E klasse W210 - pare pytan nowicjusza

venom · Post autor: **venom** » 10 lis 2009, o 18:21

Witam forumowiczów

Po nowym roku zamierzam zmienić autko i prawdopodobnie wybór padnie na E klasę.
Budżet to ok 14tys na sam zakup plus parę tys na start (nastawiam się na to przy każdym zakupie auta).
Jakie auto bym chciał?
Jeśli benzyna to tylko 2.0 16v (koszty paliwa - auto ma służyć do codziennej jazdy) ale raczej skłaniam się do diesla. Najchętniej pasowałby mi 2.2 95ps. W miarę możliwości prosiłbym o opinie o tym silniku (rozsądne spalanie, czy długo się nagrzewa, jak wypada w eksploatacji).
Skrzynia raczej manual (przyzwyczajenie)

Minusy tego auta. Zdaje sobie sprawę ze za taka kasę ideału nie kupie. Na co zwrócić uwagę szczególna przy zakupie (gdzie auto koroduje czy da się wyłapać np padająca pompę wtryskową). Na zakupy pojadę zapewne uzbrojony w miernik lakieru oraz w miarę możliwości info z tego portalu.

Każdy post jest tu dla mnie ważny wiec proszę o wypowiedzi.

Pozdrawiam

rene · Post autor: **rene** » 10 lis 2009, o 19:21

Każdy post jest tu dla mnie ważny wiec proszę o wypowiedzi.

Zajrzyj tu: search.php
Wszystko już było powiedziane. Regulamin się kłania.

tonidriver · Post autor: **tonidriver** » 11 lis 2009, o 02:25

Miernik lakieru przy kwocie 14tyś i około 12 letnim aucie jest conajmniej śmieszny.
Prosto jeżdżącego auta też pewnie za te pieniądze nie kupisz :lol:

venom · Post autor: **venom** » 11 lis 2009, o 08:36

wg mnie jest w czym wybrac....

[0]=&a_text_i[1][1]=&a_text_i[4][0]=&a_text_i[4][1]=&a_text_i[5][0]=&a_text_i[5][1]=&a_enum[12]=all&a_enum[13]=2&a_text_i[14][0]=&a_text_i[14][1]=&a_enum[15]=all&a_enum[16]=all&a_enum[178]=1&a_enum[199]=2]link tutaj

a miernik jest po to zeby nie szukac na slepo tylko po paru sekundach wiedziec co i gdzie bylo robione

tommasso · Post autor: **tommasso** » 11 lis 2009, o 09:03

tonidriver pisze:Miernik lakieru przy kwocie 14tyś i około 12 letnim aucie jest conajmniej śmieszny.
Prosto jeżdżącego auta też pewnie za te pieniądze nie kupisz :lol:

A mógłbym spytać co w tym kolegę tak śmieszy ? Jeśli ktoś nie ma wprawnego oka , to miernik jak najbardziej wskazany bez względu na kwotę jeśli ktoś nie chce kupić odpicowanego ulepa to chociaż blacharsko stwierdzi czy był po jakichś większych przejściach . 14 tys też raczej piechotą nie chodzi . Zresztą można teraz trafić rożne okazje i kupić auta całkiem przyzwoite egzemplarze za niewielkie pieniądze . Nie mówię tu z pewnością o Wrocławskiej giełdzie bo tam bez miernika widać że 95% w210 to makabryczne ulepy :lol:

Pozdrawiam

EBO · Post autor: **EBO** » 11 lis 2009, o 12:41

tommasso pisze:A mógłbym spytać co w tym kolegę tak śmieszy ?

Pewnie to, że za taką kwote to wszystkie bedą bite, że aż miło, kwestia tylko jak mocno. A 14 tys. to może piechotą nie chodzi ale na okulara w dobrym stanie to mało.

tommasso · Post autor: **tommasso** » 11 lis 2009, o 12:55

EBO pisze:Pewnie to, że za taką kwote to wszystkie bedą bite, że aż miło, kwestia tylko jak mocno.

Może będą , napewno nie wszystkie - zależy jakie kto ma szczęście

EBO pisze:A 14 tys. to może piechotą nie chodzi ale na okulara w dobrym stanie to mało.

Nie widzę związku z wyśmiewaniem miernika przy zakupie auta za taką kwotę - samochody generalnie lecą cenowo w dół w makabrycznym tempie , w związku z tym można kupić coraz lepsze egzemplarze za coraz mniejsze pieniądze , wiem jak ciężko jest kupić dobry samochód - ale sprzedać teraz jakikolwiek w cenie powiedzmy zbliżonej do rynkowej - też jest niezłą sztuką . Rocznie przechodzi przez moje ręce ok. 50-100 aut w różnym przedziale cenowym więc coś na ten temat mogę powiedzieć .

Pozdrawiam

karol999 · Post autor: **karol999** » 11 lis 2009, o 13:15

tonidriver pisze:Miernik lakieru przy kwocie 14tyś i około 12 letnim aucie jest conajmniej śmieszny.
Prosto jeżdżącego auta też pewnie za te pieniądze nie kupisz :lol:

Dla Twojej informacji moj jezdzi prosto i silnik chodzi bez zarzutow. Tylko gnije troche wiec prosze skoncz juz to gadanie bo staje sie nudne. Zreszta lepiej jezdzic troche przy gnitym W210 niz zajechanym W124...

tonidriver · Post autor: **tonidriver** » 11 lis 2009, o 13:20

karol999 pisze:
tonidriver pisze:Miernik lakieru przy kwocie 14tyś i około 12 letnim aucie jest conajmniej śmieszny.
Prosto jeżdżącego auta też pewnie za te pieniądze nie kupisz :lol:

Dla Twojej informacji moj jezdzi prosto i silnik chodzi bez zarzutow. Tylko gnije troche wiec prosze skoncz juz to gadanie bo staje sie nudne. Zreszta lepiej jezdzic troche przy gnitym W210 niz zajechanym W124...

starasz sie odegrać za ten mój post o tych wieśniackich listwach ? :lol: Pozatym karolku napisałem o samochodzie a nie o majonezie :lol:

[ Dodano: 2009-11-11, 13:22 ]

EBO pisze:
tommasso pisze:A mógłbym spytać co w tym kolegę tak śmieszy ?
Pewnie to, że za taką kwote to wszystkie bedą bite, że aż miło, kwestia tylko jak mocno. A 14 tys. to może piechotą nie chodzi ale na okulara w dobrym stanie to mało.

im to poprostu ciężko zrozumieć

karol999 · Post autor: **karol999** » 11 lis 2009, o 13:29

tonidriver pisze:starasz sie odegrać za ten mój post o tych wieśniackich listwach ? :lol: Pozatym karolku napisałem o samochodzie a nie o majonezie :lol:

Nie nie mam zamiaru sie odgrywac.

A czy Ja pisalem o majonezie? :lol: Napisalem tylko jak u mnie jest i moze byc tak samo w innych samochodach. Czlowieku ogarnij sie bo robisz z siebie idiote. Siedzisz na tym forum a masz W124. Masz jakies problemy ze soba i lubisz pisac ze kazdy okular za 14tys to gowno? Mylisz sie! Nie musi tak byc a wiec wracaj teraz do swojej taksowki i ludzi rozwoz bo Ci sie juz w dupie poprzewracalo...

venom co do spalania to ja mam w automacie i na trasie bez problemu schodze do 6litrow. Srednia miasto i trasa to 8.

tonidriver · Post autor: **tonidriver** » 11 lis 2009, o 13:54

karol999 pisze:
tonidriver pisze:starasz sie odegrać za ten mój post o tych wieśniackich listwach ? :lol: Pozatym karolku napisałem o samochodzie a nie o majonezie :lol:
Nie nie mam zamiaru sie odgrywac. A czy Ja pisalem o majonezie? :lol: Napisalem tylko jak u mnie jest i moze byc tak samo w innych samochodach. Czlowieku ogarnij sie bo robisz z siebie idiote. Siedzisz na tym forum a masz W124. Masz jakies problemy ze soba i lubisz pisac ze kazdy okular za 14tys to gowno? Mylisz sie! Nie musi tak byc a wiec wracaj teraz do swojej taksowki i ludzi rozwoz bo Ci sie juz w dupie poprzewracalo...

venom co do spalania to ja mam w automacie i na trasie bez problemu schodze do 6litrow. Srednia miasto i trasa to 8.

Bo każdy okular za 14 tys zarejestrowany w kraju to gówno.

tommasso · Post autor: **tommasso** » 11 lis 2009, o 13:59

tonidriver pisze:im to poprostu ciężko zrozumieć

Kolego to raczej Tobie ciężko zrozumieć ,że można kupić tanio nastoletnie auto które wbrew obiegowym opiniom wcale nie musi być bite , zajechane , wymęczone itp. Wyśmiewanie miernika przy zakupie auta za jakiekolwiek pieniądze świadczy tylko o Twojej ignorancji i niewiedzy , miernik to bardzo przydatne urządzenie pozwala określić grubość i jednolitość powłoki lakierniczej przy nie korzystnych dla oka warunkach np. gdy jest ciemno , gdy auto jest brudne itp. Osobiście jestem w stanie bardzo dużo stwierdzić wyłącznie przy oględzinach organoleptycznych , ale nie ukrywam , że miernik znacznie przyspiesza takowe , nie trzeba oglądać lakieru pod różnymi kątami , przypatrywać sie tzw. morze , ziarnu lakieru itp. W sumie mogę Cię trochę zrozumieć , pewnie naszukałeś się swojego auta przy okazji oglądając różne "okazje" i na podstawie tego wyrobiłeś swoją opinię . Kupując auto na rok czy dłużej człowiek inaczej podchodzi do decyzji zakupu i ich oględzin . Kupując w ciągu roku kilkadziesiąt aut nie ograniczając się do jednego modelu , można trafić sporo ładnie utrzymanych egzemplarzy za stosunkowo niewielkie pieniądze , różne okazje chodzą po ludziach zwłaszcza gdy się tym człowiek dłużej zawodowo zajmuje . Inaczej też sie kupuje auta gdy Ci na nich nie zależy ( w sensie negocjacji ) normalni ludzie zbijają z ceny czasem kilka stówek i się cieszą , człowiek który sie tym zawodowo zajmuje bez problemów urywa z ceny np. auta za kilkanaście tysięcy , kilka tysięcy i nie ma w tym nic nadzwyczajnego .

Pozdrawiam

venom · Post autor: **venom** » 11 lis 2009, o 15:59

tonidriver pisze:
karol999 pisze:
tonidriver pisze:starasz sie odegrać za ten mój post o tych wieśniackich listwach ? :lol: Pozatym karolku napisałem o samochodzie a nie o majonezie :lol:
Nie nie mam zamiaru sie odgrywac. A czy Ja pisalem o majonezie? :lol: Napisalem tylko jak u mnie jest i moze byc tak samo w innych samochodach. Czlowieku ogarnij sie bo robisz z siebie idiote. Siedzisz na tym forum a masz W124. Masz jakies problemy ze soba i lubisz pisac ze kazdy okular za 14tys to gowno? Mylisz sie! Nie musi tak byc a wiec wracaj teraz do swojej taksowki i ludzi rozwoz bo Ci sie juz w dupie poprzewracalo...

venom co do spalania to ja mam w automacie i na trasie bez problemu schodze do 6litrow. Srednia miasto i trasa to 8.
Bo każdy okular za 14 tys zarejestrowany w kraju to gówno.

widać każdy ma swój świat
Panowie ciągle walicie offtopic - i nikt rzeczowo nie udzielił odpowiedzi na moje pytania.
Założę się ze jakbym wjechał tu z tematem "chce kupić okulara za 50tys" było by znów pełno bezsensownych postow pod tytułem za taka kasę kup nowsze itd.
Auta będę szukał ok lutego - myślałem ze coś doradzicie a tu tylko jakieś teksty w stylu "wszystkie auta to heble za to moje to ideal"

Ps jeśli kogoś drażni temat okulara za 14tysi to nie musi przecież tu pisać...

Sylwek · Post autor: **Sylwek** » 11 lis 2009, o 16:22

tonidriver pisze:Bo każdy okular za 14 tys zarejestrowany w kraju to gówno.

...pisze użytkownik w124
Nie ma w internecie forum o w124 że tu niejednokrotnie pierdzielisz głupoty (?)!

venom pisze:ma służyć do codziennej jazdy) ale raczej skłaniam się do diesla. Najchętniej pasowałby mi 2.2 95ps. W miarę możliwości prosiłbym o opinie o tym silniku (rozsądne spalanie, czy długo się nagrzewa, jak wypada w eksploatacji).
Skrzynia raczej manual (przyzwyczajenie)

Minusy tego auta. Zdaje sobie sprawę ze za taka kasę ideału nie kupie. Na co zwrócić uwagę szczególna przy zakupie (gdzie auto koroduje
Pozdrawiam

Silnik 2.2D osiągami nie grzeszy, a jesli to akceptujesz i ma Ci służyc np. na dojazdy do pracy to bierz go, jak dobrze wyczujesz auto to będzie malutko palił, ja schodze ponizej 6l bez problemów.
Jeśli chodzi o rudego to może występować na nadkolach, w okolicach zamku od bagażnika, progi (w tym drzwi), także pod przednimi lefrektorami, to tylko pare przykładów.

Grego · Post autor: **Grego** » 11 lis 2009, o 16:23

Jeżeli masz warunki typu: garaż,narzędzia, chęci do dłubania, oraz wiedzę,to kupuj auto za 14 tyś.Napisałem szczerze.

E klasse W210 - pare pytan nowicjusza

E klasse W210 - pare pytan nowicjusza

Kto jest online