Witajcie.

Chciałbym, aby w tym temacie opisane były wady, błędy wynikające z konstrukcji Mercedesa W210, czyli takie na które nie mamy większego wpływu, a jedynie kwestią czasu jest ich pojawienie się. Chciałbym pominąć temat rdzy, bo to sprawa indywidualna. Sposoby naprawy/ulepszenia mile widziane!


Zaczynam od problemu, który ostatnio odkryłem.

1) Odpływ wody (prawy) z szyby przedniej jest źle skonstruowany, zapchanie jego liśćmi, piachem powoduje, że woda leje się wprost pod skrzynkę z modułami i główną wiązkę od modułu silnika Aby dobrze to wyczyścić trzeba wyjąć skrzynkę z modułami lub zdjąć koło prawe i nadkole.

2) LAMP DEFECTIVE ;-) Problem przepalania się żarówek chyba wszystkich dotknął. Kłopotem są również oprawki postojówek które się upalają oraz wypalone styki w tylnych lampach świateł pozycyjnych, stąd częsty komunikat bez wyraźnej przyczyny. Na deser dorzucam żarówki oświetlające tablicę rejestracyjną.

3) Wypalające się lustra wewnątrz reflektorów przednich i matowienie kloszy zewnętrznych lamp. Z tym drugim poradzić sobie możemy przez polerkę, ale z wypalonymi lampami już nie, dlatego że są pokryte napylonym aluminium i nawet przetarcie szmatką niszczy lampę bezpowrotnie.


Dopisujcie się do listy, czekam też na komentarze.

łączniki stabilizatorów (ale to też w tym pomagają nasze polskie drogi) :-( ja przez 11tys km 2razy wymieniałem na razie spokój

- kielichy sprężyn przednich zawieszenia - przypadki urwania/naderwania
- zanikające piksele na wyświetlaczu temperatury i zegarka (chyba po lifcie)
- niedomykający się schowek przed podłokietnikiem (śmietniczka) - też chyba po lifcie
- za słabe sprzęgła hydrokinetyczne ASB w autach z silnikami 320CDI i wyżej
- awaryjny system klapek w kolektorze dolotowym silników CDI
-

radeczek, śmietnik niedomykający się stwierdzam również w przedlifcie !

Zimową porą długie rozgrzewanie silników CDI do właściwej temperatury

Nie zapominajmy, że te samochody są już leciwe i mają przeważnie po kilkanaście lat. Znikające piksele czy niedomykający się śmietnik a już o zapychającym kanale odpływu czy wypalone lampy są skutkami czasu i często nie małego przebiegu. Większość tych wad są spowodowane zaniedbaniem poprzedniego właściciela.

To może jeszcze:

- wieszające się grzybki od regulacji temperatury
- cieknące pompy wtryskowe- rotacyjne (może to kwestia paliwa a może konstrukcji)

mesio14 pisze:Zimową porą długie rozgrzewanie silników CDI do właściwej temperatury

Sprawny grzeje się w moment. Sprawdź dogrzewanie.

tonidriver pisze:

mesio14 pisze:Zimową porą długie rozgrzewanie silników CDI do właściwej temperatury

Sprawny grzeje się w moment. Sprawdź dogrzewanie.

Niestety, ale tak nie jest. Wyjątkiem są wersje z dogrzewaczem silnika i webasto.

Panowie a gdzie nasz nieśmiertelny - PRZEPŁYWOMIERZ i RDZA

kowal755 pisze:

tonidriver pisze:

mesio14 pisze:Zimową porą długie rozgrzewanie silników CDI do właściwej temperatury

Sprawny grzeje się w moment. Sprawdź dogrzewanie.

Niestety, ale tak nie jest. Wyjątkiem są wersje z dogrzewaczem silnika i webasto.

Kolega ma 2,7cdi i mówi,że po kilkuset metrach silnik nagrzany. (w zimie oczywiście) Ma elektryczny bo powiedział,że aż obroty spadają jak się włącza.

-słabej jakości połączenia elektryczne- zimne luty - np w module zasilania, licznika itp.
-korozja drzwi,nadkola,tylnia klapa,okolice odpływów,podwozie okolice aku,pod uszczelkami - brak dobrego zabezpieczenia fabrycznego
-przerdzewiałe kielichy sprężyn
-awarie przepływomierzy w silnikach CDI , M104, M111
-ukręcające sie\zapieczone świece żarowe
-śniedziejące konektorki od świateł przeciwmgielnych
-uszkodzone wtryskiwacze CDI
-korodujaca pompa w CDI, regeneracja płynnym szkłem
-problemy z lampe defekt (luźne oprawki żarówek, wypalone styki,wypalające sie oprawki od pozycyjnych)
-problemy z kluczykami (szczególnie rybka jest zakodowana na 200 tys klikniec, scyzoryk bardziej niezawodny)
-w polifcie znikające piksele z licznika
-słabe oświetlenie (z uwagi na podatność na wypiaskowanie, plastikowych szkieł reflektora)
-pękanie izolacji na najważniejszych przewodach wiązki silnika M104 i M111
-awarie dogrzewaczy CDi,padajace termostaty niedogrzane wnetrze auta szczegolnie CDI
-korodująca przednia belka
-problemy z pracą silników benzynowych zasilanych LPG
-zawieszenie avantgarde nie jest na polskie warunki miejskie (haczenie o krawęzniki,hopki,problemy zimą pourywane dolne listwy zderzaka)
-większa usterkowość elektroniki, w modelu poliftowym

dziki24 pisze:- cieknące pompy wtryskowe- rotacyjne (może to kwestia paliwa a może konstrukcji)

-wymiana uszczelnień; rzadziej elektozaworu pompy Lucas w OM 604
-ale również cieknaca pompa Bosch w OM 602, który tak samo jak Lucas jest pompą rozdzielaczowa, rzedowe sa tylko w 3-secie i 250 -tce.

noc pisze:Obsługuję kilkadziesiąt aut merca z pompą Lucasa po naprawdę dużych
przebiegach niektóre mają po 600000 z taxi.
Miałem tylko kilka przypadków uszkodzonych pomp Lucasa.
Wszystkie dały się regenerować od 600 do 1200zł.
Mniej więcej tyle samo przypadków co z pompą Boscha.
Fabryka wspomina w tym przypadku o jeździe ze zbyt niskim poziomem oleju
lub kiepskim oleju .

radeczek pisze:- kielichy sprężyn przednich zawieszenia - przypadki urwania/naderwania

- najczęściej usterki kielichów wystepują w mocniejszych wersjach i cięższych silnikach, choc reguły nie ma

radeczek pisze:- zanikające piksele na wyświetlaczu temperatury i zegarka (chyba po lifcie)

-tak w modelu poliftowym, w przedlifcie po prostu wymiana żarówki

-Dopisałbym o większej awaryjności skrzyń automatycznych 722.6 występujących w 300TD,290TD itd.
Skrzynia 722.4 występująca w 220D,250D,300D,E230,E280 jest podobno bardziej żywotna.
Info w wątku - viewtopic.php?t=9654
Skrzynie 722.5 i starsze są sterowane hydraulicznie
Skrzynie 722.6 wzwyż są sterowane już elektronicznie przy pomocy mikrokomputera i sześciu elektrozaworów + dwa czujniki prędkości układów planetarnych.
Rozpiska skrzyń: (kolega noc)
download.php?id=4026

-uważam za wadę rozpoczęcie produkcji silnika 2,2D
:mrgreen:

tonidriver pisze:-uważam za wadę rozpoczęcie produkcji silnika 2,2D :mrgreen:

Porównanie 2 aut poliftowego 220 CDI i przedliftowego 220D w obu silnik z przebiegiem co najmniej 600 tys km, oba auta ex taxi, i dalej użytkowane na taxi w PL, wypowiadają sie osoby ktore jeżdżą tym autem już dłuższy czas zawodowo.O dziwo wersja przedliftowa ze zwykłym 2,2D zniosła próbę czasu i przebieg o wiele lepiej
-Stwierdzona większa usterkowość elektroniki, w modelu poliftowym.

Poliftowa wersja - E 220 CDI
Nie wiem czy to była kwestia mojego egzemplarza... ale to był samochód-zagadka.
Metodą "random" okresowo przestawały działać:
- kierunkowskazy
- awaryjne
- klimatyzacja
- światła mijania
- dogrzewanie silnika
- centralny zamek
- oświetlenie wnętrza kabiny oraz bagażnika
- komunikacja podczerwieni (kluczyk "rybka")
Ponadto poukręcały się świece żarowe, nagminnie "padał" przekaźnik ich grzania, układ paliwowy zapowietrzał się co jakiś czas z niewiadomych przyczyn.
Zdarzyło się kilka razy, że auto nie dało się uruchomić... zaś po kilku godzinach odpalało bez problemu.
Auto "nie bite", a rdzewiało jak stary Opel.
Zawieszenie przednie Avantgarde zmieniłem na Elegance - nie dało się tym jeździć po mieście.
Sporo już zapomniałem... ale to chyba nawet lepiej

A tu opinia osoby jeżdżącej zawodowo :
Przedliftowa wersja - E 220 D
Koledzy,jeżdżę dwadzieścia lat na taksówce.Ostatnie 10 lat E220D ,wnioski nasuwają się same.Dodam jeszcze że auto zszargane u Niemca na taxi.
Obecnie przebieg to około 680t .Przy silniku dwa razy pasek, sześć świec żarowych. Dwa razy rozrusznik i dwa razy alternator.Zawsze na jesieni i na wiosnę przegląd.Kilka końcówek drążków kilka simerbloków .Trochę kłopotów z elektroniką ,szalejące szyby i CZ.Szczególnie przy automacie trzeba kontrolować przejście prądu z wew. auta do komory silnikowej.Ostatnie dwa lata mało jeżdziłem i wdała się korozja.Zapomniałem o pompie wtryskowej,była uszczelniana i wymieniony jeden elektrozawór. Pompa oczywiście Lukas

gdybym byl nowym kupujacym i trafil na ten temat to chyba odpuscilbym sobie w210 ... nie straszcie tak wszystkich dookola ...

w moim pojezdzie na szczescie narazie jedyna wada jest pekajaca deska rodzielcza przy poduszcze powietrznej pasazera i w okolicy czujnika pod szyba ....