Forum Mercedes E klasa W210

To w międzyczasie rozejrzyj się za jakimś fajnym poliftem 220CDI

Ale 2.2 jak już tylko automat. Miałem 6 manuala i coś strasznego. Trzeba cały czas biegami mieszać bo ten silnik nie jedzie poniżej 2 tyś. I nie był zajechany bo do dziś brat nim lata i jest wszystko ok. Powyżej 2 tyś już całkiem dobrze jedzie, dlatego myślę że automat byłby lepszy bo ręka i nogą odpoczywają.

143KM słabo będą ciągnąć okulara.

Zależy jak lubisz jeździć jeśli dynamicznie to 2.7cdi lub 3.2cdi, które na prawde robi robotę.
Mam niezajechany silnik i setka ukazuję się po 8,2sec(mierzone GPS em) Moment obrotowy też robi swoje praktycznie przy każdych obrotach masz moc co w mieście jest bardzo przydatne. Jeśli chodzi o spalanie to trasa jazda spokojna 7L Jeśli chcesz dużo wyprzedzać + utrzymać jakąś wyższą prędkość ~140km/h to spalanie w trasie będzie ok 9L w mieście wychodzi mi jakieś 12 natomiast najniższe jakie udało mi się odnotować to 6L. Pomiary wykonane kalkulatorem po zalaniu auta do pełna(komputer mi przekłamuje o 0.5l)
Ogólnie to 2.2cdi bym odpuścił chyba, że jesteś bardzo spokojnym kierowcą lub oczekujesz niższego spalania.

Jezdzilem trochę 2,9 i do bujania się po mieście wystarczy. Wygra pewnie stan auta nad silnikiem i rocznikiem. Na osiągach nie żalezy mi tak jak na bezawaryjnosci:)

Dziwne to trochę porównanie 2.9TD vs 220CDI kiedy mniejszy wygrywa osiągami:
129KM i 300Nm vs. 143 i 315Nm (i dodatkowo niższa masa całkowita)

O ile dobrze pamiętam to kolega lancer chciał sprzedać swojego 290TD w wersji kombi.

propozycje cenowe troszkę wyleczyły mnie i moją żonę z tematu sprzedaży okulara.