Jest już podobny temat tylko dla silnika 300td, więc założyłem nowy dla silnika 320 cdi.
W moim przypadku było to od czasu do czasu, a teraz już coraz częściej trzęsie silnikiem na wolnych obrotach. Podobnie miałem w maluchu jak miał wyciągnięty łańcuszek rozrządu. Innych objawów nie zauważyłem, auto rano odpala bez problemu, przyśpiesza dobrze, a po zmianie przepływomierza nawet nie puszcza czarnych "bąków" przy przyspieszaniu.
Po podłączeniu komputera, ale nie SD, nie ma żadnych błędów zapamiętanych, ani bieżących. Jedynym podejrzaną wartością, z tych pokazywanych przez ten komp, jest temperatura paliwa, która wynosi -49,9 stopnia (na dworze było może -4). Paliwo tankuję tylko na sprawdzonych stacjach, co 5 tyś. km preparat do czyszczenia wtrysków STP.

I teraz, zwracam się do Was z prośbą co mam robić żeby to usunąć. Nie wypada żeby takim samochodem trzęsło.

bobek pisze:Jedynym podejrzaną wartością, z tych pokazywanych przez ten komp, jest temperatura paliwa, która wynosi -49,9 stopnia

najprawdopodobniej brak polaczenia z czujnikiem temp. paliwa. np zasniedziale styki, przetarte kable.

apropos trzesienia, nie trzesie przy gaszeniu?

Wróżka, czy co? Przy gaszeniu bym powiedział, że raczej tak rzuca silnikiem, ale do tego się przyzwyczaiłem, gdyż po wymianie poduszek pod silnikiem i skrzynia biegów (z MB) nic się nie zmieniło na lepsze.

Koło dwumasowe

Robin pisze:Koło dwumasowe

w automacie?

bobek pisze:Wróżka, czy co? Przy gaszeniu bym powiedział, że raczej tak rzuca silnikiem, ale do tego się przyzwyczaiłem, gdyż po wymianie poduszek pod silnikiem i skrzynia biegów (z MB) nic się nie zmieniło na lepsze.

tak wrozka hehe. oczywiscie poduszki sa oryginalne i dobrze zamontowane? jezeli tak to wtryskiwacze sie klada.

Już znam - mam nadzieję - przyczynę. Jeden wtrysk wyraźnie charakteryzuje się innymi parametrami niż pozostałe pięć. Przełożenie go na inny cylinder przeniosło niesprawność na ten gar. Mechanik szuka nowego wtrysku, w serwisie MB ok. 1500 zł.
Może ktoś mi łopatologicznie wskaże, gdzie mam szukać czujnika temperatury paliwa i przewodów elektrycznych od niego odchodzących. Przewertowałem książkę "Sam naprawiam" i nie znalazłem takiego "ustrojstwa".

a nie mowilem? :-D troche rozszalal sie z ta cena, bo wtryskiwacz dostaniesz za 600-800zl boscha.

fabek pisze:w automacie?

sorry nie doczytałem :oops:

fabek pisze:

bobek pisze:Jedynym podejrzaną wartością, z tych pokazywanych przez ten komp, jest temperatura paliwa, która wynosi -49,9 stopnia

Też chętnie się dowiem ,gdzie w 320cdi znajduje się czujnik temperatury paliwa?

[ Dodano: 2010-01-15, 09:58 ]
fabek ja pytam o 320cdi

Witam.
Może tu znajde rozwiązanie mojego problemu.

Chodzi o to, że nie zależnie od temperatury silnika, temperatury na dworze,jechania szybko lub wolno gdy jade sobie, jade chamuje pod światłami,zatrzymuje sie i trzęsie mi całym nadwoziem.Nieraz tak mocno jak w traktorze,nieraz bardzo lekko ale wyczuwalnie,niekiedy wogóle.Mechanik by musiał to zobaczyć w trasie najlepiej po mieście.
Nie rozumie co sie dzieje i praktycznie nie moge nigdzie siegnąć po pomoc,bo mechanicy jacyś nie poradni.Zaznaczam ,że jeden wtryskiwacz był uszczelniany z 5 miesięcy temu.

Pomocy bo czasami to trzęsie niemiłosiernie.

Z góry dziękuje za wszystkie wskazówki.

Grego pisze:

fabek pisze:

bobek pisze:Jedynym podejrzaną wartością, z tych pokazywanych przez ten komp, jest temperatura paliwa, która wynosi -49,9 stopnia

Też chętnie się dowiem ,gdzie w 320cdi znajduje się czujnik temperatury paliwa?

[ Dodano: 2010-01-15, 09:58 ]
fabek ja pytam o 320cdi

Silniki CDI w MB nie mają czujnika temperatury paliwa.Jest niepotrzebny.

Po wymianie wtryskiwacza przyszło mi do głowy, iż moje wozidło za dużo pali. W mieście w granicach 12-15 l/100 km, mechanik serwisujący moje auto, serwisuje również trzy inne z takim samym silnikiem i ich właściciele mówią o spalaniu ok. 10 l/100 km w mieście.
Zacząłem drążyć temat i wymieniłem przepływomierz i termostat spodziewanego efektu brak. Zmniejszyło się za to diametralnie dymienie przy przyśpieszaniu, temp. w układzie chłodzenia wzrosła, silnikiem przestało telepać, ale spalanie dalej na "wysokim" (chyba) poziomie. Dodam, że żadnych innych usterek i niesprawności nie ma, samochód odpalał nawet przy minus trzydziestu kilku bez problemu, przyśpiesza dobrze lub bardzo dobrze, ale o tym poniżej.
Pojechałem do serwisu MB i zaprzyjaźnionego mechanika, podłączył SD - błędów zero, wnikliwsza diagnoza wtryskiwacze - korekta dawki na poziomie -0,2 do 0,3 mm^3/HUB, czyli b. dobrze, stopień sprężania 233 1/min na wszystkich cylindrach, czyli też b. dobrze, jedyną rozbieżnością od wartości zalecanych jest aktualna liczba wtrysku 4 mm^3/Hub, a powinno być minimum 8, ale SD nie pokazuje tego jako błąd. Mechanik zmienił przepływomierz - bez zmian, czujnik ciśnienia paliwa w listwie - bez zmian, dalej aktualna liczba wtrysku bez zmian, a to może być przyczyną "większego" spalania. Zalecenie jechać do boscha sprawdzić wtryski na stole.
Byłem w PEZALu w Gdańsku, diagnoza komputerowa zero nieprawidłowych wartości, przejażdżka dwóch mechaników - skrzynia za późno zmienia biegi i to jest przyczyną podwyższonego spalania. Diagnoza jak dla mnie średnia, więc zmieniłem warsztat na bosch w Chwaszczynie - oprogramowanie sterownika cdi fabryczne, żadnych błędów w diagnozie komputerowej, test drogowy z podłączonym SD skrzynia przełącza biegi prawidłowo. Jedyna uwaga to samochód przyśpiesza za dobrze jak na ten silnik, w pierwszy czwartek majowy mają szukać dalej.

Podsumowując dalej nic nie wiem, wszyscy co grzebali w samochodzie mówią, że faktycznie trochę za dużo pali, mnie niepokoi ta zaniżona wartość aktualnej liczby wtrysku, może ktoś z Was mnie oświeci co to jest i jak ją zwiększyć. Tylko proszę nie rozpisujcie się w tym wątku na temat spalania.

bobek pisze:Po wymianie wtryskiwacza przyszło mi do głowy, iż moje wozidło za dużo pali. W mieście w granicach 12-15 l/100 km, mechanik serwisujący moje auto, serwisuje również trzy inne z takim samym silnikiem i ich właściciele mówią o spalaniu ok. 10 l/100 km w mieście.
Zacząłem drążyć temat i wymieniłem przepływomierz i termostat spodziewanego efektu brak. Zmniejszyło się za to diametralnie dymienie przy przyśpieszaniu, temp. w układzie chłodzenia wzrosła, silnikiem przestało telepać, ale spalanie dalej na "wysokim" (chyba) poziomie. Dodam, że żadnych innych usterek i niesprawności nie ma, samochód odpalał nawet przy minus trzydziestu kilku bez problemu, przyśpiesza dobrze lub bardzo dobrze, ale o tym poniżej.
Pojechałem do serwisu MB i zaprzyjaźnionego mechanika, podłączył SD - błędów zero, wnikliwsza diagnoza wtryskiwacze - korekta dawki na poziomie -0,2 do 0,3 mm^3/HUB, czyli b. dobrze, stopień sprężania 233 1/min na wszystkich cylindrach, czyli też b. dobrze, jedyną rozbieżnością od wartości zalecanych jest aktualna liczba wtrysku 4 mm^3/Hub, a powinno być minimum 8, ale SD nie pokazuje tego jako błąd. Mechanik zmienił przepływomierz - bez zmian, czujnik ciśnienia paliwa w listwie - bez zmian, dalej aktualna liczba wtrysku bez zmian, a to może być przyczyną "większego" spalania. Zalecenie jechać do boscha sprawdzić wtryski na stole.
Byłem w PEZALu w Gdańsku, diagnoza komputerowa zero nieprawidłowych wartości, przejażdżka dwóch mechaników - skrzynia za późno zmienia biegi i to jest przyczyną podwyższonego spalania. Diagnoza jak dla mnie średnia, więc zmieniłem warsztat na bosch w Chwaszczynie - oprogramowanie sterownika cdi fabryczne, żadnych błędów w diagnozie komputerowej, test drogowy z podłączonym SD skrzynia przełącza biegi prawidłowo. Jedyna uwaga to samochód przyśpiesza za dobrze jak na ten silnik, w pierwszy czwartek majowy mają szukać dalej.

Podsumowując dalej nic nie wiem, wszyscy co grzebali w samochodzie mówią, że faktycznie trochę za dużo pali, mnie niepokoi ta zaniżona wartość aktualnej liczby wtrysku, może ktoś z Was mnie oświeci co to jest i jak ją zwiększyć. Tylko proszę nie rozpisujcie się w tym wątku na temat spalania.

Mam 2,7 CDI w manualu po trojmiescie w dzien około 9 l , dwoch kolegów ma wlasnie 3,2 CDI w automacie i spalanie 12-14 . Wiec w 10 po miescie przy 3,2 CDI nie wierze .

bobek, przestaw tryb jazdy na W ;-) to spadnie spalanie.

Panowie konkrety w sprawie aktualnej liczby wtrysku, a nie ilości spalanego paliwa i przełączania w tryb zimowy!