Coś nie tak z silnikiem??
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
Coś nie tak z silnikiem??
Witam! MB W-210 2000r. 2,7CDI automat
Właśnie wróciłem do domu i piszę na gorąco jaki mam problem. Stałem ta skrzyżowaniu i zapaliła się zielona strzałka więc dodałem ostrzej gazu żeby szybko ruszyć i TRZASK... :-( . Coś głośno puknęło (wydaje mi się, że gdzieś z tyłu ale jak to w aucie nieraz się niesie dźwięk), i auto straciło moc, rozpędza się ale bardzo powoli i przez jakiś czas szarpało przy dodawaniu gazu cały czas, nie tylko przy zmianie biegów i po puszczeniu nogi z gazu. Na światłach stanąłem to cały czas obroty skakały góra-dół. Wydaje mi się też, że coś się stało z przełącznikiem W-S przy skrzyni... Wcześniej wyraźnie klikał przy zmianie położenia teraz chodzi bardzo luźno jakby w powietrzu. Autko przestało szarpać zanim dojechałem do domu ale nadal nie ma mocy. Rozpędza się ale bardzo wolno mimo, że pedał wciskam do deski. Co to może być?? Czy ktoś miał podobne objawy?? Dodam, że w aucie były 4 osoby, a hałas był dość głośny... Proszę o rady. W poniedziałek jadę z nim do mechanika ale czy ktoś wie co to może być??
Właśnie wróciłem do domu i piszę na gorąco jaki mam problem. Stałem ta skrzyżowaniu i zapaliła się zielona strzałka więc dodałem ostrzej gazu żeby szybko ruszyć i TRZASK... :-( . Coś głośno puknęło (wydaje mi się, że gdzieś z tyłu ale jak to w aucie nieraz się niesie dźwięk), i auto straciło moc, rozpędza się ale bardzo powoli i przez jakiś czas szarpało przy dodawaniu gazu cały czas, nie tylko przy zmianie biegów i po puszczeniu nogi z gazu. Na światłach stanąłem to cały czas obroty skakały góra-dół. Wydaje mi się też, że coś się stało z przełącznikiem W-S przy skrzyni... Wcześniej wyraźnie klikał przy zmianie położenia teraz chodzi bardzo luźno jakby w powietrzu. Autko przestało szarpać zanim dojechałem do domu ale nadal nie ma mocy. Rozpędza się ale bardzo wolno mimo, że pedał wciskam do deski. Co to może być?? Czy ktoś miał podobne objawy?? Dodam, że w aucie były 4 osoby, a hałas był dość głośny... Proszę o rady. W poniedziałek jadę z nim do mechanika ale czy ktoś wie co to może być??
Witam!
Kiedyś miałem tryb awaryjny i miałem zupełnie inne objawy. Na awaryjnym nie rozpędza się powyżej 80km/h, a mój jedzie znacznie szybciej tylko, że zwyczajnie nie ma mocy. Na obroty wkręca się bardzo powoli, a komputer nie pokazuje żadnych usterek. Poprzednio jak był tryb awaryjny to komputer od razu wyświetlił informację. Jutro mam zamiar jechać do mechanika ale chciałem zobaczyć czy ktoś z Was miał podobne objawy... Najbardziej niepokojący był ten hałas podczas ruszania :-(
Kiedyś miałem tryb awaryjny i miałem zupełnie inne objawy. Na awaryjnym nie rozpędza się powyżej 80km/h, a mój jedzie znacznie szybciej tylko, że zwyczajnie nie ma mocy. Na obroty wkręca się bardzo powoli, a komputer nie pokazuje żadnych usterek. Poprzednio jak był tryb awaryjny to komputer od razu wyświetlił informację. Jutro mam zamiar jechać do mechanika ale chciałem zobaczyć czy ktoś z Was miał podobne objawy... Najbardziej niepokojący był ten hałas podczas ruszania :-(
Sprawdziłem, miałeś rację poszedł wąż od doładowania. Najgrubszy biegnący za lewą lampą. Rozłączył się także w tygodniu na spokojnie to zrobię u mechanika bo żeby tam się dostać trzeba zdjąć osłonę... A czy to normalne (tzn. czy to się zdarza)?? czy coś jest nie tak z turbo i ma zbyt duże ciśnienie??
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości