TataDama pisze:

Takie głuche "pup pup pup" jest i u mnie i to jest odgłos pracy pompy, identyczny dźwięk dobywał się z mojej W123, ale nigdy nie doszedłem co konretnie "pupuje", pompa była regenerowana.

raczej wydobywa sie z gornej czesci silnika ten odglos niz z okolic pompy

dałem znajomemu do wymiany tą gumę wszystko było w miarę dobrze oprócz tego, że kierownica ciężej chodziła aczkolwiek nie wiem czy powinna dzisiaj rano ruszam kierownica leciutko niestety hałas w środku jak przed wymianą nie widziałem jak była założona wcześniej, nie miałem nowej w ręku i nie wiem c...

i jest lipa prace zakonczyłem w środę wczoraj rano autko uruchomiło się jak z fabryki, natomiast dzisiaj rano znowu pochodził z 10-15 sec i zgasł, tym razem krócej piłowałem i odpalił, niestety znowu się paliwko cofnęło :kwasny: jakby tego było mało wymieniałem świece żarowe jak wpominałem po założe...

pojawil nie nowy problem

mianowicie po zdjeciu kolektora i ponownym zalozeniu pozostala do zalozenia opaska na gume doprowadzajaca czesc spalin do owego kolektora ale za czorta nie moge teraz do tego dojsc zeby scisnac i przykrecic

no nic skoro tak mówicie to tak jest myślałem że pozbędę się problemu wymieniając oringi narazie jest ok ale szkoda że tylko do zimy

jeszcze raz dzięki za podpowiedzi

dzieki najpierw spróbuje z oringiem

Witam paliwo cieknie na styku tych plastikowych końcówek z obudową filtra czy jak to się tam zwie http://images9.fotosik.pl/2725/504f6782d6ec8ead.gif moje pytanie brzmi: co z tym można zrobić czy trzeba wymieniać całe przewody lub tylko końcówki czy zna ktoś może numery katalogowe tych części z góry...

jak w temacie

głośność silnika normalna problem w tym, że w środku autka słychać silnik tak jak by był prawie w kabinie,

jechalem autkiem kolegi ten sam model i było znacznie ciszej - znak że coś jest nie tak

u mnie pali koło 10 literków przewaga miasta + cieknąca pompa wtryskowa

no nic sprawa zalatwiona skonczylo sie na wymianie diod,

czy ktos wie co znaczy ten komunikat i jakie sa jego konsekwencje?

dzisiaj mi wyskoczyl na czerwono i nie wiem o co chodzi

wczoraj zalalem jakies 3/4 zbiornika rano rurchomil sie normalnie - wiec do teraz dalej ?

od paru dni mam taki problem rano silnik uruchamia sie na jakies 5 sekund przy czym nie chwodzi dobrze na obroty i gaśnie. potem trzeba pomęczyć rozrusznik i dopiero po jakim czasie odpala ale i tak nierówno wchodząc na obroty. następnie przez cały dzień odpala bez żadnego problemu, nawet jesli stoi...

tak czy inaczej powiedzialem zeby rozebral rozrusznik i zobaczyl co w nim piszczy teraz czekam na info

wlasnie dostalem info to jednak rozrusznik byl w stanie agonalnym na szczescie :-D

ciąg dalszy zmagań z rozrusznikiem

dzisiaj dzwoni do mnie elektryk i mówi, że to raczej nie wina rozrusznika tylko jakiegoś sterownika, który podaje prąd do rozrusznika - czy to może być przyczyna ?