witam, tym razerm chcialem zapytac kolegow jaki olej polecacie,silnik E 250 rok 96 przebieg 335tys(oryginal) i dotad zalewalem 2 razy shell polsysnetyk 10w/40 ale mechanik mi mowi ze on jest dobry ale do mniejszych przebiegow,poniewaz jest agresywny i moze wyplukac silnik, radzi mi wlac castrola "magnatik" i teraz pytanie czy tez polsyntetyk czy juz mineralny? a moze zostac przy tym shellu; dotad auto nie kopci ani nie bierze oleju (tzn bierze tyle ile potrzebuje ale nie zauwazylem abym musial dolewac co czesto) dziekii czekam na sugestie
dzieki, wierzcie mi ze szukałem ale cos nie mogłem trafic na ten temat z olejem, tak sobie pomyslałem ze musialo cos byc na ten temat..a po jakim przebiegu nalezy przejsc na mineralny?