Strona 34 z 45

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

: 22 sie 2018, o 16:43
autor: rr6
Reichweite pisze: 22 sie 2018, o 15:19 A co powiecie o tym golasie: https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes- ... 3f833b9693
Minus: że od handlarza i że ktoś nie trafił z długością sprężyn z tyłu.

Plus: nie widać korozji i wcale to nie jest golas. Skór brak ale to łatwo dołożyć, reszta wyposażenia całkiem, całkiem.

Brałbym pod uwagę po dokładnym sprawdzeniu (jak zawsze zaczynając od tego co pod spodem).

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

: 22 sie 2018, o 17:07
autor: kompressor
Matowe lampy, wyślizgana kiera- przebieg 160k km :)
Przy tym przebiegu nie widać zużycia w tych autach.
1) silnik kosiarka to po prostu nie jedzie
2) taka cena i brak emblematu za 160 pln a w zamienniku za 60 pln ?
3) pełno odcieni na nadwoziu a to 744 a to 745 a to 746 :)
Stracisz czas a jak znajdziesz dziurska w podłodze to Ci pan powie że czego się spodziewasz to 20 letnie auto.

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

: 22 sie 2018, o 21:34
autor: Piasek
rr6 pisze: 22 sie 2018, o 16:43 nie widać korozji
Bo auto prosto od lakiernika.
Widać po obu stronach drzwi przód LiP, błotniki, zderzak, maska inny odcien, drzwi tył LiP i reszta inny.
Tylne koła jakoś nie trzymają centrum otworu dla nich przeznaczonego no i nie słyszałem aby w radio/tv mówili że w tamtych rejonach śnieg spadł.
Przecież to już rok tam stoi. Na obecną chwilę to może być zuuuuupełnie inne auto - wszak wiadomo ze W210 w oczach gnije.

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

: 23 sie 2018, o 09:06
autor: rr6
Piasek pisze: 22 sie 2018, o 21:34
rr6 pisze: 22 sie 2018, o 16:43 nie widać korozji
Bo auto prosto od lakiernika.
Widać po obu stronach drzwi przód LiP, błotniki, zderzak, maska inny odcien, drzwi tył LiP i reszta inny.
Tylne koła jakoś nie trzymają centrum otworu dla nich przeznaczonego no i nie słyszałem aby w radio/tv mówili że w tamtych rejonach śnieg spadł.
Przecież to już rok tam stoi. Na obecną chwilę to może być zuuuuupełnie inne auto - wszak wiadomo ze W210 w oczach gnije.
Prosto od lakiernika to stan większości w210 co jakiś czas więc bym tym się specjalnie nie przejmował - a srebrny mało kto potrafi dobrze położyć - jak zlecał handlarz po kosztach to nie dziwne że się różnią. Jednak jeśli komuś to nie przeszkadza, a spód jest zdrowy to nie jest taki duży minus.

Co do tylnych kół to on po pierwsze za wysoko stoi - pewnie sprężyna była pęknięta, dobrali cokolwiek i założyli, tyłek poszedł nienaturalnie górę. I znów wracamy do konieczności sprawdzenia spodu auta.

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

: 20 wrz 2018, o 10:06
autor: woyu
Witam wszytskich,
mój pierszy post na forum. Zastanawiam się nad zakupem W210 2.2D : https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes- ... xtor=SEC-8

Oglądałem go wczoraj i tak rdzy faktycznie brak pare małych bąbelków na tylnym nadkolu. Maska koło grilla troche porysowana. Progi ideal, nadkola kielichy, dzrzwi góra dół też.

Minusy: chyba najważniejszy bywają problemy przy odpaleniu za pierwszym razem gaśnie + ikona EPC, za drugim odpaleniem już jest ok i normalnie jeździ - czyżby słynna pompa lucas?
nie działa klima - nie załącza się wogóle
sprzęgło do wymainy.
Brak przeglądu oraz końćzy się OC

Czy proponowana cena 8500 jest tego warta?

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

: 20 wrz 2018, o 12:33
autor: rr6
woyu pisze: 20 wrz 2018, o 10:06 Witam wszytskich,
mój pierszy post na forum. Zastanawiam się nad zakupem W210 2.2D : https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes- ... xtor=SEC-8

Oglądałem go wczoraj i tak rdzy faktycznie brak pare małych bąbelków na tylnym nadkolu. Maska koło grilla troche porysowana. Progi ideal, nadkola kielichy, dzrzwi góra dół też.

Minusy: chyba najważniejszy bywają problemy przy odpaleniu za pierwszym razem gaśnie + ikona EPC, za drugim odpaleniem już jest ok i normalnie jeździ - czyżby słynna pompa lucas?
nie działa klima - nie załącza się wogóle
sprzęgło do wymainy.
Brak przeglądu oraz końćzy się OC

Czy proponowana cena 8500 jest tego warta?
Witaj na forum. Uzupełnij pierwszy post w dziale powitań (tam on powinien być).

Naprawdę ładnie wygląda ten egzemplarz i spokojnie wart byłby tych pieniędzy ale gdyby byłby w pełni sprawny. Jedną dolegliwość można by wybaczyć, jednak to jest auto do poważnej roboty. Sprzęgło kosztuje, wymiana też. Klima - może to tylko czynnik (ale dlaczego nie nabił jej w takim razie sprzedający? upały takie, że autem bez klimy ciężko jechać? masochista jakiś?) a może sprężarka, rozszczelniona chłodnica...... kto wie.

Co do trudnego startowania to brzmi mi jak czujnik położenia wału ale szczerze mówiąc jak to jest w 2.2D to nie wiem więc pompy bym nie wykluczał. To też pewien koszt (plus diagnostyka i znalezienie problemu).

Jeśli auto rzeczywiście poza tymi mankamentami jest w tak dobrym stanie to warto kupić, jednak nie za 8500zł - myślę, że 6000zł to max. Gdyby nie te wady można by dać i okolice "10".

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

: 20 wrz 2018, o 12:47
autor: Piasek

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

: 20 wrz 2018, o 12:57
autor: woyu
Piasek pisze: 20 wrz 2018, o 12:47 Albo coś innego
sprzedam-auto-f7/sprzedam-w210-2-5-dies ... ml#p410642
sporo rdzy i kombi odpada. Szukam czegoś na klasyka dla przyjemności, na co dzień mam inny samchód.
rr6 pisze: 20 wrz 2018, o 12:33 Jeśli auto rzeczywiście poza tymi mankamentami jest w tak dobrym stanie to warto kupić, jednak nie za 8500zł - myślę, że 6000zł to max. Gdyby nie te wady można by dać i okolice "10".
tak też myślałem że okolice 6000 jest adekwatne, jedyne co mnie martwi najbardziej to ta pompa bo sprzedający nie ukrywał że to z nią jest coś nie tak, w najgorszym wypadku regeneracja, koszt i czas upierdliwe. Klima i sprzegło do ogarniecia u każdego mechnika.

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

: 20 wrz 2018, o 13:33
autor: Piasek
Pewnie że do ogarnięcia tylko te 3 rzeczy mogą wynieść równowartość całego auta.
A za takie pieniądze można już wymagać w W210 zwłaszcza jeżeli to nie ma być osioł do zamęczenia tylko youngtimer.

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

: 20 wrz 2018, o 13:34
autor: rr6
woyu pisze: 20 wrz 2018, o 12:57 Klima i sprzegło do ogarniecia u każdego mechnika.
W W210 większość rzeczy jest do ogarnięcia u każdego (dobrego) mechanika. Problem w tym, że jak przy naprawie klimy będziesz miał zrywać deskę rozdzielczą to za robociznę zapłacisz majątek. Moje doświadczenia wykazują, że jak auto ma niesprawną klimatyzację w momencie sprzedaży to na 100% nie jest tylko "do nabicia" a problem jest dużo poważniejszy.

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

: 20 wrz 2018, o 13:41
autor: woyu
ok dzięki za informacje.
Jeszcze mam jednego na oku też nieźle wygląda i silnik nieco mocniejszy :) - może dziś uda mi sie pojechać go zobaczyć, pytanie na co konkretnie przy tym silniku zwrócić uwagę?
https://www.olx.pl/oferta/mercedes-benz ... 644cc5fc56

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

: 20 wrz 2018, o 13:42
autor: Piasek
A jeszcze dolicz że auto (E220D) nie ma ani przeglądu ani OC. To już masz na wejście tysiaka żeby tym w ogóle do domu wrócić.
Chcesz się bawić - zaproponuj mu 4 tysie - będziesz miał z czego dokładać :)

Edyta:
odświeżony lakier... jakiś nowy termin zastępujący wyświechtane "bezwypadkowy" :rotfl:

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

: 20 wrz 2018, o 14:49
autor: rr6
woyu pisze: 20 wrz 2018, o 13:41 ok dzięki za informacje.
Jeszcze mam jednego na oku też nieźle wygląda i silnik nieco mocniejszy :) - może dziś uda mi sie pojechać go zobaczyć, pytanie na co konkretnie przy tym silniku zwrócić uwagę?
https://www.olx.pl/oferta/mercedes-benz ... 644cc5fc56
Sprawdź czy nie dymi na niebiesko (szczególnie przy puszczeniu gazu) i czy olej nie jest podejrzanie gęsty (motodoktorek). Sam silnik jest dość odporny, ale to może lepiej wypowiedzą się użytkownicy tej wersji. W razie czego można tanio kupić kolejny cały słupek.

Pierwsze co należy zrobić to sprawdzić czy spód auta jest ok, wszystko inne jest wtórne, da się naprawić. Jak auto sprawne w 100% to cena interesująca.

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

: 18 gru 2018, o 11:14
autor: Roman
Znalazłem tego: https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes- ... ByKnk.html?
Ogólnie błotniki malowane, automat zmienia biegi, pali się SRS, jakiś czujnik związany z olejem (na desce wyświetla się olejarka) - gosc mówi, że tak nim jeżdzi juz od 2 lat i nic sie nie dzieje, rdza, jak rdza trochę przy przycisku na klapie, na spodzie drzwi o dziwo jej nie ma.
Ogólnie środek nie wykazuje jakis tam rys, przetarć i jakiegoś tam syfu.
Silnik nie zdązył zgasić świec żarowych i zapalił - równo i bez drgań, automat chyba płynnie jeżdzi - nie miałem nigdy automatu, tak więc nie wiem co sprawdzac.
Czy ktos juz go moze oglądał?

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

: 18 gru 2018, o 11:21
autor: SuperBuster11
Niech się gościu zdecyduje, czy to 3.0D czy 2.9 D, b to dwa różne silniki. Różnią się nie tylko mocą, ale i liczbą cylindrów. I szukaj coś z 5-biegowym automatem.