e300td cieknące paliwo

[markus]

Takie głuche "pup pup pup" jest i u mnie i to jest odgłos pracy pompy, identyczny dźwięk dobywał się z mojej W123, ale nigdy nie doszedłem co konretnie "pupuje", pompa była regenerowana.

raczej wydobywa sie z gornej czesci silnika ten odglos niz z okolic pompy

[Vasco24]

Może tak jak u mnie było. Metalowy przewód wysokiego ciśnienia paliwa idący od pompy do wtryskiwacza obija o plastikową pokrywę silnika

[TataDama]

Takie głuche "pup pup pup" jest i u mnie i to jest odgłos pracy pompy, identyczny dźwięk dobywał się z mojej W123, ale nigdy nie doszedłem co konretnie "pupuje", pompa była regenerowana.

raczej wydobywa sie z gornej czesci silnika ten odglos niz z okolic pompy

Dwa tygodnie temu w końcu wziąłem się za robotę.
Wymieniłem uszczelnienia sekcji (rozciekły się "z dnia na dzień"), przewody paliwowe, wszelkie możliwe oringi w układzie paliwowym (na nowe oryginalne ), wspomniany zaworek i sprężynkę w pompce wstępnej, a przy okazji uszczelki pokryw pompy wtryskowej, bo się już dłuższy czas nieźle pociła.
Efekt? Kilka godzin pracy, kilka stówek w plecy, absolutnie sucha pompa i "peryferia" (aż miło patrzeć), BRAK DŹWIĘKU "pup pup pup pup". Spadku zużycia paliwa niestety nie zaobserwowałem Zapalanie i pęcherzyki powietrza - bez zmian.
Analizując przepływ paliwa w tym dosyć skomplikowanym układzie dochodzę do wniosku, że pęcherzyk w przewodzie pomiędzy podgrzewaczem a filtrem nie ma wpływu "na nic", oprócz samopoczucia właściciela.
Szkodzić mogą na pewno pęcherze w układzie "do i za" pompką wstępną, tam paliwo powinno być wstępnie "sprężone" w "pół obrotu" wału przy uruchamianiu silnika, jeśli jest powietrze - jest to nie możliwe. Kontrowersyjna wypowiedź?

Cytowanie samego siebie powinno być chyba karalne?