Strona 1 z 1

[W221] 320CDI V6 problem

: 6 lip 2018, o 22:23
autor: JohnyPixel
Witam. Pacjent to W221 320CDI OM642 4Matic 2008r.

Sprawa pierwsza - wysokie wskazania przepływomierzy. mam 3 auta z takimi silnikami (W204 oraz W211 lift) i w każdym na biegu jałowym pokazuje ok 10g/s, po przegazowaniu więcej, a w Sklasie ok 200g/s, po przegazowaniu ponad 500g/s. Przepływomierze zamieniałem i nadal to samo, a moje w drugim aucie bez problemu. Auto na postoju po przegazowaniu poddymia.

Sprawa druga - po dłuższym postoju, gdy odpalam i wrzucam bieg auto mocno dusi, gdy puszcze hamulec auto rusza i problem po chwili przechodzi, po rozgrzaniu i zatrzymaniu np na światłach nie ma zadnego problemu gdy trzymam na hamulcu i biegu. Tylko na zimnym a w zasadzie pierwsze ruszenie auto dusi sie jak by miało zaraz zgasnąć.

Jakies sugestie?

Re: [W221] 320CDI V6 problem

: 26 lis 2018, o 22:10
autor: benialow
czesc

Re: [W221] 320CDI V6 problem

: 27 lis 2018, o 10:05
autor: SuperBuster11
JohnyPixel pisze: 6 lip 2018, o 22:23 Witam. Pacjent to W221 320CDI OM642 4Matic 2008r.

Sprawa pierwsza - wysokie wskazania przepływomierzy. mam 3 auta z takimi silnikami (W204 oraz W211 lift) i w każdym na biegu jałowym pokazuje ok 10g/s, po przegazowaniu więcej, a w Sklasie ok 200g/s, po przegazowaniu ponad 500g/s. Przepływomierze zamieniałem i nadal to samo, a moje w drugim aucie bez problemu. Auto na postoju po przegazowaniu poddymia.

Sprawa druga - po dłuższym postoju, gdy odpalam i wrzucam bieg auto mocno dusi, gdy puszcze hamulec auto rusza i problem po chwili przechodzi, po rozgrzaniu i zatrzymaniu np na światłach nie ma zadnego problemu gdy trzymam na hamulcu i biegu. Tylko na zimnym a w zasadzie pierwsze ruszenie auto dusi sie jak by miało zaraz zgasnąć.

Jakies sugestie?
Brat miał tosamo z przepływkami.
Pierwsze, to sprawdź szczelność dolotu, zwlaszcza rur od intercoolera i tej plastikowej, w której są przeplywki, czy nie jest pęknięta w miejscu łączenia z turbiną.

Drugie, jedź na SD i zrób test. Wejdź w bląd przeplywomierza i zrób kalibrację. U brata to pomogło, z tym, że u niego pokazywało chyba powyżej 430 czy 480.
Po kalibracji błąd zniknął, a wczesniej zakładał nową rurę z nowymi przepływkami i błąd był, po wymianie.