Forum Mercedes E klasa W210

Cześć

Gdy po postoju przez noc przekręcę kluczyk w pozycję nr 2 (świecą się wszystkie kontrolki) najpierw pojawia sie gdzieś pod maską bulgotanie (w sumie to chyba normalne, bo płyny idą w ruch - chyba), ale potem coś mi zaczyna trzeszczeć / cykać jakby gdzieś za schowkiem od strony pasażera.
Bardzo nierównomiernie (graficznie można by to pokazać tak XXX------XXXXXX----XXX--------XXXX-XX-XXX-----XXXX----X), ale nie przestaje.

Tak na słuch to ciężko zlokalizować źródło. Macie jakis pomysł co to może być?

zawory ogrzewania?

może silnik dmuchawy?

Mi bulgotało jak miałem zablokowany zawór ogrzewania. Teraz już nie bulgocze, ale czy na 100% to było to - nie mam pewności.

Może masz "rest" włączony.

Zacznę od dokładniejszego wyjaśnienia. Klima jest manualna z trzema przyciskami na środku (w tym funkcja REST).
Trzeszczenie występuje po ustawieniu kluczyka w pozycję nr 2 (świecą się wszystkie kontrolki), nawet gdy lewe pokrętło klimy jest na O (nic nie dmucha).
"REST" jest wtedy wyłączony, bo u mnie nie można włączyć REST na pozycji nr 2 kluczyka.

Po osłuchaniu zaworów i dmuchawy stwierdzam, że to trzeszczy w okolicach silnika dmuchawy (sprawdziłem przy ściągniętej osłonie nad nogami pasażera).
Gdy włączam cyrkulacje wewnętrzną, to w tej samej okolicy słychać taki pojedyńczy "klik". To trzeszczenie brzmi dokładnie jak ten "klik", ale powtarzający się szybko i nieregularnie.
Teraz ciekawostka - mam uszkodzony lewy potencjometr klimy tak jak kiedyś "II Artur II" z naszego forum (https://www.youtube.com/watch?v=5YEVm0JTj1Q). Okazuje się, że jak dociskam lub ruszam na boki tym potencjometrem, to trzeszczenie na to reaguje (pojawia się / znika, przyśpiesza).

Dodam, że wszelkie zanieczyszczenia są bardzo prawdopodobne, bo to egzemplarz z manualną klimą (tylko jeden filtr, który jest dopiero za silnikiem dmuchawy). Swoją drogą dziwne rozwiązanie, żeby nie wstawić jakiegoś filtra pomiędzy wlotem powietrza a dmuchawą.