają za każdym krzakiem i zakrętem by dopaść ofiarę :rotfl: Tutaj policji na drodze praktycznie nie widać, ale jak trzeba to pojawiają się nie wiadomo skąd w kilka minut...

Nawet jak coś Ci się popsuje i staniesz na drodze, to podjadą, odpalą koguty i zabezpieczają żeby nikt ci z bagażnika garażu nie zrobił... Przykro to stwierdzać, ale polskiej policji dużo brakuje do jakichkolwiek standardów :( pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że niektórzy mają taryfikator zamiast rozumu :kwasny:
reloaded16
Posty: 228
Rejestracja: 5 paź 2012, o 16:25
Lokalizacja: Newcastle/Kalisz

Post autor: reloaded16 »

Hubi W210, śmiało mogę potwierdzić Twoje słowa, to samo jest w Anglii, policji na drogach zbytnio nie ujrzysz ale jak jest potrzeba to są natychmiast na miejscu, tak samo jak gdzieś staniesz na drodzę to tyły masz zabezpieczane :) a polska... cóż tylko patrzą żeby mandat wypisać i tysiąc pięćset sto dziewięćset punktów.
jacekm7
Posty: 1211
Rejestracja: 5 cze 2012, o 21:02
Lokalizacja: Wrocław/Bolesławiec

Post autor: jacekm7 »

neonblue pisze: Auto posiadala 7lat na liczniku nie cale 16tys.
moja WSKa jest z '78r i ma nalatane 18 tys :rotfl: wiem że to motocykl ale... :)
W210 '99
WDB2100061A949897
Obrazek 220CDi
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości