Witam wszystkich mam taki problem z moim kompresorkiem traci moc Jest tak że 2dni jeżdzi normalnie a przez następne 2 dni jeżdzi jak muł brak mocy trzeba po malutku rozpędzać i wtedy idzie i tak w kółko a przytym pali mi 20-25l gazu i nie ma znaczenia czy to benzyna czy gaz Byłem w mercedesie na komputerze i tam żadnego błędu nie pokazało i to jest najgorsze bo nie wiadomo czego szukać a dodam że przemyłem przepustnice i przepływomierz i dalej jest to samo Mam pytanie czy może ktoś sie spotkał z takim problemem i może mi pomóc bo od 2miesięcy jeżdżę po mechanikach i nic Mój MB kompresor 2,0l 2001 E-210 220tyś.km Pozdrawiam wszystkich i z góry dziękuje

moze przypływka szaleje?

Przepływka to raczej nie bo podmieniałem na 3 inne no i na kompie by wyszło

Taki błąd wskazuje na brak połączenia - zapewne któraś kostka zaśniedziała - kiedyś miałem tak w 190E - błąd pojawiał się i znikał i nie było łatwo, dopiero kompleksowy przegląd wszystkich połązeń rozwiązał sytuację.

Jak wół i dużo pali - może być elektromagnes załączający kompresor - tak głośno gdybam, bo jeszcze nic podobnego mnie nie spotkało.

Trzeba by też zerknąć w ustawienia LPG.
Osobiście na początek zresetowałbym kompa (odłączenie aku) i pojeździłbym tylko na Pb i sprawdził czy problem się wogóle pojawi - jeżęli tak, to najpierw ogarnąć Pb a jak nie to szukać w LPG.

na moje oko to jakiś czujnik temperatury lub przepływka , a jak piszesz ze dużo pali to pewnie jedno z tych dwoch rzeczy, i go pewnie zalewa