Strona 21 z 22

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

: 19 lip 2018, o 13:19
autor: perys92
Prawie 1,5 bara jest u mnie teraz - dokładnie 1,45.
Nie pamiętam dokładnie ile jest max doładowania w 2.7 przy fabrycznej mapie, ale coś około 1,2-1,3 bara.
To nie benzyniak, że mu wystarczy 0,5 bara :D

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

: 20 lip 2018, o 15:02
autor: pawel85
[quote="perys92"]400 CDI jest już na 2 turbinach i podobno, żeby je wyjąć trzeba wyciągać silnik :D


Nawet na pewno..niestety :kwasny:

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

: 24 wrz 2018, o 10:19
autor: perys92
Profilaktycznie zmontowałem nowe oringi i przewody paliwowe, bo stare były strasznie twarde i kruche.
2m przewodu w oplocie spokojnie wystarczyło, wywaliłem też trójnik i przewód który idzie do "odpowietrzenia układu" czy cokolwiek to jest.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


No i w końcu to co miało być zrobione już dawno, czyli zmiana amortyzatorów i sprężyn.
- Amortyzatory przód: KONI z regulacją twardości
- Amortyzatory tył: BILSTEIN B8
- Sprężyny: EIBACH PRO KIT

Podkładki dałem wysokie (4 kropki na przód, 3 kropki na tył) żeby nie było za nisko.
Kupiłem nawet specjalne ściągacze do sprężyn, żeby się za bardzo nie męczyć.
Co ciekawe, po wyjęciu sprężyn z tyłu okazało się, że obie są złamane :/

Zdjęcia całości wrzucę za kilka dni jak już sprężyny się trochę ułożą.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Przód:
Obrazek

Obrazek


Tył:
Obrazek

Obrazek


Tutaj jeszcze przed obniżeniem na złamanych sprężynach :)

Obrazek

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

: 24 wrz 2018, o 10:41
autor: Piasek
Ale te polerowane fele robią robotę <ok>

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

: 24 wrz 2018, o 10:53
autor: rr6
perys92 pisze: 24 wrz 2018, o 10:19
- Amortyzatory przód: KONI z regulacją twardości
- Amortyzatory tył: BILSTEIN B8
A jaki powód takiego "mieszanego" zestawu?

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

: 24 wrz 2018, o 11:10
autor: perys92
A no właśnie, trafiłem jakiś czas temu taki zestaw amortyzatorów po przebiegu ~10 tysięcy km za cenę 1/3 nowego kompletu i żal było nie wziąć.
Normalnie brałbym wszystkie 4 amortyzatory od Bilsteina :)

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

: 24 wrz 2018, o 12:43
autor: rr6
perys92 pisze: 24 wrz 2018, o 11:10 A no właśnie, trafiłem jakiś czas temu taki zestaw amortyzatorów po przebiegu ~10 tysięcy km za cenę 1/3 nowego kompletu i żal było nie wziąć.
Normalnie brałbym wszystkie 4 amortyzatory od Bilsteina :)
A, ok. To uprzedziłeś moje kolejne pytanie dlaczego inwestujesz w amortyzator z regulacją ;)

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

: 26 wrz 2018, o 23:07
autor: Dobrodziej_1983
Zestaw pro-kit Eibach to świetna jakość w bardzo dobrej cenie. Używałem i bardzo dobrze wspominam.

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

: 29 wrz 2018, o 17:55
autor: perys92
Zgadza się, bardzo fajne sprężyny :)
Samochód prowadzi się dużo pewniej a jednocześnie nie jest za twardo.

Jak już wspominałem nadal stoi nadal dość wysoko, ale na szczęście jest jeszcze spora możliwość obniżenia podkładkami.
Zbieżność ustawiona, kątów niestety się nie da a wyszły ponad normę. Trudno, będzie trochę ciąć opony :|

Obrazek

Porobiłem trochę zdjęć, wrzucam wszystko na zapas, bo mi się nie chce wybierać.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

: 1 sty 2019, o 17:42
autor: Dobrodziej_1983
O Panie, ale wypas! Piękny wóz :ok:

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

: 7 wrz 2019, o 13:40
autor: perys92
Prawie rok nie aktualizowany temat, więc pora trochę odświeżyć :)
Co prawda nie pamiętam wszystkiego co zostało zrobione w tym czasie, ale coś tam się działo.
Konserwatystów i fanatyków zgodności z VINem proszę o zamknięcie oczu, bo raczej wam się nie spodoba :P

- Wpadła oryginalna metalowa osłona pod silnik, mega gruba i niestety mega ciężka.

Obrazek

Obrazek


- Nowa chłodnica klimatyzacji, przy okazji przerobiłem trochę mocowania chłodnic żeby miały więcej luzu i nie dotykały do intercoolera.
Zobaczcie ile zostało miejsca od wentylatora do silnika.

Obrazek

Obrazek


- Węże chłodzenia też już trochę zmęczone życiem, profilaktycznie wymieniłem - niestety dostępne tylko w ASO.

Obrazek


- Wszystkie wtryski poszły do regeneracji: jeden był tragiczny i mocno podlewał, kolejny jeden wymagał nowej końcówki, pozostałe 3 zostały wyregulowane. Pompa sprawdzona na samochodzie, podobno trzyma ciśnienie więc póki co nie ruszałem (duży koszt rozbiórki i ewentualnej regeneracji a jej wydajność i tak jest bez szału).

- Przeróbka wylotu turbo (przedłużony kawałek aluminiową rurką, bo jak wiecie nie ma rezonatora i kolanko silikonowe jak nałożone na zewnętrznej stronie) Przy okazji turbosprężarka poleciała do profilaktycznego sprawdzenia i regeneracji a w czasie oczekiwania na turbo zrobiłem dodatkowe kierownice powietrza na chłodnice, żeby nie uciekało na boki. Fabryczne kierownice powietrza musiały zostać usunięte, przy montażu IC.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


- Nowy olej po około 8 tys km, żeby nie brudzić turbo starym.
Tym razem postawiłem na Motul, wcześniej kilka lat latałem na Valvoline - szczerze mówiąc różnicy nie odczuwam.

Obrazek

Obrazek


- Przy okazji nowa odma :)

Obrazek


- No i takie tam zegary (robi się powoli trochę takie fake AMG), ale spokojnie, emblematów z tyłu nie nakleję :wstyd:

Obrazek

Obrazek


- Zbieram graty: stabilizatory AMG (grubsze od seryjnych) po piaskowaniu i malowaniu proszkowym czekają na montaż.

Obrazek


- W końcu strojenie na turbo z 3.2 CDI dało całkiem przyjemny wynik : 232 KM i 494 NM praktycznie bez dymu.
Co prawda można było dorzucić jeszcze z 10 KM, ale kosztem zadymienia a tego nie chciałem.
Wrzuciliśmy też na chwile seryjny program, żeby sprawdzić co daje większe turbo bez zmiany programu - wynik 185 KM i 388 NM.

Obrazek

Obrazek


Wybaczcie nakładki na śrubki pod maską - będą ładne czarne śrubki, ale takie detale zostawiam sobie na zimę.
Pewnie niektórych zabolą też pomarańczowe kolory, ale bardzo rzadko ktoś inny niż ja zagląda pod maskę a ja lubię trochę poeksperymentować :rotfl:

Obrazek

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

: 7 wrz 2019, o 15:42
autor: pawel85
Pomarańczowy całkiem spoko ale ten emblemat na skrzynce ze sterownikami....

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

: 7 wrz 2019, o 15:58
autor: perys92
Odpadł mi od dekielka :D ale masz rację - wyrzucę.

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

: 7 wrz 2019, o 16:36
autor: rr6
Dokładnie, pomarańcz nie jest zły. Zdejmij tylko emblemat. Reszta doskonale wygląda.

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

: 7 wrz 2019, o 17:03
autor: perys92
Dobra Panowie, macie racje :padam:

Obrazek