Silnig gaśnie po kilkuset metrach jazdy przy minusowych temperaturach.

Silnik i osprzęt

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

Arek1971
Posty: 2
Rejestracja: 30 lis 2018, o 08:23

Silnig gaśnie po kilkuset metrach jazdy przy minusowych temperaturach.

Post autor: Arek1971 »

Witam. Mam cykliczny problem. Przy minusowych temperaturach tak ok. od -5st. auto gasnie po kilkuset metrach jazdy. Nie da sie go juz zapalic. Nie ma problemu z samym zapaleniem silnika. Byl wymieniony czujnik wału korbowego, wszystkie świece żarowe oraz akumulator. Był też regenerowany rozrusznik. Dodam że auto przy cieplejszych temp. zapala bez problemu. Komputer nie wykazuje żadnych błędów. Co może być przyczyną tej zimowej usterki?
Moje auto to W210 3.0 TD z 1998r.
Awatar użytkownika
SuperBuster11
Moderator
Posty: 1029
Rejestracja: 21 maja 2015, o 17:59
Lokalizacja: Brzeg

Re: Silnig gaśnie po kilkuset metrach jazdy przy minusowych temperaturach.

Post autor: SuperBuster11 »

A jakie masz obroty jak pierwszy raz zapali?
Moze czujnik temperatury nie dziala prawidlowo?
VIN: WDB2100201A265083 - sprzedany
VIN: WDB2112261A525765 - sprzedany
VIN: WDB2100531A274983 - sprzedany
Awatar użytkownika
kmtaxi
Doradca
Posty: 3273
Rejestracja: 9 sty 2009, o 18:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Silnig gaśnie po kilkuset metrach jazdy przy minusowych temperaturach.

Post autor: kmtaxi »

Kiedy był wymieniany filtr paliwa?
w210 2,2cdi automat elegance / 2001r
WDB2100062B427953
Arek1971
Posty: 2
Rejestracja: 30 lis 2018, o 08:23

Re: Silnig gaśnie po kilkuset metrach jazdy przy minusowych temperaturach.

Post autor: Arek1971 »

Obroty sa zupelnie prawidlowe. Auto normalnie zapala. Po 100-200m dostaje czkawki jakby sie ropa konczyla no i gasnie. To sie dzieje tylko przy minusach na dworzu. Do ropy dolewam uszlachetniacz na zimowe warunki i tez nie pomaga. Filtr paliwa wymieniony na dobrej klasy. Ktos mi zasugerowal ze nalezy wymienic wszystkie przewody paliwowe i oringi bo byc moze zapowietrza sie.
Awatar użytkownika
SuperBuster11
Moderator
Posty: 1029
Rejestracja: 21 maja 2015, o 17:59
Lokalizacja: Brzeg

Re: Silnig gaśnie po kilkuset metrach jazdy przy minusowych temperaturach.

Post autor: SuperBuster11 »

A zaglądałeś w okolicach pompy, wtrysków, czy nie ma wycieków?
VIN: WDB2100201A265083 - sprzedany
VIN: WDB2112261A525765 - sprzedany
VIN: WDB2100531A274983 - sprzedany
Awatar użytkownika
kmtaxi
Doradca
Posty: 3273
Rejestracja: 9 sty 2009, o 18:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Silnig gaśnie po kilkuset metrach jazdy przy minusowych temperaturach.

Post autor: kmtaxi »

Chcąc w diagnozie wyeliminować ewentualne nieszczelności, weź 5 l pojemnik z olejem napędowym i bezpośrednio z niego podaj paliwo wężykiem na pompę, a przewód zasilający na ten czas zaślep.
w210 2,2cdi automat elegance / 2001r
WDB2100062B427953
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Re: Silnig gaśnie po kilkuset metrach jazdy przy minusowych temperaturach.

Post autor: Piasek »

Arek1971 pisze: 2 gru 2018, o 09:23 Do ropy dolewam uszlachetniacz na zimowe warunki i tez nie pomaga.
Tutaj mała uwaga: wszystkie antydepresatory do diesla działają TYLKO I WYŁĄCZNIE dodane do ON w plusowej jeszcze temperaturze. Dodawanie ich do zmrożonej już ropy która wystarczy że zmętniała (czyli zaczyna żelować) nie przynoszą żadnych skutków. To nie działa. Wówczas jedynie ogrzewany garaż.
Kolejna sprawa którą bym sprawdził to niestety wymontować zbiornik paliwa. Po tylu latach... wszystkiego się w nim można spodziewać a zwłaszcza wody na dnie która gdy trafia w zmrożone do minusów metalowe elementy silnika/układu wtryskowego zamarza.
Zacznij od czyszczenia zbiornika.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 11 gości