Witam.wkoncu mój samochod został wyceniony.Warta zaproponowala mi 11400zł.Orientuje się ktoś moze ile ten wrak moze byc warty??Chetnie bym go sprzedal.Z tego co wiem silnik na pewno nie jest pęknięty.pozdrawiam

wlasnie wiem ze jest taka mozliwosc ze zabiora auto i doplaca cos za nie.wydaje mi sie ze w tym stanie mozna się zgodzic oddac firmie ubezpieczeniowej za 2500zl.Mam racje?

wiadomo ze najwazniejesze jest zdrowie dobrze sie stało ze tak wyszlo.nie myslcie sobie ze tego nie doceniam, ale nawet w tych wszystkich minusach sa jakies plusy i trzeba z nich skorzystac.

Łokciem wybiłem szybę lewych drzwi, a głową niestety przednią..nie jestem w stanie powiedziec czy miałem pasy...ale słyszałem ze bez pasów mogła by nie wystrzelic poduszka w kierownicy??

mnie bardziej dziwi ze nie odpaliła poducha z lewych drzwi...

Wirtam, niestety 2 dni temu miałem wypadek oczkiem.Nie był on z mojej winy, podejrzewam, że przysługuje mi szkoda całkowita.Wstawiam zdjęcia i chciałbym wiedziec na ile może zostać wyceniony.Nie wiem jeszcze w jakiej firmie ubezpieczeniowej był sprawca.W trakcie uderzenia mogłem miec 65km/h.Po zderz...