Zima, mróz... ciężki okres dla naszych gwiazdeczek

Wszytko o Mercedesie E W210

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

Awatar użytkownika
Arturo
VIP
Posty: 156
Rejestracja: 7 lis 2008, o 21:12
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Arturo »

Dzisiaj kolega(co prawda w 124) wyjął nagrzewnice i okazało się ,że miał pełno bliżej nieokreślonego typu,syf.Wypłukaliśmy wodą ,wysuszyliśmy i po założeniu grzeje jak cholera,wręcz możne się poparzyć przy kratce nawiewu.Może ci ,co mają słabe grzanie ,niech i tam zajrzą? ;-)

pozdr
210, 97, 300T TD Avantgarde
wdb2102251a531813
Awatar użytkownika
maciejka72
VIP
Posty: 27
Rejestracja: 20 lut 2008, o 01:22
Lokalizacja: Wałcz/Leeds U.K

Post autor: maciejka72 »

[quote="fabek"]teo bardzo pouczajacy filmik, ale... :-)

...nie przekonalscie mnie do wyzszosci rozgrzewania samochodu powolna jazda. nie przecze, ze to zly sposob, ale czy powolna jazda jest lepsza od rozgrzania przez pare minut na jalowym biegu? nie powiedzialbym Jeżeli chodzi o rozgrzewanie silnika na postoju to nie ma w tym nic złego,ale nie zapominajmy że samochód to nie tylko silnik.Przypuszczam że nie lewarujecie autka w górę i puszczacie go na biegu żeby rozgrzać olej w tylnym moście i rozruszać ogólnie układ jezdny.Takie rozgrzanie pojazdu na postoju o którym piszecie jest bardzo zdradliwe ,bo jak już poczujemy ciepło w d...ę to wtedy myślimy że auto rozgrzane i do przodu ,a niestety zmrożone amortyzatory,wspomniany przeze mnie tylny most i inne elementy zawieszenia i układu kierowniczego dostają ostro popalić.Dlatego powolna i ostrożna jazda jest zdrowsza dla całego pojazdu po jego uruchomieniu.Producenci pojazdów zalecają właśnie taki sposób .
MB W210 220d
Awatar użytkownika
kichcio
Posty: 4069
Rejestracja: 19 lut 2008, o 21:19
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: kichcio »

fabek pisze:nie kichcio, zamknij nawiewy i przytrzymaj ze 3 minutki na 1500 obrotow. bedziesz mial upragnione 60 st na postoju :)
Chyba cos nie do konca to prawda ;)
Jesli dobrze pamietam bylo -10st., samochod przez 3 minuty na 1500obr. ale poniewaz auto bylo po tylko 2 godzinach postoju, mialo temp. 29st.; czyli rozgrzalo sie od 29' do 50'.
E 220 CDI '01 Elegance
Awatar użytkownika
windykatorek
Doradca VIP
Posty: 2580
Rejestracja: 5 kwie 2008, o 19:26
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: windykatorek »

chwile rozgrzewamy auto aby smarowanie było i olej lekko zrzedł , i w droge , tylny most jest smarowany i skrzynia tez bo jest zamoczone wszystko w oleju i smaruje sie samo , a silnik smaruje pompa
Mondeo HB 2007 1.8 duratec
JEŻDŻE FORDEM BO JESTEM LORDEM :)
Awatar użytkownika
S.W.A.T
Posty: 1341
Rejestracja: 31 paź 2008, o 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: S.W.A.T »

moge Wam dać przykład znajomego, który mial Ferrari, który jest sam mechanikiem i ma warsztat i dba o swoje auta. Dal elektrykowi (znajomemu) zrobic juz jakies pierdoly to nieistitone, jak tamte dekle wziely to auto, zaczeły nim jezdzic na zimnym oleju, dali mu w p...kopa ;) to cały silnik rozsypany, oczywiscie za naprawe mu zwrocili, czesci z fabryki na zamowienie itp takwiec nieciekawie.


Silnik powinien na malych obrotach chociaz pochodzic przed jazdą, nawet na kilka sekund aby olej się rozszedl. Szczegolnie jak Wy trzymacie na mrozach.

pzdr.
W210 E300TD Avantgarde 99' Oo_oO face lifting zielona cyrkonia
W201 190D 2.5 91' niebieska perła metalik
exW201 190E 2.0 89' dymione srebro
Smart 600ccm Turbo Passion 99'
W463 G55 AMG 02'
Awatar użytkownika
fabek
Moderator
Posty: 9462
Rejestracja: 3 lip 2008, o 19:07
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: fabek »

no i gdzie te mrozy? u mnie 6st na plusie.
STAR DIAGNOSIS C3/C4 NAPRAWA | CHIPTUNING STAGE1 DPF_OFF EGR_OFF ADBLUE_OFF
Awatar użytkownika
darek0473
VIP
Posty: 540
Rejestracja: 22 maja 2008, o 21:11
Lokalizacja: Opole

Post autor: darek0473 »

fabek pisze:no i gdzie te mrozy? u mnie 6st na plusie.
To wyjdz z domu :mrgreen:
E200 2000r
Awatar użytkownika
fabek
Moderator
Posty: 9462
Rejestracja: 3 lip 2008, o 19:07
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: fabek »

hehe deja vu czy co?
STAR DIAGNOSIS C3/C4 NAPRAWA | CHIPTUNING STAGE1 DPF_OFF EGR_OFF ADBLUE_OFF
Awatar użytkownika
tonidriver
Posty: 9114
Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: tonidriver »

S.W.A.T pisze:moge Wam dać przykład znajomego, który mial Ferrari, który jest sam mechanikiem i ma warsztat i dba o swoje auta. Dal elektrykowi (znajomemu) zrobic juz jakies pierdoly to nieistitone, jak tamte dekle wziely to auto, zaczeły nim jezdzic na zimnym oleju, dali mu w p...kopa ;) to cały silnik rozsypany, oczywiscie za naprawe mu zwrocili, czesci z fabryki na zamowienie itp takwiec nieciekawie.


Silnik powinien na malych obrotach chociaz pochodzic przed jazdą, nawet na kilka sekund aby olej się rozszedl. Szczegolnie jak Wy trzymacie na mrozach.

pzdr.
jazda na zimnym silniku skraca jego zywotnosc a nie powoduje rozsypke.Skoro tak sie stalo to znaczy ze rympel był :-P
Awatar użytkownika
trocin
Posty: 863
Rejestracja: 18 lut 2008, o 17:55
Lokalizacja: Puławy

Post autor: trocin »

Zalozylem zimowki tydzien temu (GoodYear przod i Fulda tyl) z zeszlego roku ale jeszcze w dobrym stanie 215/55 R16. Powod prozaiczny-jedna z letnich 225/45 R17 mi padla i postanowilem kupic letnie dopiero na wiosne a zalozyc wczesniej zimowe, okazalo sie ze dobrze zrobilem ;-)
Zdziwienie kierowcow wyprzedzanych dzis rano przeze mnie - bezcenne :mrgreen:
Wiekszosc wlokla sie 40-50 na letnich, a w okolicy Pulaw dzis ostrooo sniezy, a temp. ok. 0.
Poza tym, auto stoi w cieplym garazu i od razu po odpaleniu w trase, zadnego odsniezania i zimna w srodku, TO LUBIĘ :mrgreen:
S124 E220T '94
W202 C250D Elegance '94
Suzuki Vitara '92 - zabawka 4x4 :-)
C124, S210, W140 500SEL - ex
Klosiak
VIP
Posty: 1909
Rejestracja: 6 kwie 2008, o 19:19
Lokalizacja: PL

Post autor: Klosiak »

trocin pisze:Zalozylem zimowki tydzien temu (GoodYear przod i Fulda tyl) z zeszlego roku ale jeszcze w dobrym stanie 215/55 R16. Powod prozaiczny-jedna z letnich 225/45 R17 mi padla i postanowilem kupic letnie dopiero na wiosne a zalozyc wczesniej zimowe, okazalo sie ze dobrze zrobilem ;-)
Zdziwienie kierowcow wyprzedzanych dzis rano przeze mnie - bezcenne :mrgreen:
Wiekszosc wlokla sie 40-50 na letnich, a w okolicy Pulaw dzis ostrooo sniezy, a temp. ok. 0.
Poza tym, auto stoi w cieplym garazu i od razu po odpaleniu w trase, zadnego odsniezania i zimna w srodku, TO LUBIĘ :mrgreen:
Heh...ja mialem tak rok temu jak wpadlem w dziure i rozwalilem dwie letnie opony. A dzis jakos nieswojo sie czulem jak jechalem na letnich przy intensywnych opadach sniegu i temperaturze 0'C na wyswietlaczu :mrgreen: Bedzie trzeba zmienic te opony w najblizszym czasie...

Wogole to jakas masakra jest. Rano wyszedlem do pracy to zaczelo padac i pada do teraz. Jak dojechalem do pracy to przod samochodu calkowicie zasniezony i zamarzniety :-P Miejscowosc - Warszawa ;-)
Awatar użytkownika
merlin
Doradca VIP
Posty: 4584
Rejestracja: 17 gru 2008, o 18:30
Lokalizacja: Pomorskie

Post autor: merlin »

Ja juz prawie autko do zimy przygotowałem,została juz tylko wymiana opon ale to dopiero w listopadzie. Oto lista ;-) :

-wymiana oleju silnik
-filtr oleju
-filtr powietrza
-filtr przeciwpyłkowy
-filtr paliwa
-wymiana oleju w skrzyni biegów-manual
-wymiana oleju w tylnim moscie
-sprawdziłem aku,przeczyściłem styki
-płyn chłodniczy był wymianiany w poprzednim roku więc nie ruszałem (wymiana co 2 lata)
-płyn hamulcowy wymieniany tego roku (wymiana co 2 lata)
-zasilikonowałem uszczelki drzwi
-wymieniłem dywaniki w aucie na gumowe
-pióro wycieraczki wymianiane było na wiosne i jest ok
-wszystkie żarówki są ok
-zawieszenie, hamulce ok, amory wymieniane w bieżącym roku
-przesmarowane prowadnice w szyberdachy (w lato)
-przesmarowałem zatrzaski maski i drzwi

Pozostaje jeszcze:
-wymiana opon na zimówki-i chyba będą to- Gislaved Euro Frost3 (przełom X\XI)
-dolanie zimowego płynu do sprzyskiwaczy
-aha no i musze znaleźć swoją skrobaczke do szyb w garażu :)

Narazie jesień i to w pełni tego słowa znaczeniu.Zimy nie lubie, ciekaw jestem jak karoseria zniesie sól na drogach, pewnie na wiosne trzeba bedzie zrobić małe zaprawki...
Ostatnio zmieniony 14 paź 2009, o 16:23 przez merlin, łącznie zmieniany 2 razy.
Ex: W124 200E '88 , w210 220D'96
blackmilk
Posty: 277
Rejestracja: 16 wrz 2009, o 00:10
Lokalizacja: Kępno

Post autor: blackmilk »

ja aby zaluje ze w 3td nie mam webasta
pizdzi z poczatku niemilosiernie a tym bardziej ze jeszcze jestem chory
S210 3.0TD - sprzedam
W210 3.2CDI
SL 500 R129 - kupie
Awatar użytkownika
jaro324
Posty: 582
Rejestracja: 4 lis 2008, o 18:17
Lokalizacja: Chełm

Post autor: jaro324 »

Panowie, mój przyciężki przód i lekki tył dał już dzisiaj znać o sobie. Co sadzicie o dociążeniu tyłu jakimś balastem lub ewentualnym zmniejszeniu ciśnienia w tylnym ogumieniu. Ktoś stosował takie zabiegi i czy jest sens?
jaro324
Hydrowóz C5
Bóg tworzył kobietę a Niemcy mercedesa!
Peugeot 306 1.8 automat 101KM
YAMAHA TDM 850
Awatar użytkownika
merlin
Doradca VIP
Posty: 4584
Rejestracja: 17 gru 2008, o 18:30
Lokalizacja: Pomorskie

Post autor: merlin »

jaro324 pisze:Panowie, mój przyciężki przód i lekki tył dał już dzisiaj znać o sobie. Co sadzicie o dociążeniu tyłu jakimś balastem lub ewentualnym zmniejszeniu ciśnienia w tylnym ogumieniu. Ktoś stosował takie zabiegi i czy jest sens?
Proponuje zalewać zbiornik paliwa do pełna w zime i utrzymywać go w miare pełnym:
- auto będzie cięższe na tyle,
- nie będzie wytracać się woda w zbiorniku

Co do spuszczania ciśnienia :-/ to pierwsze słysze, ma być takie jak zaleca producent. Spuścić można jak sie zakopiesz w kopnym śniegu żeby móc z niego wyjechać napewno wtedy taki zabieg może pomóc.
Ex: W124 200E '88 , w210 220D'96
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości