Witam.https://youtu.be/cLeGpPuajmM W moim okularze od samego poczatku(czyli od kupna w polowie sierpnia) slychac to cykanie slyszalne na filmiku. Wydaje mi sie ze bardziej slyszalne na ciepłym niz zimnym. Olej byl wymieniony a silnik wyplukany plukanka liqui moly, byl 10w40 zalany jest ten sam. Mysle aby zrobic plukanke po okolo 8 tys od oprzedniej i wlac 5w40. Wszyscy ludzie z ktorymi rozmawialem twierdza ze to wtryski benzyny a sam silnik ladnie chodzi. Choc ja mysle ze nie slyszalem tego cykania w innych m113. Przebieg oryginalny 243 tys wymiany oleju robione w trybie long life (chyba wszystkie mercedesy byly tak serwisowane od 2001r ) dodam ze sama wymiana oleju nie zmienila nic w tym odglosie. Rowniez sie sklaniam ku wtryskom benzyny bo dzwiek sie nie wycisza przy wyzszych obrotach jednak chcialbym poznac wasze zdanie co o tym sadzicie moze ktos mial w swoim silniku podobny odglos. Dodam ze zalalem caly zbiornik vervy aby przeczyscic uklad jednak zmiany nie ma. Jesli to wtryski czy ten dzwiek oznacza ze moga niedlugo wymagac wymiany?

Jak założysz plastikową pokrywę to nadal słychać? Brzmi jak wtryskiwacze (w sensie ich normalna praca), z tym że np. u mnie nie słychać wtrysków jak jest założona plastikowa pokrywa.

hmmmm jak to na filmie ciężko cokolwiek powiedzieć..... wtryski cykają ale również słychać tam inne dźwięki które brzmią bardziej niepokojąco jak cykanie wtrysków... ciężko wyczuć a jak okolice rozrządu ??

Nie przysluchiwalem sie rozrzadowi typowo mysle ze cos dobiega jeszcze z paska wieloklinowego. Na zimnym silniku nic niepokojacego nie slychac. A z oslona jest to samo. Dopoki maska jest zamknięta nie slychac cykania dopiero jak sie otworzy maske jest to slyszalne. A co tam dlugi slyszy twoje ucho?pytam bo ty przerabiales juz temat lancucha porzadnie. Bede byc moze w polsce w weekend to nagram jakis lepszy film z pracujacym silnikiem zimnym i cieplym. W sumie juz mam zalozone lpg a wybralem wtryski barracuda podobno ciche takze bedzie wiadomo na 100%

https://youtu.be/3f-vN2v5K7w czy możliwe jest aby łańcuch rozrządu terkotal tylko w lewej glowicy a w prawej chodzil cicho? Cykaja wtryski benzyny i jakis zawor od paliwa z prawej strony. Jednak terkot dobiega tylko z lewej strony silnika patrzac od przodu czyli obok wentylatora. na filmiku chodzi na gazie. Porzadnie rozgrzany temperatura zewnetrzna 1 stopien na plusie.
Rano sfilmuje prace zimnego silnika.

https://youtu.be/3f-vN2v5K7w cykaja wtryski benzynowe i elektrozawor z prawej strony silnika takze to nieistotne. Terkot dobiega mniej wiecej z lewej glowicy i wentylatora silnika. Czy możliwe jest aby cos sie dzialo tylko w lewej a prawa spokoj? Do prawej przykladajac ucho idzie usłyszeć prace rozrządu tak nic niepokojacego lewa strona wyraznie slychac glosniejszy terkot. Na filmiku silnik pracuje na gazie i jest porzadnie rozgrzany.

Mam coś podobnego w 5.5, z tym, że problem występuje sporadycznie. Przypomina załączający się przekaźnik, nie mogę tego zdefiniować. Podjeżdżałeś na SD?

Jak byl na sd jakis czas temu to nic niepokojacego nie wykazalo. Prawdopodobnie szykuje mi sie wymiana uszczelki pod glowica. Takze bedzie okazja do sprawdzenia slizgow lancucha i ewentualnej wymiany.

czak zacznij od początku czyli zrzuć pasek klinowy i odpal silnik wtedy wyeliminujesz tyrkotanie osprzętu silnika.. jeżeli będzie dalej tyrkotał (pamiętaj łańcuch dość charakterystycznie chodzi i on też w tych silnikach wydaje specyficzny odgłos) zrzuć lewy dekiel i wizualnie przepatrz co wygląda na zużyte.. żeby sprawdzić wszystkie ślizgi obowiązkowo przednia pokrywa silnika do zrzucenia....... także wiesz z czy to się wiąże przez lewy dekiel dasz rade wepchnąć palca i zerknąć ślizgi przybrzeże tak też zrób, głowicy się nie czepiaj... zostaw to na koniec

Uszczelka pod glowica walnieta najprawdopodbniej. Po zdjeciu glowicy okazalo sie ze zawor sie nie domykal z powodu osadzonego nagaru. Czy niedomykajacy sie zawor mogl powodowac ten dzwiek?

Nagar na zaworze ? Przy twoim trybie jazdy ? (z tego co pamiętam to trasy robisz - dobrze pamiętam ? )
Ile kilemtrów zrobiłeś od zakupu/zagazowania ?

Nagar na zaworze

Od zakupu auto zrobilo okolo 4 tys a od gazu moze z 1500 z czego wiekszosc czasu od kupna stoi i jezdzi nim kto inny(osoby ktore jezdzily na badanie techniczne do warsztatu itp) bo ja jestem max na weekend od wakacji w polsce.
Od zalozenia gazu stalo dlugo w warsztacie potem 1.5 miesiaca w konserwacji najdluzsza trasa jaka zrobil to niecale 400 km jednym ciagiem 17 grudnia. A od tego czasu jedna trase 40 km. Facet co konserwuje zauwazyl plyn chlodniczy w oleju i 2 tyg temu auto wrocilo do warsztatu na uszczelke na lawecie.
Dodam ze nie bylo zadnych objawow uszczelki walnietej przy kupnie(a sprawdzilem wszystko jak moglem)ani po a po odebraniu od gazownika bylo sporo mazi pod korkiem(i zaczal czasem falowac naprawde delikatnie) jednak myslalem to od krotkich odcinkow i niesprawnego termostatu dlatego zostal wymieniony olej(podobno wygladal dobrze)i kolega zrobil nim trase do gdanska( po trasie pojawila sie odrobina masla a korku) auto wrocilo na dokonczenie do warsztatu a potem do konserwacji. Okazalo sie ze silnik uwalony w srodku od mazi po rozebraniu go.
Glowice szczelne splanowane i uszczelniacze zaworow wymienione. Jednak co mnie zastanawia brak sladow widocznych na uszczelkach glowic uszkodzenia.(z tego co mowili i oby to nie byl pekniety blok) teraz czekam az wymienia lancuch rozrzadu i go zloza.

Uuuu robią się koszty.
Dziwi mnie mocno ten cyrk z gazem, jakieś dokańczania. Gdzie ty to montowałeś ?
Bo uwalić uszczelkę w tym silniku to trzeba się postarać: albo przegrzali silnik albo ktoś mu dobrze ognia na zimnym wstawił

czak111 pisze: Glowice szczelne splanowane i uszczelniacze zaworow wymienione. Jednak co mnie zastanawia brak sladow widocznych na uszczelkach glowic uszkodzenia.(z tego co mowili i oby to nie byl pekniety blok) teraz czekam az wymienia lancuch rozrzadu i go zloza.

Czy spaliny były w płynie chłodniczym? Bo jak nie, to na 90% nie ma to nic wspólnego z głowicami.
Czy przypadkiem nie ma w tych silnikach chłodnicy oleju w postaci wymiennika ciepła olej-płyn? Może tak się przedostaje płyn do oleju?