Szyby piszczą przy opuszczaniu

Wszytko o Mercedesie E W210

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

Awatar użytkownika
Tomek77
VIP
Posty: 45
Rejestracja: 28 lut 2008, o 23:44
Lokalizacja: Opole

Szyby piszczą przy opuszczaniu

Post autor: Tomek77 »

Przy temp. powyżej 20°C szyby przednie piszczą niemiłosiernie. Tylko przy opuszczaniu(na początku, tak do połowy stanu), tylko przednie i tylko jak jest ciepło, nie pada. Czy ma ktoś podobny efekt bo robi to słabe wrażenie na pasażerach :-/ nie mówiąc jak mnie wk...., hmm smuci. :-? Może ktoś rozwiązał podobny problem w łatwy sposób, bo rozbieranie drzwi to raczej ostateczność.
W210 2,9 ex
Awatar użytkownika
mark
VIP
Posty: 274
Rejestracja: 16 lut 2008, o 04:53
Lokalizacja: Kluczbork

Post autor: mark »

Tomek77 na innym forum spotkałem sposób na piszczące szyby , śmieszny ale skuteczny , po prostu nasącz uszczelki w prowadnicach szyb koncentratem płynu do mycia naczyń :mrgreen: . Sam sprawdziłem to u siebie i .... działa :-P .

Pzdr.
obecnie -W220 S500
+W210- E280 R6 Elegance 1996r. automat
+ W168 1,6 2001r. automat
i kilka sztuk MB poprzednio
Awatar użytkownika
tonidriver
Posty: 9114
Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: tonidriver »

mark pisze:Tomek77 na innym forum spotkałem sposób na piszczące szyby , śmieszny ale skuteczny , po prostu nasącz uszczelki w prowadnicach szyb koncentratem płynu do mycia naczyń :mrgreen: . Sam sprawdziłem to u siebie i .... działa :-P .

Pzdr.
Jak smiga na gazie ? bo nosze sie z zamiarem kupna e240 i chce sekw zalozyc. Chodzi o obroty jakies kichanie prychanie itd.
Awatar użytkownika
mark
VIP
Posty: 274
Rejestracja: 16 lut 2008, o 04:53
Lokalizacja: Kluczbork

Post autor: mark »

tonidriver pisze:
Jak smiga na gazie ? bo nosze sie z zamiarem kupna e240 i chce sekw zalozyc. Chodzi o obroty jakies kichanie prychanie itd.
Poczytaj w TYM TEMACIE

Pzdr.
obecnie -W220 S500
+W210- E280 R6 Elegance 1996r. automat
+ W168 1,6 2001r. automat
i kilka sztuk MB poprzednio
Awatar użytkownika
aviano
Posty: 41
Rejestracja: 6 cze 2008, o 22:04
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Szyby piszczą przy opuszczaniu

Post autor: aviano »

Tomek77 pisze:Przy temp. powyżej 20°C szyby przednie piszczą niemiłosiernie. Tylko przy opuszczaniu(na początku, tak do połowy stanu), tylko przednie i tylko jak jest ciepło, nie pada. Czy ma ktoś podobny efekt bo robi to słabe wrażenie na pasażerach :-/ nie mówiąc jak mnie wk...., hmm smuci. :-? Może ktoś rozwiązał podobny problem w łatwy sposób, bo rozbieranie drzwi to raczej ostateczność.
Szyby mogą piszczeć poprzez tarcie szkła o gumową uszczelkę i tu najlepszym sposobem jest użycie płynu hamulcowego (daje dobry poślizg i nie psuje gumy). Najlepiej posłużyć się strzykawką. Przy otwartej szybie.
Może też piszczeć lub zgrzytać na metalowych prowadnicach. Widoczne to będzie po zdjęciu tapicerowanej płyty - poszycia drzwi (banalnie proste - jest pokazane tutaj: http://pl.youtube.com/watch?v=thAVY-3Ye ... re=related ). Po zdjęciu tego panela trzeba jeszcze odkleić folię (klej po zakończeniu "operacji" trzyma ponownie) i wtedy towotem posmarować współpracujące powierzchnie prowadnicy i takiego suwadła (rodzaj pantografu). Zajęcie na pół godziny. Powodzenia.
Elegance 220D 1996
WDB 2100041A340823
Awatar użytkownika
windykatorek
Doradca VIP
Posty: 2580
Rejestracja: 5 kwie 2008, o 19:26
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: windykatorek »

nieeeeee no co ty płyn hamilcowy jest żrący zniszczysz uszczelki a tawot zniszczy listwy boczne one sa z włosków , chwilowo z****** a pozniej agonia:))))
MOD_EDIT: Prosze o "wyrażanie się" ;-)
Ostatnio zmieniony 29 cze 2008, o 11:31 przez windykatorek, łącznie zmieniany 1 raz.
Mondeo HB 2007 1.8 duratec
JEŻDŻE FORDEM BO JESTEM LORDEM :)
Awatar użytkownika
aviano
Posty: 41
Rejestracja: 6 cze 2008, o 22:04
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: aviano »

windykatorek pisze:nieeeeee no co ty płyn hamilcowy jest żrący zniszczysz uszczelki a tawot zniszczy listwy boczne one sa z włosków , chwilowo zajebiscie a pozniej agonia:))))
Absolutnie nie! Gdyby płyn hamulcowy był żrący i niszczył gumę, wówczas zniszczyłby twój system hamulcowy w 5 minut. Płyn hamulcowy ABSOLUTNIE nie ma prawa być żrący, gdyż w obwodach hamulcowych są uszczelnienia, które by zniszczył.
Jakie listwy "boczne z włosków"???? Wyraźnie mówię o smarowaniu towotem metalowych prowadnic, które widać dopiero po zdjęciu poszycia drzwi, a nie o smarowaniu gumowych powierzchni o które ociera się szyba!.
Drogi Przyjacielu! Nie rób zamętu!
Elegance 220D 1996
WDB 2100041A340823
Awatar użytkownika
windykatorek
Doradca VIP
Posty: 2580
Rejestracja: 5 kwie 2008, o 19:26
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: windykatorek »

drogi przyjacielu nie gadaj głupot płyn hamulcowy jest żrący i niszczy gume przy oknie przewody hamulcowe maja inny skład gumy i sa odporne wsadz sobie kawałek gumy do r3 i poczekaj zobaczysz jak spuchnie , z tawotem nie doczytałem myślałem że chcesz smarować nim gumowe prowadnice szyby ,no już nie wnikajmy w to że r3 zjada lakier , Ty sobie smaruj czym chcesz innych przestrzegam przed r3 dotem i innymi płynami hamulcowymi, a tak swoja drogą jak mówisz że r3 nie jest żracy nie niszczy gumy to po co dolewa sie 100 ml do układu wspomagania jak cieknie magiel przed sprzedaża auta ??? no po to że po r3 guma pęcznieje i robi lepsze uszczelnienie;)
Mondeo HB 2007 1.8 duratec
JEŻDŻE FORDEM BO JESTEM LORDEM :)
Awatar użytkownika
aviano
Posty: 41
Rejestracja: 6 cze 2008, o 22:04
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: aviano »

windykatorek pisze:drogi przyjacielu nie gadaj głupot płyn hamulcowy jest żrący i niszczy gume przy oknie przewody hamulcowe maja inny skład gumy i sa odporne wsadz sobie kawałek gumy do r3 i poczekaj zobaczysz jak spuchnie , z tawotem nie doczytałem myślałem że chcesz smarować nim gumowe prowadnice szyby ,no już nie wnikajmy w to że r3 zjada lakier , Ty sobie smaruj czym chcesz innych przestrzegam przed r3 dotem i innymi płynami hamulcowymi, a tak swoja drogą jak mówisz że r3 nie jest żracy nie niszczy gumy to po co dolewa sie 100 ml do układu wspomagania jak cieknie magiel przed sprzedaża auta ??? no po to że po r3 guma pęcznieje i robi lepsze uszczelnienie;)
Totalne pokręcenie z pomyleniem wszystkiego ze wszystkim! Dwója z logiki i stanie w kącie do rana! "R3 zjada lakier". A gdzie u diabła ma się z tym lakierem zetknąć, jeśli posmaruje się nim gumową uszczelkę w miejscu, gdzie styka się z szybą???? W imię jakiej idei i po co płyn hamulcowy miałby być żrący??? On ma być obojętny!, nie psuć uszczelek!, nie powodować korozji!, a przede wszystkim ma nie zmieniać objętości na skutek ściskania! "Żrący"!!! Dobre sobie. Paranoja do kwadratu! Już się nie odezwę w tym temacie.
Elegance 220D 1996
WDB 2100041A340823
Awatar użytkownika
fabek
Moderator
Posty: 9462
Rejestracja: 3 lip 2008, o 19:07
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: fabek »

panowie co ja czytam, plyn do naczyn, plyn hamulcowy? uzyjcie silkonu w sprayu do uszczelek gumowych, ktorego uzywa sie w szczegolnosci zima, by nie przymarzaly gumy do karoserii. to preparat specjalnie do tego stworzony.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości