W210 3.0TD czy V8

Znajdziesz tu informację, które pomogą Ci w zakupie E klasy.
Tu wrzucamy również ogłoszenia do oceny.

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Post autor: Piasek »

tonidriver pisze:mil
czytałem ten artykuł na niemieckiej stronie
http://www.auto-motor-und-sport.de/news ... 68268.html
znacznie więcej napisane i podają jednostki w kilometrach - zwłaszcza że i auto i użytkownik z Europy.
Czyli 600 tyś serwisowanych kilometrów. Cienko jak na 450 tyś euro ceny.
2 lata temu po Toruńskich ulicach jeździło taxi na peugeocie 406 z 2.0HDI 90KM pod maską mające 670 tyś km na blacie ori przebiegu od nowości i nadal na fabrycznym silniku.
Na forum Peugeota koleś był słynny i znany. Przez ten czas 2x zestaw sprzęgła wymienił i raz skrzynię biegów.
Także Maybach :wstyd:
jacekm7 pisze:S500 w221 bodajże z 2006r i miał prawie 400kkm udokumentowane.
zdarza się ale przeważnie te z największymi silnikami mają zdecydowanie mniej przebiegu niż ich odpowiedniki z dieslem czy nawet mniejsze benzyny.
perzu126
Posty: 517
Rejestracja: 29 lip 2014, o 01:16
Lokalizacja: Perzów

Post autor: perzu126 »

http://www.w202.pl/viewtopic.php?t=23589&start=0
Prosze tutaj pofirmowe E280 z przebiegiem 460tkm. Głównie trasy Kalisz-Warszawa-Poznań-Katowice itp. Jeździłem oglądałem, prawie kupiłem... Gdyby nie fakt, że na gwałt nie szukałem auta to wziąłbym napewno. Jak już pisałem, jedne z najlepiej jeżdżących okularów. Także do zapytanie z pierwszego postu jak zdrowy i nie ma wątpliwości to bierz.

[ Dodano: 2015-12-22, 21:02 ]
Piasek pisze:Cienko jak na 450 tyś euro ceny.
Dokładnie- jak za tą cenę. Ale z drugiej strony napęd ma co robić przy 3tonach luksusu.

Peugeoty 406 miały kiedyś dobrą opinię. Teraz coraz rzadziej spotykane. Pamiętam jak znajomy miał 405- łoo matko jakie to auto baty dostawało a napęd nie chciał się rozpaść :przestraszony:
C220D WDB2021211A313360
Obrazek
A208 CLK 200Kompressor
Forum W202
Star Diagnosis, okolice Kępna
czak111
Posty: 144
Rejestracja: 15 mar 2015, o 20:06
Lokalizacja: bydgoszcz

Post autor: czak111 »

Bardzo rozsądne porównanie 90 konny 2 litrowy dieselek( diesle zwykle mają wyższe przebiegi między remontowe i pracują zwykle w niższym zakresie obrotów na codzień) uzyskujacy z litra 40 koni do podwójnie doladowanego v12 które uzyskuje 100 koni ale z litra. Od razu mogłeś porównać do w124 200D przecież one przejezdza i 2 miliony. ;-) nie wiadomo dlaczego w aucie został wymieniony silnik nie ma mowy w artykule o zużyciu pierścieni lub zużyciu innych elementów tylko o wymianie może z powodu usterki naprawialnej w normalnym aucie ale nie w maybachu. do tego auto było chyba serwisowane w aso a wiadomo jak tam wygląda nieraz naprawa. cena auta wysoka ale silnik pochodzi od s600 biturbo i nie był projektowany specjalnie do maybacha to by napewno podwyzszylo i tak nie mała cenę.
Awatar użytkownika
lipa6
Posty: 563
Rejestracja: 25 lis 2014, o 19:52
Lokalizacja: SZ

Post autor: lipa6 »

perzu126, miałem kiedyś 405 Mi16 :padam:
to był potwór :przestraszony: Wielki sentyment mam do 405 :zawstydzony: i nic złego na ten egzemplarz powiedzieć nie mogę
moja EX
http://LORINSER E300TD lipa6
Tera
http://E430 AMG lipa6

Zawsze pali mi 6 litrów :cwaniak:
Zależy tylko, na ile kilometrów ;)
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Post autor: Piasek »

czak111 pisze:90 konny 2 litrowy dieselek
czak111 pisze:Od razu mogłeś porównać do w124 200D
no nie mogłem bo to zupełnie inna technologia. Nie zapominaj (albo się dowiedz) że pierwszy to CR... a mimo to prawie 700 tyś km BEZ JAKIEGOKOLWIEK REMONTU SILNIKA przejechał. To można porównać jedynie z pewnym komisem w Hamburgu gdzie stoją podobne 95-konne E200CDI w kolorze budyniu waniliowego ;)
czak111 pisze:nie wiadomo dlaczego w aucie został wymieniony silnik
gdyby wymiany nie wymagał to by go nie wymienili. U nas nadal panuje (zaszczepiony przez handlorzy) przesąd że silnik się naprawia poprzez wymianę akumulatora.
Jakkolwiek jestem w stanie zrozumieć że Ferrari wymagać może wymiany silnika po przebiegu zaledwie 100 tyś km (bo użytkownik używał zgodnie z przeznaczeniem) tak uważam że coś co kosztuje pół miliona euro powinno być niezniszczalne zwłaszcza że bokiem w zakrętach nie latało. Już sam fakt że licznik dokręcił do 999999km i stanął potwierdza intencje konstruktorów: masz przyjść kupić nowe.
Mercedes (czy Maybach) to synonim prestiżu i luksusu... tylko... ale już dawno przestał być synonimem trwałości jak wspomniany W124
Awatar użytkownika
Sebekw208
Posty: 848
Rejestracja: 15 lip 2010, o 19:34
Lokalizacja: Olecko

Post autor: Sebekw208 »

Piasek, trochę błędnie rozumujesz, cena nie zawsze równa się wiecznej trwałości. Cena najnowszego Lamborghini Veneno to 50 mln zł, więc za taką cenę to powinien jeździć bez naprawy 100 lat? Takie Lambo to nie wiem czy wytrzyma 100 tys bez remontu silnika.
A wracając do tego Peugeota na taxi - ten samochód ma za zadanie zarobić na siebie jak najwięcej przy najmniejszych kosztach wydatkach. A taksówkarz to raczej wie jak dbać o auto.
Z reguły wiem, że bogaci ludzie mają totalnie w d... swoje samochody i nie dbają o nie tak jak przeciętny Kowalski za auto wartości 10 tys.

A co zatrzymywania się licznika przy pewnym przebiegu - u kolegi w Fiacie Ducato zatrzymał się przy 400 tys i dalej nie bije :rotfl:
Mercedes-Benz

W210 E220 CDI Elegance '02
WDB2100061B480925

W124 E200 '95
WDB1240191J071953
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Post autor: Piasek »

Przecież pisałem
jestem w stanie zrozumieć że Ferrari wymagać może wymiany silnika po przebiegu zaledwie 100 tyś km (bo użytkownik używał zgodnie z przeznaczeniem)
poza tym wróćmy na ziemię: nie mam pretensji że Maybach nie przejechał 3mln kilometrów tylko o to że nie wytrzymał "nędznych" 600 tyś km gdzie nieporównywalnie tańsze auta potrafią tego dokonać.
Przyszło żyć w czasach w których wywalasz fortunę na Bentley`a, Rolce`a czy innego Maybacha i ... przejeżdżasz nim tyle co przedstawiciel handlowy gum do żucia zagazowanym Seicento 900
siatek
Posty: 63
Rejestracja: 18 paź 2010, o 20:32
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: siatek »

W210fan, jak stać Cię jeździć/utrzymywać E430, to sobie nie żałuj. Auto może służyć do dawania przyjemności z jazdy. W świetle tego 300TD to jakieś nieporozumienie. Tanie w utrzymaniu/jeździe nie będzie i przyjemności z jazdy niewiele.
Jak chcesz tanio jeździć i miło to tylko CDI. Bez kosmicznego przebiegu oczywiście.
Sam przez 6 lat, aż do tej chwili użytkowałem CDI (220) bez większych problemów. Silnik, skrzynia, turbo, CR itd bez żadnych kłopotów, po prawie 400kkm pracują niewiele gorzej niż nowe. Żadnych dolewek oleju czy napraw w tych tematach. Bieżąca obsługa, zawieszenie, jakaś pompa wody, czujnik, przepływka itp to od czasu do czasu wypadło zrobić. I jeszcze jedna sprawa-ruda zmora :( . Połowa blach już wymieniona i auto dookoła malowane. Na to trzeba się przygotować. Przez to jest teraz Volvo XC70, szkoda trochę gwiazdy.
Rozglądaj się za 270-320 CDI, jeśli nie zamierzasz ścigać się czy driftować. Mnie całkiem zadowalało te 143KM,wystarcza do sprawnej jazdy.
PS. Widzę że ziomek, najlepiej/najpewniej z przebiegiem znajdziesz takie auto u sąsiadów zza Odry. Albo z zaufanego źródła.
Moja Dama - srebrna Elegantka z plecakiem
E 220CDI 2000r.
VIN - WDB2102061B292025
dawidows89
Posty: 98
Rejestracja: 20 cze 2012, o 14:37
Lokalizacja: B-stok

Post autor: dawidows89 »

siatek, 300td nie daje przyjemności a 270/320 daje ? Ta... Kolego który chce kupić powiem tak: miałem te auto ponad rok byłem mega zadowolony pali sporo a nawet dużo jak na dzisiejsze czasy, ale: do silnika zaglądasz tylko po to aby wymienić olej i filtry. Przyjemność z jazdy jest mega fajna spora moc i ten dźwięk R6 :) Tylko musisz pamiętać, że będzie problem z odsprzedażą jak ja sprzedawałem bardzo mało tel cena była w miare ok(w marcu ok 7k nie pamietam dokładnie) a telefonów baaardzo mało, a auto wyglądało bardzo atrakcyjnie: 17amg, czarny poliftowe tył lampy.
Mercedes W124 200d - pierwsze autko
Mercedes W210 E250
Opel Frontera 2.4 + gaz - ......
Audi A6 C4 2.5 TDI
VW Passat FL 1.9 TDI
Vw Passat B4 1.9 TDI
Mercedes W210 E300TD
BMW 740i E38
mariose
Posty: 75
Rejestracja: 5 paź 2013, o 11:37
Lokalizacja: Myślenice

Post autor: mariose »

300 td dużo pali? fiesta 1,4 tdi cykl mieszany 6,3 litra, passat b6 2,0 (140 km) 6,7 mieszany - nie będę się wypowiadał o komforcie, wielkości aut i "prestigu" hahahah :rotfl:
oczywiście cdi to inna bajka
WDB2102651A973769
Awatar użytkownika
Hubi W210
Posty: 1030
Rejestracja: 29 cze 2013, o 20:40
Lokalizacja: Jessheim - Norwegia

Post autor: Hubi W210 »

V8 też mało pali :D :hyhy: :hyhy: :hyhy:
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Post autor: Piasek »

mariose pisze:fiesta 1,4 tdi cykl mieszany 6,3 litra, passat b6 2,0 (140 km) 6,7 mieszany
300TD 14 na to samo... Nadal twierdzisz że to niewiele w porównaniu z w/w ?
:rotfl:
czak111
Posty: 144
Rejestracja: 15 mar 2015, o 20:06
Lokalizacja: bydgoszcz

Post autor: czak111 »

Piasek mam wrażenie ze demonizujesz czytam relacje relacje ze w mieście na dziadkowaniu idzie zejść poniżej 10 a realne to 12-15 może więcej przy ostrym butowaniu. A tutaj mówimy o cyklu mieszanym. Jeśli tak bardzo za coś nie lubisz tych silników to sobie nie lub ale nie wymyslaj na sile bo takie wrażenie mam.
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Post autor: Piasek »

czak111 pisze:bo takie wrażenie mam.
ktoś tu gwiezdne wojny oglądał wrażenie mam
:)
Bo 300TD to kupa z dorobioną legendą nieśmiertelnego. I jakbyś TY poczytał ile tutaj zostało o nim napisane... ile potrafią palić i ile części do niego kosztują to jedynym plusem tego silnika zdaje się być fakt że na drodze często młotkiem można go naprawić aby dojechał do najbliższego warsztatu.
czak111 pisze:na dziadkowaniu idzie zejść poniżej 10
na dziadowanie to sobie bilet na MPK kup a nie merca w dieslu.
czak111 pisze:a realne to 12-15
no faktycznie, prawie jak Fiesta 1.4TDCI :rotfl:
czak111
Posty: 144
Rejestracja: 15 mar 2015, o 20:06
Lokalizacja: bydgoszcz

Post autor: czak111 »

Tak spalanie w mieście a kolega podał cykl mieszany nikt nie wymaga od 300 td spalania na poziomie Fiesty i każdy który kupuje taki silnik musi się pogodzić ze to żlop. Widzę że wybierasz części wypowiedzi a nie całość. 3.0 td musi spalić nie ma rady tym bardziej z automatem. Odwdziecza się pięknym dźwiękiem i mocą od samego dołu pełen moment dostępny od dołu 1600 obr.

Jak sobie chcesz jezdzij 4 cylindry 2.0 ale taki silniczek brzmi śmiesznie w porównaniu do 300 td;-) i legenda ma jakieś potwierdzenie skoro te silniki mają teraz po 500 tys i wiecej a jeżdżą dalej i są napewno znacznie odporniejsze na słabe paliwo i zaniedbania serwisowe niż wychwalane przez ciebie CDI. W dodatku przeglądając ogłoszenia Większość tych silników ma 300 tys. Około. W rzeczywistości przebiegi poscylują w okolicy 500 tys-1 mln a po takim przebiegu wiele się może zepsuć tym bardziej tutaj gdzie gdzie dużo ludzi myślało ze jak jeździ nic nie trzeba robić.

Ja np Lubie sobie Jeździć 80 w trasie i spokojnie po mieście ale lubię mieć zapas mocy a jeśli mercedes w dieslu nie jest dobry do dziadkowania to powiedz to tysiącom taksówkarzy z mercedesami w dieslu;-) mogę sobie nawet kupić e55 amg i jeździć 80 w trasie i delektować się Dźwiękiem silnika a jak trzeba mam zapas mocy aby jechać po niemieckiej autostradzie ze stałą prędkością 230. 300 td sobie nie kupie tylko dlatego ze wole dźwięk v8 benzyna z Gazem jest bardziej opłacalna niż diesel i ma więcej mocy.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości