Witam, przyszly mrozy i co? i problem jest z odpalaniem. Z racji ze jestem samoukiem i lubię wszystko samemu naprawiac to daję sobie w tej chwili ostatnią szanse na rozwiązanie mojego problemu.
Mianowicie:
pisze o w210 320 CDI 2002r.

Będe pisac w skrocie zeby nie zamęczyc nikogo moimi tezami.

Gdy spadnie temperatura ponizej 7 stopni nie ma opcji abym odpalil auto.
Zauwazyłem pecherzyki powietrza w przewodzie paliwowym od filtra do pompy. Kupiłem nowy przewód z wtyczkami (od filtra do pompy), nastepnie kupiłem nowy filtr paliwa z uszczelką pokrywy filtra. Powietrza juz nie ma.
Auto dalej nie odpala.

Świece sprawdzałem na zasadzie kabla... kazda iskrzyła.

Prąd idzie na świece - sprawdzałem żaróweczką. Kontrolka grzania świec na desce rozdzielczej zawsze świeci ok 5 sekund mimo to wiem ze świce grzeją nadal przez ok 1 minute bo "zaróweczka" pod maską tak dlugo sie świeci.

Powiem tylko ze latem i jesienią auto odpalało za pierwszym przekręceniem stacyjki, rozrusznik krecil przez 2 gora 3 sekundy.

Napiszę jeszcze tylko ze gdy naprawdę pomęcze mietka i juz odpali na mrozie to pozniej juz nie ma z tym najmniejszego problemu nawet po 3, 4 godzinach nie odpalania auta.

Podpowiem mi ktoś gdzie teraz szukac mojej usterki?

Sprawdź sobie wtryski na przelewach , to bardzo częsty powód problemów z odpalaniem.

W common railu wystarczy błąd jednego wtryskiwacza, aby silnik nie odpalał. Do sprawdzenia także czujnika wału i wałka rozrządu.

Poza tym sprawdź sobie szczelność pompy CR ta pompa jest mega prosta można ją sobie samemu uszczelnić jak coś to służę pomocą Przy niskich temperaturach pompy się lubią rozszczelnić zestaw uszczelek pompy kosztuję nie więcej niż 200zł

Panowie nadal jest problem, mechanik uszczelnil mi pompe wysokiego cisnienia - auto nadal nie odpala, w sumie to tylko na plaka.
Mechnicy sprawdzali mi wtryski czy rowno podają, mam nowy czujnik temperatury na termostacie bo pokazywał błąd i tez to nic nei pomogło.
Moze ktos miał podobnie i sobie dał jakos rade z tym probleme?
Gdy auto odpali na plaka i pochodzi ze 3 minuty to odpala juz na strzała

Na świece to nie patrz przy tych temperaturach bo CDI przy zerze odpala normalnie bez świec. Zajmij się raczej układem paliwowo wtryskowym.

Są w Poznaniu fachowcy z SD, bez dobrego komputera to wróżenie z fusów

moze mi podasz jakiegos w miare taniego?

Badanie SD to koszt od 50 do 150zł.
Ostatnio widziałem, że polecany jest Marcin Hoski.
Jedź tam gdzie mają SD byle nie na Morasko.

Sprawdz czujnik połozenia wału. Bład ci nie wyjdzie z komputera a to byc moze to. Miałem tak w w202 2.2 cdi. Zapaliłem z plaka i potem juz chodził. Dopiero po wymianie wszystkiego wtryski filtr pompa itp itd przewody paliwa gdy juz wcale nie chcial palic wymienilem czujnik polozenia wału i problem ustal. Od tego czasu minelo 7 lat i autko -20 pali od strzała. U brata w 3.2 benzyna tez byl czujnik polozenia wału ale problem w druga strone. jak zimny to chodzil. jak złapal 80 stopni to gasl i musial ostygnac i znowu chodzil. widocznie mercedes juz tak ma. pozdrawiam.