Mycie silnika bezpieczne?

Yodas · Post autor: **Yodas** » 6 paź 2010, o 17:19

hej mam caly silnik ukurzony chciałem go raz wymyć porządnie później od czasu do czsu szmatka przejechać cy to bezpieczne? czy cos sie moze stac jak dostanie sie tam ten plyn i później woda? bo to pewnie nie zwykly plyn tylko z jakimś środkiem rozpuszczającym olej itd?

bartek4334 · Post autor: **bartek4334** » 6 paź 2010, o 17:42

Ja swojego myje Glitem(specjalny do mycia silników) i nic się nie dzieje.Starak się nie pryskać tylko po tych miejscach, gdzie jest komputer i skrzynka bezpieczników.

Marcin13736 · Post autor: **Marcin13736** » 6 paź 2010, o 19:19

Ja kiedyś zrobiłem tak. Środek chemiczny (jakiś do mycia silników lub silnych zabrudzeń), pędzelek i puszka- i lecimy zabrudzone miejsca. Potem wiadro ciepłej wody i polewając wszystko po kolei zmywamy z użyciem wcześniej używanego pędzelka. Metoda daje efekty i jest w miarę bezpieczna. Nie używamy wody pod ciśnieniem, więc zalanie omyłkowe elementów wrażliwych zmiejszone do minimum. Polecam dla cierpliwych...
Pozdrawiam
Marcin T

zgred1628 · Post autor: **zgred1628** » 7 paź 2010, o 17:17

Yodas pisze:hej mam caly silnik ukurzony chciałem go raz wymyć porządnie później od czasu do czsu szmatka przejechać cy to bezpieczne?

Hej! Mycie silnika nie jest bezpieczne! Jak zamoczysz komputer czy bezpieczniki będziesz bardzo tego żałował! Unikaj tego! Najlepiej jak weźmiesz szmatkę lekko zwilżoną, jakiś preparat do rozpuszczania smarów etc. i psikając daną część od razu ja wycierać- sam tak robię i jest ok. Kumpel wymył 2,7CDI i był klops.

bartpol1 · Post autor: **bartpol1** » 7 paź 2010, o 19:02

ja jestem czyscioch :mrgreen: myje sliniki w samochodach handlowych róznej masci i nic sie nie dzieje , oczywiscie zakrywam istotne elementy gdzie woda dostac sie nie moze , potem wale karcherem ile wlezie , wczsniej spryskujac roztworem "dimera" po zabiegu - nówka sztuka . Nie lubie brudu , swojego też wymyłem ...

zgred1628 · Post autor: **zgred1628** » 7 paź 2010, o 19:12

Ja tam jestem zdania, że mycie karcherem jest ble :lol: Ja również lubię porządek do tego do takich rzeczy jestem cierpliwy i wszystko myję ręcznie :-P

Klosiak · Post autor: **Klosiak** » 7 paź 2010, o 21:54

Kurde...ja to Was podziwiam :-) Mi by sie nie chcialo myc silnika :-)

hammond24 · Post autor: **hammond24** » 7 paź 2010, o 22:06

Klosiak, Ty brudasie :mrgreen: Też mam brudny silnik,ale bije się go umyć.

[ Dodano: 2010-10-07, 22:07 ]
boję,oczywiście.

Klosiak · Post autor: **Klosiak** » 7 paź 2010, o 22:16

hammond24 pisze:Klosiak, Ty brudasie :mrgreen: Też mam brudny silnik,ale bije się go umyć.

Heh...moze i brudas jestem jesli chodzi o silnik ale mi wystarczy jak od czasu do czasu go ktos przetrze w warsztacie na przegladzie ;-) Samemu tez bym bal sie umyc :mrgreen: A polerowac go szmatka pol dnia by mi sie nie chcialo. Tak to moge picowac (i picuje jak mnie cos najdzie) wnetrze i powloke zewnetrzna :-) Silnik nich sobie zyje swoim zyciem...

Choc powiem szczerze...jak ostatnio wymienialem caly mechanizm wycieraczki bo zdechl i rozebralem podszybie to uwazam ze jednak warto tam zerknac od czasu do czau bo ja wygrzebalem mase lisci i blota. Az sam sie dziwilem ze woda jeszcze jakos stamtad odplywa. Tyle ze rozebranie podszybia zajmuje jakies 5 minut :mrgreen:

hammond24 · Post autor: **hammond24** » 7 paź 2010, o 22:46

O !dzięki,że mi przypomniałeś o tym podszybiu.Zawsze latem to robię.W tym roku mi umknęło.Przed zimą to konieczność.

baca · Post autor: **baca** » 8 paź 2010, o 14:12

Kłosiak, ty syfiarzu!

Ja myje brendzelkiem i sikawką zmywam uważając na miejsca intymne!
Czynie to rzadko i niechętnie, jak mycie nóg!
Hej!

Mycie silnika bezpieczne?

Mycie silnika bezpieczne?

Kto jest online