Uszczelka pod wtryskiwacz

ikce · Post autor: **ikce** » 24 paź 2010, o 09:23

Witajcie. Panowie od jakiegoś czasu /1,5 mc czyli przejechałem około 700km/ zauważyłem , że pod wtryskiem drugim od przodu silnika coś psyka. Zdjagnozowałem , że puszcza uszczelka? Wczoraj wymieniłem filtr paliwa /dokładnie zalany i po odpaleniu /jakieś 15min/ silnik zaczoł nierówno pracować a psykanie spod wtrysku zrobiło się znzcznie głośniejsze oraz pojawił się czarny dym przy większym dodaniu gazu. Wcześniej dymienie było sporadyczne a filtr paliwa był wizualnie 3/4 wysokości czarny.
Mam pytanie o uszczelkę - JAK ONA WYGLĄDA? Z tego co szukałem to wynika, że jest to miedziana podkładka? może macie jej wymiary -zdjęcie?
Bardzo proszę o odpowiedź wyniosłem się z miasta na wiochę a tu nie ma warsztatu w którym można cokolwiek bezpiecznie zrobić i muszę się opierać na własnych możliwościach
Pozdrawiam

pawel85 · Post autor: **pawel85** » 24 paź 2010, o 10:19

Tak - jest to miedziana podkładka. Nie kombinuj sam bo nic Ci z tego mądrego nie wyjdzie (czyt. nie dziaduj) ;-) , podjedź do serwisu albo sklepu z czesciami i kup komplet (albo tą ktora przepuszcza) podkłdek i wymień. sztuka kosztuje z 2 PLN

ikce · Post autor: **ikce** » 24 paź 2010, o 11:00

Dziękuje za odpowiedź, mam jeszcze stres w kwesti -nie dziaduj - czyli czy dać auto do mechanika czy samemu zabrać się za wymiane?
Nie jestem silnikowcem ale do tej pory nie miałem praktycznie trudności z naprawą swoich aut czyli około 80-90% usterek naprawiam sam. Z tego co znalazłem to żeby nie urwać wtrysku mam popuścić śrubę od kowadełka co mocuje wtrysk i odpalić silnik a kompresja powinna go ciut wypchnąć i odkręcić kowadełko + rurkę z paliwem zdjąć to z góry wtryski jakać złączka z drucianą zapinką odpiąć wtyczkę i wyjąć do góry wtrysk a później usunąć bród dać nową uszczelkę /podkładkę i poskładać.
Jeśli o czymś ważnym zapomniałem to bardzo proszę o sugestie.
Jeszcze raz dziękuje

mesio14 · Post autor: **mesio14** » 24 paź 2010, o 11:30

Zapomniałes o podpisie auta w stopce :-D

pawel85 · Post autor: **pawel85** » 24 paź 2010, o 12:03

ikce pisze: mam jeszcze stres w kwesti -nie dziaduj - czyli czy dać auto do mechanika czy samemu zabrać się za wymiane?

nie dziaduj tzn. nie dorabiaj tego z kawałka miedzi przypadkiem ;-) a o tym pomyslalem jak spytales o wymiry , tylko kup w sklepie/ASO.
wymiana jest prosta wiec wymien sam jak masz troche checi i klucze. tylko dokrec wtryskiwacz dosc mocno zeby nie przepuszczal

ikce · Post autor: **ikce** » 24 paź 2010, o 12:07

WIELKIE DZIĘKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Prześpie się z tematem i podjade po oryginalną podkładke do sklepu z częściami w krakowie /sklep ma oryginały w cenie zamienników/
pozdrawiam

robo · Post autor: **robo** » 1 lis 2010, o 18:46

[ Dodano: 2010-11-01, 18:49 ]

ikce pisze:WIELKIE DZIĘKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Prześpie się z tematem i podjade po oryginalną podkładke do sklepu z częściami w krakowie /sklep ma oryginały w cenie zamienników/
pozdrawiam

Musz przyznac ze moi przedmowcy to jasnowidze ...gdyby opis wyciagniecia wtrysku jaki podales nie byl zblizony do silnikow CDI to pomyslal bym ze masz na mysli C-330 z Ursus-a. :mrgreen: tak na powaznie to nie powinienies miec problemu z wyjeciem tego wtrysku tylko nie zwlekaj bo "sie sam" uszczelni trudnym do usuniecia nagarem o konsystencji lepiku i bedziesz mial niezla zabawe.... jak wszystko ladnie wyczyscisz polecam spcjalne szczotki mosiezne, to zobacz jak wyglada powierzchnia pod nieszczesna podkladka miedziana bo moze byc tam juz wypalony slad i zadna nowa uszczelka tego nie uszczelni, (wtedy mozna uzyc z rozsadkiem specjalny frez ktory wyrowna ta powierzchnie, swietnie nadaje sie tez do czyszczenia calej komory wtrysku, ale z umiarem)
jak bys chcial bardzo dopiescic swoja gwiazdke to mozesz podczas montarzu zastosowac specjalny smar do wtryskow (o konsystencji kremu Nivea) A 001 989 42 51 10 piekne damy lubia kremiki :mrgreen: i mozesz zaserwowac nowa srube i tylko nowa podlkadke (jest jednorazowa i "siada" po dokreceniu nowa ma ok 2,5-3 mm grubosci) Powodzenia.
a w wolnej chwili uzupelni podpis bo mozna pomyslec ze piszesz o ursusach....

ikce · Post autor: **ikce** » 1 lis 2010, o 18:53

Dzięki wielkie za wszelakie sugestie - jak narazie to nie udalo się... jutro ponowie próbe mam nadzieje , że nie udało się przez moje połamane kręgi które uniemożliwiły spokojną zabawe. Narazie jest podlane wd40 i czeka na jutro.
pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje

robo · Post autor: **robo** » 1 lis 2010, o 19:00

ikce pisze:Dzięki wielkie za wszelakie sugestie - jak narazie to nie udalo się... jutro ponowie próbe mam nadzieje , że nie udało się przez moje połamane kręgi które uniemożliwiły spokojną zabawe. Narazie jest podlane wd40 i czeka na jutro.
pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje

To zycze zdrowia i cierpliwosci......
opis szczatkowy ale juz wiemy ze 220 CDI :mrgreen: jak sie nie wstydzisz to wpisz caly VIN w podpisie bo moze sie przydac przy dobieraniu czesci lub innych diagnozach kolegom ktorzy maja dostep do EPC I WIS

ikce · Post autor: **ikce** » 1 lis 2010, o 19:12

Oczywiście dopisze nie wstydze się jutro jak odwioze dzieciaki do szkoły czyli ok 10tej mam nadzieje ze jak rusze z zabawa wtryskowo uszczelkowa okolo 14tej tto po 2 godz bede pił kawke... Nie wiem tylko czy po odkręceniu szarpać go w góre? Czy najpierw popuścić śrubkę torx i odpalić silnik żeby kompresja podepchneła wtrysk do góry czy robić to na zimnym czy na ciepłym... Słowem pytania praktycznie bez odpowiedzi bo to co mówi mi intuicja to jest indywidualna sprawa

Mariusz · Post autor: **Mariusz** » 1 lis 2010, o 19:19

Cześć kolego napisałeś wyżej że chcesz poluzować śrube i odpalić auto żeby wtrysk trochę wyszedł. Nie polecam tak robić bo może okazać się że po tej operacji wyjdzie Ci wtrysk z kawałkiem głowicy. Przykład taki nawet opisał kolega Noc w jednym z tematów. Najlepiej rozgrzej silnik zgas go. Odłącz kostkę przy wtrysku. Odkręc przy wtrysku na górze rurke doprowadzająca paliwo. Przy wtrysku odkręc a przy szynie delikatnie poluzuj żeby obrócić rurke żeby Ci nie przeszkadzała. Zdejmij też zawleczke na górze i ściągnij wężyk (może ktoś napisać jaka jest jego rola? Przy ostatnim jego ściągnięciu leciała mi z niego delikatnie ropa nie mogłem zatanówac.)Odkręc śrube jeśli się da, nic na siłę żeby czegoś nie ukręcic. Jak już ja odkręcisz to kręc wtryskiem w lewo i prawo jednocześnie ciągnij go w górę powinien powoli wychodzić. Najważniejsze jak już będzie dało się nim kręcić w lewo i w prawo znaczy że nie zapiekł się mocno i wyjdzie. Tak było w moim przypadku i wszystko udało się. Jedyny błąd to miałem wypieta jedną kostkę przy silniku ta główną i odpalilem auto bez jej podłączenia teraz święci mi błąd EPC.

ikce · Post autor: **ikce** » 1 lis 2010, o 19:23

Bardzo dziękuje jutro się za to biore

ZGi · Post autor: **ZGi** » 1 lis 2010, o 19:49

Mariusz pisze:Zdejmij też zawleczke na górze i ściągnij wężyk (może ktoś napisać jaka jest jego rola? Przy ostatnim jego ściągnięciu leciała mi z niego delikatnie ropa nie mogłem zatanówac.)

jest to przelew. czyli powrot nie wykorzystanej ropy do zbiornika. Podlaczajac sprytny patent ze strzykawkami mozesz zdjagnozowac czy Ci wtrysk nie daje na przelew.

W dziale zrob to sam, opisywalem jak zregenerowac ten trojnik tanim kosztem.

robo · Post autor: **robo** » 1 lis 2010, o 20:18

kazdy wtrysk daje na przelew lepiej nie wprowadazc kolegow w blad

Mariusz · Post autor: **Mariusz** » 1 lis 2010, o 21:17

Mam nadzieję że wszystko dobrze Ci opisałem jak coś niech mnie ktoś poprawi. A odnośnie tego powrotu to co mam coś nie tak bo nie rozumiem? Przed ostatnio jak wymieniałem podkładke nic nie leciało a tym razem leciała delikatnie ropa może poprostu może za dużo jej było w tym powrocie?

Uszczelka pod wtryskiwacz

Uszczelka pod wtryskiwacz

220 CDI

Re: 220 CDI

Kto jest online