Auto 320CDI 2000r. przejechane niecałe 0,5mln km
1. Jeździłem autem z dziurawym IC, brak przyspieszenia, dymienie na czarno, zrobione z 1200km,
2. 3 tygodnie po wymianie na nowy IC, podczas jazdy autostradą 190km/h zaczął silnik trząść całą budą.
podczas postoju na biegu D/R baardzo trzęsie
po włączeniu N, P nie trzęsie tak mocno,
auto nie ma takiej mocy ciężko się zbiera,
dymi na jasnoniebiesko.
3. Mechanik (wieloletnie doświadczenie w marce) stwierdził, że uwalone są wtryski i to 5 z 6. Twierdzi że pierwszy raz widzi a by 5 z 6 wtrysków nie trzymało normy, całkowite rozbieganie na + i -, wg niego musiała być zalana benzyna.

Jakie pomysły? Czy to możliwe że gdyby była spalona benzyna mogło dojść do uszkodzenia wtrysków?

Żeby jeżdzic 1200 km z uszkodzonym ic tto trzeba miec nierówno pod czaszką , no i benzyna też mogła zrobić swoje z wtryskami , ale to ciekawe że zimny zapala na takich wtryskach

Nie każdy jest na emeryturze i ma czas od rana do wieczora

Najbardziej zastanawia mnie to co powiedział mechanik, że jeszcze nie widział, aby padło 5 trysków na raz...
Przy włączonym biegu trzęsie niemiłosiernie, a na luzie/postoju już tak nie trzęsie.
No i spalanie wzrosło do 16litrów w mieście.

Jeśli wtryski leją to pewnie będziesz miał do zrobienia poduszki w pakiecie za zwlekanie.