Witam
Proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu z głośną pompą paliwa w 3,2 benzyna, kombi z 99r LPG

Jakiś czas temu zauważyłem wyciek paliwa, okazało się że poma przecieka i trzeba wymienić (pracowała praktycznie bezgłośnie).
Po wymianie przyjechałem do domu (może nie zwróciłem uwagi na to na początku) i okazało się że pompa bardzo głośno pracuje (buczy). OK, kupuję drugą a tą buczącą mam zamiar później odesłać, jednak po wymianie na następną (już nie oryginał) temat się powtarza. Demontujemy i zakładamy pierwszą (nową, oryginał), super nie buczy. Dojeżdżam do domu i znowu głośna praca
Auto odstawiłem do zakładu bo to buczenie jest bardzo uciążliwe na dłuższej trasie.
Mechanik chce wyjmować zbiornik aby go wyczyścić i mówi że może sitko przytkane i "szlam" w zbiorniku.

Bardzo proszę o pomoc, czy czyszczenie zbiornika to dobre rozwiązanie (parę złociszy to kosztuje)?
A może jest inna przyczyna i należy zacząć eliminację od innych działań, w końcu kilka kilometrów przejechał i było cicho.

VIN WDB2102821X019264

Z góry dziękuję za pomoc i konstruktywne odpowiedzi.

ps. Opcja odcięcia pompy nie wchodzi w grę, ponieważ chłodzi wtryski podczas pracy na gazie.

Pozdrawiam serdecznie
Spider

ostatnio miałem to samo w 200 kompresor po primo,czy filtr ma dobrą przepustowość ? drugie jak mechanik wyciąga pompkę to paliwo leci normalnie czy słabo i trzecie czy jak odkręcisz korek od paliwa to pompka przestaje wyć jak tak to masz problem z odpowietrzeniem kotła , a to że majster chce płukać zbiornik na pewno wyjdzie mu na zdrowie

Płukanie baku benzyny to raczej zbyteczna czynność.Co innego po ropie.Tam bywa syf jak cholera.

zdziwiłbyś się wszystko zależy od wielu czynników 1 bańki i tym podobne nam się wydaje że są czyste a zawsze coś tam ląduje 2 mam kolegów na stacjach cpn powiem tak raz na jakiś czas powinny być czyszczone zbiorniki na paliwo a jest różnie nastepnie przy małej ilosci paliwa w takim zbiorniku wszystko wypluwa na zewnątrz a to ląduje u nas w kotłach itd

Z uwagi na to że jeżdżę na lpg więc benzyna raczej sobie dłuższy czas stoi w zbiorniku a co za tym idzie większa jest tendencja do osadzania się osadów
ale nigdy od lat żadna pompa się nie zapchała ani nie miałem podobnych objawów.Nie wymieniałem też filtrów paliwa.
Natomiast mój pierwszy merc to był ropniak to tam w baku farfocle pływały i nawet czujnik paliwa unieruchamiały.