Strona 4 z 4

: 18 lis 2014, o 21:48
autor: Rusty_Cherry
Ja miałem taką przypadłość, że mrugały mi diody w lusterku przy próbie uruchomienia pojazdu, a wcześniej co chwila ABS/ETS. Szczególnie w wilgotne dni. Po wcześniejszych doświadczeniach kolegów postawiłem odrazu na moduł zasilania i wziąłem się za rozbiórkę. Pod lupą wszystkie luty wyglądały ok, ale postanowiłem przelutować i dodatkowo wyczyścić spirolem płytkę i styki. Pomogło i jest w tytę :P Aha, no i dlatego lepiej zapobiegac niż leczyć :hyhy:

: 27 lis 2014, o 08:29
autor: lancer
poprawiłem Luty w tym module ale nie dało to efektu pozytywnego. Czy może ktoś sprawdzić u siebie na których pinach w tym module powinienem mieć "+" może narysować to zdjęciu które załączam

Obrazek

: 28 lis 2014, o 20:19
autor: Leszek304
Miałem podobnie. Poprawienie lutów nic nie dało bo moduł zasilania okazał się być ok. Sprawdź przewody na akumulatorze, szczególnie te kilka cieńszych czerwonych. Mimo że wyglądały na przykręcone, to odkręciłem je, porządnie przeczyściłem papierem ściernym i solidnie przykręciłem. Po tym zabiegu problem rozwiązany. Prawdopodobnie któryś z nich odpowiadał za zasilanie modułu, który (co oczywiste) nie przekazywał zasilania dalej.

: 30 lis 2014, o 00:03
autor: wrublo
Cristobal pisze:Panowie odświeże trochę temat.
A dzieje się tak. Na zimnym silniku jak go odpalam to po uruchomieniu silnika motor chodzi tak jakby nie palił na wszystkie garki i świeci się EPC. Po wyłączeniu i ponownym uruchomieniu silnika jest OK. Na ciepłym silniku wszystko jest w porządku.
Piszę w tym temacie, ponieważ gdzieś doczytałem że świecąca kontrolka EPC świadczy o jakimś problemie z modułem zasilania. Acha i coś mam wrażenie że kontrolka od świec gaśnie zbyt szybko. Czy może być tak, że któraś świeca jest zepsuta i to właśnie ta usteka powoduje takie przypadłości?
Mam dokladnie taki sam problem, czasem autko chodzi rowno a jak jest zimno to wali, pali sie epc i dopiero po czasie jest ok, a dzis wogole choinka obok lusterka i brak swiec, swiece jak u kolegi grzaly sie moment. Czy to objawy uwalonego tego modulu ?

: 11 gru 2014, o 16:02
autor: lancer
dzisiaj posiedziałem sobie nad tym modułem i doszedłem do momentu że gdy podam zasilanie na bezpiecznik zaznaczyłem czerwonymi strzałkami i nacisnę na przekaźnik to odpali. Ze stacyjki nie odpali ale chce tak jakby brakowało napięcia żeby zewrzeć styki przekaźnika
Obrazek

I mam wrażenie że mój moduł zasilania jest chyba padnięty

Re: Naprawa modułu zasilania W210

: 11 sty 2017, o 13:00
autor: sq9jjx
Szanowni Koledzy i Koleżanki,

Po kilku latach bezproblemowej jazdy moim okiem s210 e290 przyszedł dla niego ciężki czas, zaczęło się od stłuczki (pan przywalił mnie z przodu, wymiana zderzaka i po krzyku). Okazało się jednak, że w tak wielkie mrozy jak były ostatnio zamarzło mi paliwo (pierwszy raz w moim życiu zamarzł mi ON). Po odtajaniu w garażu, wymianie filtra, odpowietrzeniu układu paliwowego i naładowaniu akumulatora pojawił się problem z mrugającymi lampkami w lusterku. Przelutowałem w/w, moduł (znam się na elektronice więc nie zakładam, że zrobiłem coś źle) ale problem nie ustąpił.

Moje pytanie brzmi - czy po odłączeniu akumulatora (zabrałem go do domu do ładowania na 2 dni, więc auto stało bez napięcia) w tak wielkie mrozy -23 C mój Merc mógł zapomnieć moich kluczyków w taki sposób że nie mogę mu ich przypomnieć?

Czytałem wątek o kodowaniu kluczyków (kluczyk scyzoryk - wsiadam, zamykam drzwi, przyciskam przycisk w kierunku lusterka 2 razy i przekręcam w pozycję 2). Oba klucze zachowują się tak samo.

Czy ma ktoś jakiś pomysł? Mam Carsofta - ostatnio miałem błędy ale to były błędy świec żarowych i czujnika temperatury powietrza wlotowego.

___________________
Edytowano 19.01.2017
Dla potomnych.

OK, moja gwiazda już jeździ - padł imobilizer. Okazało się, że w 20 letnim samochodzie elektronika już nie jest taka wytrzymała na odłączenie akumulatora, po 3 dniach bez aku na mrozie -25C imobilizer przestał komunikować się ze sterownikiem silnika:/).

Pozdrawiam
Józek

Re: Naprawa modułu zasilania W210

: 11 gru 2017, o 21:47
autor: macies
Zrobiłem dokładnie to co w poście na początku i auto pali i jeździ bez problemu.
Dodatkowo przeczyściłem wszystkie połączenia masowe w komorze silnika.
Wielkie dzięki, mam nadzieje że problem rozwiązany :)).

P.S. objawy były takie że auto wywalało błąd poziomu oleju ( mimo że olej był ok ) i auto gasło.
Potem przy próbie odpalenia diody w lusterku migały naprzemiennie i nie dało sie odpalić auta.