Co mogło sie stać?

PIGFACE · Post autor: **PIGFACE** » 11 lis 2008, o 15:18

Toruń 20.15, cały dzień jeżdzenia, kilka postojów i rozruchów. Nic nie wskazywało że coś może zawieść. Kączę pracę wsiadam do auta, przekrcam kluczyk, swiatła na konsoli rozbłysły światłem wszsytko prawie ok tylko nie zapaliła się spiralka grznia świec, przekręcam kluczyk i cisza, drógi raz , piąty cisza nieprzerwana. Wachluje w automatycznej skrzyni, ruszam bezpieczniki przy silniku i pod kanapą i nic. Cisza przerażająca. Nad ranem zaciągnąłem auto do warsztatu który w święto nie pracuję. Zostawiłem, wróciłem do domu i zachodzę w głowę co mogło się stać. Koledzy macie jakieś sugestie?

windykatorek · Post autor: **windykatorek** » 11 lis 2008, o 16:50

rozrusznik nawet nie krecił???

okular · Post autor: **okular** » 11 lis 2008, o 17:17

Jak nie zapala się kontrolka od świec to może coś związanego z immobiliserem...?

PIGFACE · Post autor: **PIGFACE** » 11 lis 2008, o 17:31

Rozrusznik nie kręcił, zdecydowanie problem z prądem ale możliwe że także kłopot z immobilajzerem . Myślałem że kłopot w kluczyku ale i na mój zapasowy nie reagował. Mam świadomość tczego gadania bo czynników jest wiele Stoi już u fachury tylko że on jeszcze o tym nie wie hahah, dam znać co się stało kiedy wszystko się wyjaśni.

Post autor: **fabek** » 11 lis 2008, o 23:08

slychac stuk w rozruszniku przy wlaczaniu zaplonu?

roberts150 · Post autor: **roberts150** » 12 lis 2008, o 10:29

Nie migają przypadkiem diody w lusterku wstecznym ? Jeżeli immo , to słynny moduł z przekaźnikami nawala z powodu zimnych lutów.

PIGFACE · Post autor: **PIGFACE** » 12 lis 2008, o 13:50

Gdyby były nagrody to główną zgarnia roberts150 , brawo a auto lata i przeprasza że mnie zawiodło.

Krzych801 · Post autor: **Krzych801** » 12 lis 2008, o 15:44

gdzie znajduje sie ten modul? i czy operacja byla droga? u mnie podobnie zaczyna sie dziac w sumie obstawialem akumulator z powodu migajacych diod ale gdyby byl to aku to pewnie dzialo by sie tak caly czas a u mnie raz na jakis czas migaja.Dodam ze ladowanie sprawdzone jest ok prad tez nigdzie nie ucieka.z tym ze u mnie jednak kreci rozruch raz lepiej raz gorzej i do tego podczas odpalania przygasa wyswietlacz pod licznikiem.Za wszystkie podpowiedzi z gory dziekuje fachmanom Pozdro!

roberts150 · Post autor: **roberts150** » 13 lis 2008, o 07:03

Lepiej zrób to jak najszybciej ,bo raczej na pewno w Twoim przypadku również uaktywnia się
wada , która prędzej czy później doprowadzi do unieruchomienia pojazdu!
Cała operacja zajmie Ci kwadrans. Jak otworzysz maskę , po lewej stronie komory w okolicach podszybia masz czarną skrzynkę . Odkręcasz pokrywę , lokalizujesz omawiany moduł (płytka z przekaźnikami , dochodzą do niej grube przewody) . Wyciągasz moduł , dokładne oględziny ,najlepiej użyć szkła powiększającego , sprawdź czy ścieżki są całe , niewypalone. Jeżeli ścieżki są OK , to lutownica w dłoń , i przelutować punkt , po punkcie.
Ważne! Cała operacja przy wyłączonym zapłonie ( nie trzeba odłączać aku) .
Składasz do kupy , i dalej cieszysz się jazdą , ale już bez stresu.
W moim oku już około rok po naprawie , i wszystko jest OK.
Pierwszy warsztat do którego wstawiłem auto wycenił naprawę na minimum 1200zł (rozbrojenie immobilizera) , myślę że wielu tak zostało skasowanych.
Pozdrawiam

Migające na przemian diody to na 100% immobilizer. Nie akumulator .

Ice · Post autor: **Ice** » 13 lis 2008, o 10:06

a jeżeli sciezki są przepalone?

PIGFACE · Post autor: **PIGFACE** » 13 lis 2008, o 10:18

Moi byli bardziej uczciwi i skasowali za to 120 zł, zważywszy że auto nie jeździł a teraz jeździ całkiem rozsądna cena jak na gwiadkę.

Post autor: **fabek** » 13 lis 2008, o 10:22

Migające na przemian diody to na 100% immobilizer. Nie akumulator .

mylisz sie. proponuje w pierszej kolejnosci sprawdzic klemy na aku, ewentualnie przeczyscic oraz sprawdzic czy masa jest na silniku.

Post autor: **noc** » 15 lis 2008, o 19:51

fabek pisze:
Migające na przemian diody to na 100% immobilizer. Nie akumulator .
mylisz sie. proponuje w pierszej kolejnosci sprawdzic klemy na aku, ewentualnie przeczyscic oraz sprawdzic czy masa jest na silniku.

Fabek ma rację to zaniki napięcia.
A ta czarna magiczna skrzynka z przekaźnikami to nie
immo. tylko przekaźnik prądowy stacyjki,jakby jej druga
część.Immo przed liftem jest za licznikiem lub pod nogami
pasażera.

roberts150 · Post autor: **roberts150** » 16 lis 2008, o 20:29

Masz rację , jest to jak to określił mój elektryk moduł rozdzielający napięcie . Ale opisywany moduł właśnie powoduje niedomagania immobilizera. Temat często na forum , dotyczy modeli przed liftem . Ale faktycznie przyczyn może być więcej , swego czasu mój akumulator zaliczył zgon , z rana rozrusznik dwa razy obrócił , i zdechł , diody zaczęły migać , pewnie z powodu spadku napięcia immo oszalał .

Krzych801 · Post autor: **Krzych801** » 16 lis 2008, o 22:08

no wlasnie u mnie tez tak to wyglada jakby bateria padala po dluzszym postoju rozrusznik kiepsko kreci i diody zaczynaja migac.Jutro prawdopodobnie wybiore sie do mechanika zobaczymy jaka on diagnoze postawi?a jeszcze jedno czy ten modul to ten ktory mark wskazywal w jednym z tematow???

Co mogło sie stać?

Co mogło sie stać?

Kto jest online