Witam. Jak w temacie jeżdżę mercem e200 i stąd moje pytanie. Ostatnio jechałem w trasę 40km. zatankowałem za 50zł, verva98, będzie to około 10 litrów. 90% tej trasy to droga niezabudowana, więc nie była to jazda miejska. Spalił mi całe 10 litrów. Dodam jeszcze że jechałem całą drogę 70-120km/h, zdażyło mi się przejechać kilometr czy dwa z większą prędkością. Z moich przeliczeń wychodzi że spalił 12,5 l/100km. Ten wóz tyle pali czy mam jakąś usterkę, z góry dziękuje za odpowiedź.
Zatankuj sobie do pełna zrób jakiś większy odcinek zatankuj ponownie do pełna i wtedy będziesz miał jasność co do spalania. Bo takie mierzenie co zrobiłeś to nie jest wiarygodne.
Zatankować do pełna, przejeździć do rezerwy lub dłuższy odcinek (np. 300km), ponownie zatankować do pełna. Ile wejdzie podzielić przez ilość km. Ot cała filozofia...
Ps. To twój pierwszy samochód?
Pozdrawiam
-Tato czy ten samochod jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel.....
Tak, to pierwszy samochód, zrobie właśnie tak, że zatankuje do pełna i przejade 100km, ponownie zatankuje do pełna i wtedy bede wiedział ile spalił. Ja zrobiłem tak że do pustego baku wlałem 10l. i pojechałem w trase, spalił wszystko, wiem bo mi zgasł;) to miał być taki test, ale zrobie jak mowicie.
Nie wyjeżdżaj paliwa na daremno!Po prostu jeździ jak jeździsz tylko załóż zeszycik i wpisuj ile zatankowałeś i przy jakim przebiegu.Im więcej tankowań tym bardziej wiarygodne dane o spalaniu.
jak będziesz wyjeżdzał paliwo do zera to skończy się na awarii pompy paliwa nalej full zrób 100 i znów full najlepsze wyniki to daje.
Jeśli pomogłem to możesz dać mi tego plusa
Były:
Fiat 126p
Porsche 924
Audi 90
Alfa romeo 75 Twin spark
Ford Mondeo mk1 1.8
Tikacz srebrna strzała
Mercedesik aftomacik 2,9td ava
Goku takie wyjeżdżanie do zera nie jest zdrowe dla pompy, tak jak Koledzy wyżej napisali, dodatkowo nie do końca miarodajne, wystarczy mały przechył terenu, żeby pompka załapała powietrze zamiast paliwa z baku.
Jezdzi sie do zaświecenia rezerwy i tankuje, ja tak robie spisuje ile km przejechałem i ile litrów zalałem.Zawsze tank do pełna. Reszte mozna sobie policzyc. Po co wy chcecie jezdzic na stacje co 100 km ?
goku298 pisze:Może po to, bo nie każdy ma w zasięgu ręki co najmniej 300zł na paliwo ;p
Dziwne - nie wyjeżdzasz w miesiącu jednego zbiornika paliwa
Czy też podchodzisz do tankowania jak co niektórzy, na których podwyżki na stacji beznynowej nie robią wrażenia, bo oni zawsze tankują za 100 PLN ;-) :mrgreen: