Strona 3 z 6
: 16 wrz 2012, o 06:17
autor: tonidriver
cyfer, jakie ceny w aso i do jakiego modelu ?
: 28 gru 2012, o 17:09
autor: cyfer
tonidriver pisze:cyfer, jakie ceny w aso i do jakiego modelu ?
Przepraszam za "małe" opóźnienie, Klocki założyłem ATE (159 zł - tak jak poprzednie z IC + tarcze Oryginalne 370zł za 2 szt). Poprzednie tarcze raczej od nowości (250 tyś ), a poprzednie klocki założyłem ATE ( teraz zmieniane po równo 45 tyś ale jeszcze z 2-4 tyś by przejechały). Pierwsze klocki w tym aucie miałem Ferrodo ( zakładane jeszcze w Niemczech) przejechały ponad 50 tyś - przejechałem osobiście. Teraz poczekamy na rozwój wydarzeń.
Zakładane do mojego osiołka E220, jazda 95% miasto, styl "normalny".
: 28 gru 2012, o 19:19
autor: mesio14
Ojciec ,dane auta
: 28 gru 2012, o 19:22
autor: tonidriver
cyfer, co znaczy tarcze oryginalne ?
: 28 gru 2012, o 20:46
autor: noc
W dzisiejszych czasach żaden producent nie robi już "chłamu".
Tarcze są porównywalnej jakości tak jak i klocki hamulcowe.Słabsi odpadli z rynku.
Piski to rzadkość.Na ogół klient na zużytych tarczach spala nowe klocki bo usiłuje zaoszczędzić.
Dziennie w warsztacie przy przeglądach wymienianych jest co najmniej komplet tarcz i z tuzin klocków.
Reklamacje na jakość (pisk) były ze dwa lata temu.
Mam założone Bosche na damę w podpisie, po mieście przejechałem 30 tys. klocki 30% tarcze jak nowe.W sumie 3-lata.Nie szaleję, ale nie raz tarcze pod domem były różowe.
Felgi niestety robią się czarne.
: 28 gru 2012, o 20:51
autor: hammond24
Tez stosuje tarcze Bosch-a,ale klocki Breck.Jakość ta sama i nie "farbują" felg.
: 28 gru 2012, o 22:01
autor: Przemek
Wcześniej miałem klocki Jurid i chyba jeszcze oryginalne tarcze, taki zestaw hamował całkiem przyzwoicie (szału nie było, ale też nie było na co narzekać).
Od początku grudnia na tyle mam nacinane tarcze ATE PowerDisc i klocki ATE Ceramic.
Różnica podczas hamowania jest wyczuwalna (może też za sprawą zregenerowanych zacisków
). Przy mocnym hamowaniu czuć, że tarcze są nacinane. Nie czuje prawie różnicy między siłą hamowania przy jeździe w deszczu/śniegu, a na suchym.
Po jakichś 2 tygodniach (ok 350km) zdjąłem koła bo miałem wymieniane sztywne przewody hamulcowe i wyglądały prawie jak nowe (ledwo co zdarta farba z tarcz).
W intercarsie zapłaciłem 2x110zł za tarcze i 190zł za klocki (mogłyby być trochę tańsze).
przy okazji wymieniłem odpowietrzniki, chyba po 4,5zł szt.
: 28 gru 2012, o 22:03
autor: noc
hammond24 pisze:Tez stosuje tarcze Bosch-a,ale klocki Breck.Jakość ta sama i nie "farbują" felg.
Ciemne felgi dotyczyły różowych tarcz i mycia 2-razy w roku.
: 28 gru 2012, o 22:17
autor: hammond24
Aaaa,pardąnsik.
: 29 gru 2012, o 09:36
autor: tonidriver
kolega założył tarcze na przód oczywiście firma "krzak" do w210 i po tysiącu km biją. Nadmienię,że piasta oczyszczona przed założeniem.
: 29 gru 2012, o 18:45
autor: rob72
witam. ja wymieniłem tarcze i klocki na bosch jakieś 2000 km do tyłu i jest git.hamują ekstra,trochę "kurzą" ale tragedii nie ma i zauważyłem jeszcze że przy lekkim naciśnięciu hamulca przez dłuższy czas auto samo mi jakby "dohamowuje" i czuć to dosyć wyrażnie. macie coś takiego? pozdr
: 29 gru 2012, o 18:52
autor: noc
Tarcze są toczone z tzw. pucków staliwnych lub żeliwnych.
Porządna firma wytacza ~ i sezonuje półfabrykat na świeżym powietrzu przez rok -dwa.
Potem toczy na wymiar.
Taka tarcza nawet rozgrzana do czerwoności obryzgana wodą z kałuży nie odkształca się.
Niestety czas to pieniądz i tarcze bez "sezonowania" idą na rynek.
Kałuża i po tarczy.
Stąd i różnica w cenach.
80 zł. za tarczę chłodzoną to żart.
Za dobrą trzeba minimum 3x tyle.
: 29 gru 2012, o 19:52
autor: tonidriver
noc pisze:Tarcze są toczone z tzw. pucków staliwnych lub żeliwnych.
Porządna firma wytacza ~ i sezonuje półfabrykat na świeżym powietrzu przez rok -dwa.
Potem toczy na wymiar.
Taka tarcza nawet rozgrzana do czerwoności obryzgana wodą z kałuży nie odkształca się.
Niestety czas to pieniądz i tarcze bez "sezonowania" idą na rynek.
Kałuża i po tarczy.
Stąd i różnica w cenach.
80 zł. za tarczę chłodzoną to żart.
Za dobrą trzeba minimum 3x tyle.
To ATE za 380pln z allegro będą dobre ?
: 29 gru 2012, o 22:46
autor: Leszek304
Podejrzewam że wiele przypadków bicia tarcz to po części skutek niewłaściwego ich użytkowania. Po założeniu nowych producent zaleca aby przez pierwsze 500 km unikać gwałtownego hamowania. Ja tak zrobiłem i dodatkowo w dalszej eksploatacji unikam silnego hamowania w kałużach.
Mam założone tarcze Mikoda. Polska produkcja i ma wiele pozytywnych opinii na forach. Zapłaciłem 95zł szt/przód. Zrobiłem na nich już 10tyś. km i nie narzekam. Tarcze proste, nie biją. Myślę że Mikoda może niedługo stanowić poważną konkurencję dla popularnych i wiodących producentów tarcz, szczególnie w kwestii cena/jakość.
: 29 gru 2012, o 22:49
autor: tonidriver
Tak jak kayaba