W210 z 1997 roku i lampy ksenonowe

[Klosiak]

Witam!
Mam mala zagwozdke. Kupilsmy Mercedesa W210 E280 4matic automat kombi ELEGANCE (rok produkcji 1997). Ma on lampy ksenonowe. Tyle ze nie dopatrzylem sie spryskiwaczy na przednim zderzaku. Po prostu ich nie ma. Wiec zaczalem sie zastanawiac czy sa one legalne itd. Po prostu chcialbym uniknac sytuacji ze zatrzyma mnie policja i mi zabierze dowod bo nie mam spryskiwaczy. Zdekodowalem na tej rosyjskiej stronie VIN i tam nic nie jest napisane odnosnie lamp ksenonowych jako wyposazenia. Wyczytalem tez tyle ze auto bylo dostarczone na rynek belgijski i to sie zgadza z historia przedstawiona przez sprzedajacego. Zagladalem pod maske i ja tam nie widze zadnych przerobek (tyle ze ja to sie srednio znam na takich sprawach wiec moglem zle ogladac). I tu sie rodzi pytanie. Czy to jest tak ze starsze samochody wyjezdzajace z fabryki z lampami ksenonowymi musialy koniecznie miec spryskiwacze i uklad samopoziomujacy czy nie? Chcialbym tez wiedziec w jaki sposob moge sprawdzic czy te lampy to samorobka czy raczej zamontowane seryjnie?

I jeszcze jedno...jesli by sie okazalo ze te lampy nie sa zgodne z normami to ile moze mniej wiecej kosztowac dolozenie spryskiwaczy? Lepiej dolozyc spryskiwacze czy po prostu zamontowac zarowki halogenowe? Bo tez zalezy mi na tym zebym nie oslepial innych uzytkownikow drogi.

No chyba ze byly produkowane w latach 1997 Mercedesy z ksenonami ale bez spryskiwaczy i samopoziomowania. Prosze o pomoc bo jestem zielony w tym temacie.

Z gory dziekuje za pomoc!

[Budzy]

Już Tobie odpowiadam ja mam kombi z 1996 z ksenonami i mam spryskiwacze. Tylko nie na zderzaku lecz obok lampy jest wycięcie i stamtąd wyjeżdża spryskiwacz. Temat ksenonów był na forum już poruszany. Jeżeli chodzi o samo poziomowanie to masz kombi na zawieszeniu hydraulicznym NIVO więc problem odpada, pozostaje zamontowanie spryskiwaczy. Taniej by było zmienić żarówki na takie jak powinny być czyli wymontować ksenony. Jeszcze sprawdź literkę na kloszu to będziesz wiedział na 100% czy ksenony były oryginalnie zamontowane (w co osobiści wątpię) Literki H i D. H to zwykłe lampy D do ksenonów (jak się nie mylę)

[kichcio]

1. Podaj VIN.
2. Zrob zdjecia pod maska, najczesciej od przerabianych xenonow ida przeciez jakies przewody, co wymaga ingerencji w oslone tylna klosza.
3. Szukaj przetwornic pod maska, takie troche wieksze od paczki papierosow, odpowiadaja za przetwarzanie napiecia przy lampach xenonowych.

4. Czy klosz lampy w Twoim aucie jest gladki czy nie?

5. Okulary mialy spryskiwacze, jesli mialy xenony.

[Klosiak]

VIN: WDB2102811X000769

Zrobie moze w weekend dokladne ogledziny i poszukam przetwornic. Jak sie uda to mozliwe ze wtedy zrobie fotki. Klosz w lampie nie jest gladki, co tez teoretycznie nie pasuje do ksenonow. Tyle ze gdzies w sieci na ktoryms forum o W210 wyczytalem ze niektore modele mialy ksenony a klosze nie byly gladkie. No nic...zrobie dokladne dochodzenie w weekend bo poki co nie mam jeszcze pelnego dostepu do auta i tez nie mam za bardzo kiedy sprawdzac samochodu...

Jak sie okaze ze te ksenony sa mocno lewe to wtedy najprawdopodobniej zaloze zwykle lampy halogenowe...tak na marginesie...ile to moze kosztowac ???

[trocin]

Co za pomysly :shock: masz zajebiste xenony co swieca o niebo lepiej od zwyklych i chcesz je wymontowac i zastapic zwyklymi Na odwrot to slyszalem zeby robic ale takiej idei to jeszcze nie... A w razie kontroli to co? Myslisz ze pies bedzie wnikal i szukal czy masz spryski i poziomowanie :mrgreen: Powiesz ze to nie xenon tylko sobie niebieskie zarowki zapodales :-P

[jarus]

Nie chce Cie martwić ale z vin-u wynika że twoje xenony nie są orginalne

[Budyń W210]

z vin-u wynika że twoje xenony nie są orginalne

Według mnie z VIN-u wynika, że ten samochód nie miał fabrycznie zamontowanych ksenonów. Natomiast może mieć zamontowane oryginalne ksenony pochodzące np z modelu avangarde przed liftingiem. Sam tak zrobiłem w swoim classicu. Trzeba tylko:
1. Wewnątrz oryginalnego reflektora zamontować sterowanie położeniem podcisnieniowe
2. Dokupić dwie listwy podreflektorowe z otworami na spryskiwacz lub wyrzeźbic otwory w starych.
3. Dokupić dwa spryskiwacze z klapką maskującą.
4. Dokupić pompkę do spryskiwaczy z przewodami.
5. Dobrze jest też wymienic zbiornik na płyn o wiekszej pojemności dedykowany do ksenonów
6. Dorobić sterowanie pompką spryskiwacza. Najlepiej zastosowac włącznik niezależny bo podpięcie się pod włącznik spryskiwaczy wycieraczek powoduje bardzo szybkie znikanie płynu. Idealnym rozwiązaniem jest wymiana drewna panelu środkowego na takie z otworem na przycisk sterujący.

Pozdr.

[kichcio]

I szklo fabryczne lampy xenonowej jest gladkie.

[Klosiak]

Poki co z tych informacji wynika ze te ksenony sa jakies kombinowane...ale jeszcze musze to wszystko obejrzec z bliska Otworzyc obudowe od lamp (bo one od strony silnika maja taka plastikowa obudowe zapinana na metalowe zapinki) i zobaczyc co tam jest namotane. Mozliwe ze porobie zdjecia przy okazji. Mam nadzieje ze jesli byly kombinowane to da sie jakos to odwrocic...w sensie ze bede mogl bez duzych kombinacji wyjac to wszystko odpowiedzialne za ksenon i wlozyc spowrotem zarowke halogenowa H7. Chyba ze jest tak zrobione ze sie nie da tak to bede niepocieszony Tak pozatym to klosze nie sa gladkie i maja oznaczenia HC HR E1 itp. wiec nie sa od ksenonow.

[Budzy]

To już wiadomo H-to światło żółte halogenowe, czyli lampy zwykłe. Na 100% nie było w nich ksenonów. Nie wiem ale na przeglądzie z ksenonami nie przejdzie wystarczy, że spojrzą na klosz. Mało tego jak trafisz na bystrego policjanta to też może odczytać z lampy oznaczenie i zabrać dowód rejestracyjny. Pamiętaj też o tym, że w razie wypadku firma ubezpieczeniowa nie wypłaci ubezpieczenia a twoje OC traci ważność. Sorki, że postraszyłem ale tak już jest z samoróbkami ksenonów.

[Klosiak]

To już wiadomo H-to światło żółte halogenowe, czyli lampy zwykłe. Na 100% nie było w nich ksenonów. Nie wiem ale na przeglądzie z ksenonami nie przejdzie wystarczy, że spojrzą na klosz. Mało tego jak trafisz na bystrego policjanta to też może odczytać z lampy oznaczenie i zabrać dowód rejestracyjny. Pamiętaj też o tym, że w razie wypadku firma ubezpieczeniowa nie wypłaci ubezpieczenia a twoje OC traci ważność. Sorki, że postraszyłem ale tak już jest z samoróbkami ksenonów.

To ja wiem...dlatego od razu jak zobaczylem ksenony w tym aucie to sie sprawa zainteresowalem...ja tam wlasnie wole ominac sytuacje ze mi zabiara dowod albo badan technicznych nie bede chciali podbic albo bede wkurzal innych uzytkownikow drogi swiatlami. Teraz tylko mam nadzieje ze jest to taka samorobka, ktora da sie cofnac "wypinajac" wszystko co zwiazane z ksenonem i da sie spowrotem wlozyc zwykla zarowke halogenowa. Gorzej jak cos z calymi lampami bylo robione bo wtedy pewnie bedzie trzeba wymieniac calosc a to juz troche kosztuje...

[Budzy]

Jeżeli są to ksenony to tylko wymontowanie żarników i przetwornic. Zakup zwykłej żaróweczki H7 i po sprawie. Taniej niż wmontowanie spryskiwaczy i wymiana kloszy. Jeżeli są to żarówki co świecą jak ksenony to jeszcze łatwiej ;-) .

[Mały v8]

Daj ogłoszenie że zamienisz takie oczka na zwykłe za dopłatą powiedzmy 200 pln i napewno znajdzie się chętny, jeszcze zostanie Ci na zatankowanie auta. U mnie poprzedni właściciel też stworzył takie xenony, ale ja w to nie wnikam jeżdze nikt się nie czepia, i nikt nie miga.

[Klosiak]

Eh...dzis bylem u tego znajomego od ktorego kupilem ten samochod dac mu reszte pieniedzy i spytalem o te ksenony. To mi wyjasnil ze je zalozyl poprzedni wlasciciel. Podobno zakladal w jakims warsztacie i mocno sie wykosztowal na nie. Wiem ze mowic to sobie mozna ale to jest tak ze sprzedajacy jest naszym bardzo dobrym znajomym a z kolei gosc ktory jemu sprzedal ten samochod jest jego bardzo dobrym kumplem wiec raczej o sciemnianie sie nie boje. Nawet powiedzial ze jakby cos z nimi bylo nie tak to mi skoluje numer do tego warsztatu w ktorym to bylo robione. Jechalismy teraz (ciemno juz ) i powiem ze swiatla swieca bardzo dobrze. Jak sie dojezdza do auta ktore jedzie po naszym pasie to idealnie na tyle widac linie swiatlo cien. Nic nie wali po poboczu, drzewach itd...no nic...pozyjemy zobaczymy...moze tez poki co nie bede ich wyjmowal az do momentu przyczepienia sie przez kogos albo zrobie tak jak jest napisane wyzej (zamiana + doplata). W kazdym razie bede jeszcze nad tym myslal bo poki co to jestem w kropce...

[majkel]

podaje zdekodowany VIN, no i ksenonów nie widać :-(