czy ktos zna sie na kalkulacji szkody

mesio35 · Post autor: **mesio35** » 26 lut 2010, o 17:59

chodzi o kogos kto umie odczytac kalkulacje szkody calkowitej z oc

mesio14 · Post autor: **mesio14** » 26 lut 2010, o 18:21

Musisz szukac kogos co przekroczył 210 :-D

hammond24 · Post autor: **hammond24** » 26 lut 2010, o 18:22

Chodzi Ci oto,że skasowali Ci samochód a ubezpieczyciel wycenił twoje odszkodowanie bardzo nisko natomiast pozostałość czyli wrak bardzo wysoko i chce Ci go zostawić.Otóż,o ile się orientuję,masz prawo zostawić im wrak i wziąć całe odszkodowanie,ale nie licz na to,że będzie łatwo.Prawnik+sąd prawie pewny.Mnie też chcieli wydymać.

daniel2gt · Post autor: **daniel2gt** » 26 lut 2010, o 19:47

może nie tyle ma prawo "zostawić" wrak....co go "sprzedać" - ale na tej zasadzie, że PZU wycenia wartość wraku w ten sposób :
1. robią zdjęcia samochodu
2. samochód trafia na licytacje
3. po jakim czasie dostajesz pisemko z wyceną samochodu i na podstawie tego za ile na tej licytacji ktoś chciał go kupić oceniają wartość wraku ( jednocześnie dostaje się dane osoby ktora na podstawie samych zdjęć chciała kupić ten wrak i chcą nie chcąc jak się uprzesz ta osoba musi go od Ciebie odkupić ) - wtedy dostajesz kase za ten wrak od tego osoby + kase z PZU za uszkodzenia wiec wychodzi że niby całą kase za autko niby.

Powiem inaczej....ja mojego CLK rozbiłem 4 miesiące temu nie z mojej winy, do dziś dnia nie mam za niego kasy i jedyna droga by ją odzyskać to sąd, a wycena ktora była dokonywana przez PZU śmiech na sali!!!!!
Najpierw zrobili wycene bez wstawienia autka na kanał i według nich wrak był warty 9000, - za tyle wylicytowała go pewna firmy ( była skłonna zaplacić ), później wstawiłem autko na kanał przyjechał facet z PZU i jak obejrzał to cała buda z dołu przekoszona, wał napędowy rozwalony, zawieszenie razem z tylnym mostem do wymiany...dosłownie cały tył. Samochód znowu trafił na niby licytacje do wyceny i jak się okazało ta sama firma która chciała go kupić za pierwszym razem za 9000 teraz nagle po tym jak zobaczyła ile jest uszkodzone wygrała jeszcze raz licytacje i już dawała za niego 9800 zł :mrgreen: jak to zobaczyłem to w PZU miałem jeden wielki śmiech...i jak tu powiedzieć że oni przekrętów nie robią, a wrak sprzedałem ładnych kilka tysięcy drożej prywatnej osobie

wniosek, unikać tych ZŁODZIEJI i tylko prawnika, bez tego to się ciągnie ciągnie i jeszcze raz ciągnie jak w moim przypadku ps. jako ciekawostkę ( oględziny miejsca zdarzenia zrobili sobie po ponad miesiącu czasu i zdziwieni że już nie ma śladu ).

mesio35 · Post autor: **mesio35** » 27 lut 2010, o 11:12

no ja nie wiem czy to malo czy duzo ale oferuja mi 4 tys za szkode calkowita a uszkodzenia aby naprawic to watpie zeby 4 tys wystarczyly a dokladac ze swojej kieszeni nie bardzo mi sie usmiecha wartosc wycene zrobili mi na 12 tys sama sekwencja kosztowala mnie rok temu 4.600 nie wiem czy to jest jako wyposazenie czy jak

daniel2gt · Post autor: **daniel2gt** » 27 lut 2010, o 11:15

mi powiedzieli...zanim jeszcze była "uznana" szkoda całkowita, że ze względu na rocznik samochodu itp dostaje tylko 50% wartości częsci, ale... gdy np. odstawie samochód do ASO i tam mi zrobią tzw. naprawę bezgotówkową to na tyle na ile będzie wystawiona faktura w ASO, oni całość pokryją

mesio35 · Post autor: **mesio35** » 27 lut 2010, o 11:16

mi powiedzieli ze naprawa nie moze byc wyzsza jak 60 procent wartosci auta nawet w aso czy innym warsztacie

daniel2gt · Post autor: **daniel2gt** » 27 lut 2010, o 11:18

heh..każdemu co innego : :lol: jak naprawa przekracza 70% wartości samochodu to uznają szkode całkowita

mesio35 · Post autor: **mesio35** » 27 lut 2010, o 11:27

tak ale mi chodzi jak bym chcial naprawic w warsztacie to i tak nie pokryja wiecej jak 60 procent wartosci bo naprawa musi byc zgodna z ich wymogami czyli np zderzak musisz kupuc zamiennik za 40 zl a nie uzywke za 1000 a nie wspomne o nowym

daniel2gt · Post autor: **daniel2gt** » 27 lut 2010, o 11:30

znaczy wiesz...mi facet z PZU powiedział ze jeżeli będe części kupował na własną ręke, to wypłacą mi 50% wartości oryginalnej lub zamiennika o podobnej jakości...ale jeżeli pojade sobie do ASO i tam zrobią mi naprawę to PZU pokryje całość kosztów...akurat konkretnie o ASO się pytałem

hammond24 · Post autor: **hammond24** » 27 lut 2010, o 11:34

Są firmy specjalizujące sie w wyrywaniu przyzwoitego odszkodowania,poszukaj,bo sam nie dasz rady.

romek61 · Post autor: **romek61** » 27 lut 2010, o 13:02

mesio35, Czy wypłata jest z OC czy twojego AC. Jaki ubezpieczyciel?

roberts150 · Post autor: **roberts150** » 27 lut 2010, o 13:51

hammond24 pisze:Są firmy specjalizujące sie w wyrywaniu przyzwoitego odszkodowania,poszukaj,bo sam nie dasz rady.

Nie radzę korzystać z usług tych złodziei ! Wszystko wygląda pięknie ...ładnie do chwili podpisania pełnomocnictwa , tu ich rola się kończy , no jeszcze pozostaje rozliczenie na koniec, a to całkiem pokaźny procent od sumy którą i tak byś wywalczył . Nie licz że otrzymasz jakąś pomoc prawnika ! Jedyne co dobrze funkcjonuje w tych firmach to rzesza akwizytorów !

mesio35 · Post autor: **mesio35** » 27 lut 2010, o 13:55

romek61 pisze:mesio35, Czy wypłata jest z OC czy twojego AC. Jaki ubezpieczyciel?

z oc sprawcy oczywiscie firma mtu moje towarzystwo ubezpieczen

romek61 · Post autor: **romek61** » 27 lut 2010, o 14:09

mesio35, Rozumiem, że nie zgadzasz się z wyceną.
. Bierzesz rzeczoznawcę biegłego i robisz wycenę swoją ( 300 zł ).
TU przedstawia ci w formie oficjalnego dokumentu ( decyzji ) swoja wycenę. W dokumencie jest wskazanie co do trybu odwołania .
Odwołujesz sie załączając wycene biegłego. TU nie uznaje twojego roszczenia i sprawa ląduje w Sądzie cywilnym z twojego powództwa.

czy ktos zna sie na kalkulacji szkody

czy ktos zna sie na kalkulacji szkody

wycena

hmm

...

oc

Kto jest online