Brak ładowania przed dodaniem gazu.

[Arturo]

Osobiście spróbowałbym podłączyć ten kabel tam gdzie pojawia się +12V po zapłonie

I chyba tak zrobię.Poprostu dorobię kabel i zakończę go wsuwką
Pozdr

[jacentyjacek]

Dołączę do tematu który dotknął i mnie czyli braku ładowania przed przygazowaniem.
Oczywiście za radami forum sprawdziłem poszczególne elementy, tj podmieniłem na chwilę mój licznik (mam 290TD 1997r)na licznik takiego samego samochodu tylko rocznik 98 i i na tamtym liczniku u mnie błąd ładowania a na moim liczniku w tamtym samochodzie ok. Szczotki wymienione, alternator przez elektryka sprawdzony, ładowanie jak już się włączy jest ok. Więc zostaje niebieski kabelek od wzbudzenia alternatora. I teraz: jak kabelek podpięty do alternatora to na złączu wzbudzenia tym niższym (nie tym podającym wytworzony prąd bo tam 12V)jak przekręcę kluczyk trochę powyżej 2V, jak kabelek niebieski odepnę od alternatora na kabelku 12V. I tak to ma być?
A jak przygazuję w ciągu do 3 sekund po odpaleniu (tak nawet poniżej 1000 obrotów)to komunikatu ładuj baterię nie wyświetla
Więc reasumując: czy na złączu wzbudzenia powinno być te 2,1V i winne są niskie obroty po odpaleniu (tak mówi mechanik) czy też te 2,1V na złączu wzbudzenia alternatora to problem z alternatorem
Pozdrawiam i nie życzę dzisiaj dyngusa

[romek61]

Szczotki wymienione

Wymieniłeś regulator napięcia ze szczotkami . Założyłeś regulator nowy , który nie dedykowany jest do tego typu alternatora który masz zabudowany, stąd problem z komunikatem.

[jacentyjacek]

Dzięki za odzew. Nie sądzę żeby to były szczotki. Ten komunikat baterie ladung pojawiał mi się też gdy użytkowałem poprzednie szczotki, od tego zresztą zacząłem walkę czyli od wymiany szczotek z regulatorem na nowe (poprzednie nie wydawały się zużyte ale były noname więc zmieniłem na takie średniej klasy za 50zł). Szczotki zostały dobrane wg winu, zaś alternator wygląda na oryginalny (jak ze zdjęć na allegro) choć tak naprawdę nie wiem jak sprawdzić czy to oryginał

[Leszek304]

jacentyjacek, jeśli masz dogrzewacz spalinowy (a mieć powinieneś) to odkręć pokrywę od skrzynki modułów, tą pod maską po stronie pasażera. Powinna tam być osobno taka mała niebieska kostka z której wychodzi 5 niebieskich kabelków, dwa z jednej strony kostki i 3 z drugiej strony. Jest to łącze przewodów od webasto Rozepnij tą kostkę. W tej połówce kostki w której są 3 przewody spójrz na pin w który wchodzą razem dwa niebieskie przewody.
Są to przewody wzbudzenia. W Twoim silniku jeśli masz webasto to przewód wzbudzenia nie biegnie bezpośrednio z licznika do alternatora ale przechodzi przez tą właśnie kostkę.
Najpierw rozłącz tą kostkę i wtedy sprawdź ładowanie i opisz wyniki. Napięcie na niebieskim kabelku możesz wówczas sprawdzić na rozłączonej kostce, bez wchodzenia pod auto. Dlaczego rozłączyć? Jeśli np czujnik temperatury płynu chłodzącego (dane dla ogrzewacza) bedzie mieć jakies zwarcie, to te zwarcie pójdzie również na ta kostkę, wzbudzenie bedzie szlag trafiać aż w końcu dioda wzbudzenia też padnie a Ty alternator bedziesz naprawiać miesiącami a elektryk bedzie rozkładać ręce

[jacentyjacek]

Dzięki za radę Leszek304. Sprawdziłem ale ja nie mam w skrzynce modułów po stronie pasażera tej małej niebieskiej kostki. Oczywiście moja wina bo nie podałem Winu, mam samochód z 97 r ale z szyną can a Ty zdaje się nie (bo Twój rocznik to 96 ). Win już wstawiłem i pełen skruchy czekam czy ktoś aby zechciał mnie pokierować co do dalszych poszukiwań. A ponieważ staram się nie próżnować to sprawdziłem w zaprzyjaźnionym okularze (tym 98 skąd już sprawdzałem licznik) napięcie na złączu wzbudzenia alternatora (tym dolnym)i tam jest po włączeniu zasilania 0,6V (u mnie było jak wspominałem 2,1V). I nic nie rozumiem. Bo wiedza u mnie niewiele wykracza poza obsługę woltomierza.
A jeśli chodzi o trop z obrotami po odpaleniu silnika to ten drugi okular też ma ok 600 (tyle samo co u mnie )a żadne baterie ladung się tam nie włącza.

[Leszek304]

Jakie masz napięcia na obu kablach przy odpalonym silniku po wskoczeniu ładowania? Masz zapisane pomiary w 4 kombinacjach? Tzn. zgaszony, pozycja zapłon, odpalony, odpalony po wskoczeniu ładowania.
Generalnie masz 2 opcje w celu sprawdzenia winnego:
1. Podaj osobny kabelek wzbudzenia z jakiegoś przewodu plusowego który ma napięcie 12V na zapłonie, oczywiście pamiętając o żarówce. Jeśli altek zatrybi to wina leży w niebieskim kabelku. Jesli nie zatrybi to szkopuł tkwi w alternatore w którym należy sprawdzić diody (szczególnie te male).
2. Zamień się na chwile alternatorami z kolegą i tez się dowiesz co ma winę. Jednak tutaj sprawa jest bardziej czasochłonna i...... dojście do dolnej śruby mocującej.... szkoda nerwów

[avandgarde]

[tonidriver]

Ja to jadę zawsze do elektryka. On ma naprawić.

[avandgarde]

tonidriver, To odpowiedz mi na pytanie: Po co stworzono to forum.???

[tonidriver]

No to po żebym np mógł napisać gdzie ten mój elektryk się mieści

[avandgarde]

[jacentyjacek]

Dzięki za rady. Ja byłem u trzech elektryków bo prócz baterie ladung miałem jeszcze problemy ze sterownikami szyb a i raz nie otworzyłem samochodu z pilota i stał tak 3 dni po czym go niewiadomo dlaczego otworzyłem .Pierwszy elektryk 80 zł - zmień sterownik drzwi (zmieniłem) po jakimś czasie to samo, Drugi elektryk 50zł - wszystko ok i trzeci elektryk - uszkodzenie szyny can, prawdopodobnie ktoś próbował się wpiąć jakimś własnym autoalarmem, potem go zdemontował ale nie połączył odpowiednio can-u, ten elektryk trzymał samochód tydzień zlutował przewód can-a i skasował mnie 300zł. Po pewnym czasie znowu baterie ladung i problem ze sterownikami szyb. Więc za radą forum wyczyściłem złacze plusowe pod i w samochodzie i okazało się że to w samochodzie jest całe zalane. Wysuszyłem a zalanie samochodu było związane z zapchanym odpływem tym pod przednią szybą. Wyczyściłem odpływy - sterowniki szyb od tej pory ok. Tylko to baterie ladung dalej się włącza do pierwszego przygazowania. Ładowanie ok.
Więc nie dziwcie się że próbuję sam naprawić, bo mam nieodparte wrażenie że elektrykom służę tylko do golenia a naprawiam i tak sam.
Aha - alternator sprawdzony u tego drugiego elektryka - rzekomo wszystko ok a nie wzbudza się bo silnik ma za małe obroty na luzie (podobno powinien się wzbudzić od 750 obrotów). Oczywiście teraz wiem że powinien sie wzbudzić od razu jak w tym okularze od którego wziąłem liczniki na podmianę(tam obroty jak u mnie na luzie - 550 może 600, a komunikatu nie ma)
To tyle żalów - a teraz działanie - ten kabel który mam pociągnąć na próbę z akumulatora do wzbudzenia alternatora to żaróweczkę właczam szeregowo w ten kabel? Bo ja się zupełnie nie znam i boje sie jeszcze coś popsuć.

[Gawra]

- ten kabel który mam pociągnąć na próbę z akumulatora do wzbudzenia alternatora to żaróweczkę właczam szeregowo w ten kabel? Bo ja się zupełnie nie znam i boje sie jeszcze coś popsuć.

Tak, zarowka wlaczona szeregowo. (okazyjnie bedziesz mial probnik do sprawdzania innch instalacji)

[Leszek304]

Żarówkę możesz pożyczyć z licznika, np tą od podświetlenia, one są w obudowach i łatwo w nie wetknąć tymczasowo dwa końce przewodu (w te blaszki u góry). Gdy podłaczysz do alternatora to żarówka po winna się świecić (prad płynie przez żarówkę do altka), gdy odpalisz auto to alternator zaczyna ładować, prąd popłynie od altka do żarówki czyli w druga stronę i wówczas żarówka gaśnie.