Przyczyną braku oświetlenia w daszkach/słonecznikach jest zaśniedziały stycznik ukryty wewnątrz osłony.
1. Odkręcamy po dwie śruby na philipsa/krzyżaka.
2. Wyjmujemy wewnętrzną obudowę z lusterkiem i żarówkami:
- Środek trzyma się bardzo ciasno. Ja nagrzałem środkową część daszka suszarką do włosów, żeby zaczepy były bardziej elastyczne - trudniej o urwanie.
- Mając daszek przed sobą przykrywamy lusterko osłoną, wkładamy cienki płaski przedmiot (np. wkrętak) od góry plastiku i delikatnie podważamy. Plastik z wyczuciem przesuwamy w dół i wyjmujemy uważając na zaczepy.
3. Odczepiamy wtyczki i po wyjęciu stycznika psikamy na niego środkiem do poprawiania przewodnictwa elektrycznego - osobiście użyłem preparatu z Bernera - Elektronikspray. Wciskamy go kilka razy i znów smarujemy.
4. Czekając aż niebieski włącznik wyschnie, pierzemy daszki, bo na pewno są brudne ;-) Zawsze łatwiej je wyczyścić mając je na stole, niż na aucie u góry.
5. Wkładamy plastik: najpierw góra i wciskamy dół.
6. Montujemy w aucie i cieszymy się.
Oryginał tutorialu w j.ang:
http://forums.mercedesclub.org.uk/showt ... hp?t=26557
![:]](./images/smilies/splash.gif "Kwadratowy"){kind=small}
