Mieliście rację 2 postojówki z tyłu były spalone.
Po wymianie jest wszystko ok.

romek61 postojowych 6 żarówek czyli: przód 2, tył 2, i podświetlenie tablicy 2 i świecą wszystkie. To co mam zrobić, wszystkie żarówki po kolei wymienić?

Lipa dalej to samo, przemyłem spirytusem styki i dalej to g...o się świeci.
Co mam z tym fantem zrobić? Na chwilę wyłączyłem tą żarówkę bo mnie drażniła, ale to nie jest wyjście.

Witam, podkleję się pod temat. Mam taki sam problem na liczniku wyświetla mi się błąd przepalonej żarówki. Wymieniłem po przepaleniu na philips premium http://allegro.pl/philips-h7-premium-30-swiatla-gdansk-i3256931214.html wszystkie światła mam i dalej się świeci ta nieszczęsna kontrolka pomarańczo...

powiedz że masz namiar od piskiego z lotniska:)609654334

Właśnie ja zapomniałem napisać jaka była przyczyna usterki. U mnie był zdjęty przewód z kolektora ssącego.Po założeniu wszystko wróciło do normy.

JohnyPixel ja miałem taki objaw jak Ty. Miałem walniętą głowicę:( wypalone gniazda,3 pęknięcia, i 2 szklanki. Najprawdopodobniej te szklanki klekotały.

Żebyś później nie żałował braku tego planowania. Bo ten browar może być bardzo drogi:)

Płynu mi nie ubywa więc mało to prawdopodobne. Zauważ że to się tylko dzieje przy nie rozgrzanym silniku i nie równej pracy. Jak dodam gazu lub zmniejszę obroty to mija.

Ja to mam pecha:( Pojawił się taki problem po remoncie głowicy i wymianie pierścieni.Podczas jazdy jak auto ma temp. około 60 stopni przy płynnej jeździe szarpie jakby brakowało paliwa.Jeżeli dodam gazu lub zmniejszę obroty wszystko mija. Jeżeli się już rozgrzeje jest ok. Zapomniał bym, podczas tego...

Teraz to już nie zrobię filmiku, bo naprawiłem i przestał klekotać. Ale ja miałem metaliczne klekotanie w silniku. Bardzo możliwe że to były te nieszczęsne 2 szklanki.

Ja już naprawiłem swój bolid:) winą klekotania była padnięta głowica.Tak jak pisałem wcześniej, wypalone gniazda zaworowe i padnięte 2 szklanki. Żeby tego było mało to głowica była pęknięta w 3 miejscach:( Ale już wszystko jest zrobione i autko mruczy nie klekocze

lancer odpuść sobie to bo się w koszty władujesz.Znajdź używaną, jedź pod ten adres http://www.moto-market.pl/autoszlif-olszewski/ zregenerują Ci głowicę porządnie. Jak kupisz taki badziew to za kilka miesięcy możesz mieć ten sam problem. Nie domyśliłeś się po co im Twoja padnięta głowica?

Mój przypadek jest taki że głowica idzie na śmietnik. Po prześwietleniu w zakładzie w Warszawie na ul. Parowcowej stwierdzili pęknięcia Więc proponuję urok silnika w postaci klekotania sprawdzić. Bo może się okazać że komuś klekot bokiem wyjdzie.

Noc i tak właśnie miałem robione. Na każdym cylindrze miałem duże spadki ciśnienia .Po zrobieniu prób olejowych, ciśnienie można powiedzieć że nie wzrosło.