Nie wziąłeś chłopcze pod uwagę , ze ja takze mam zapamiętane nasze rozmowy zarówno tu z forum jak i smsy..
Ostatnia moja wiadomość do Kaczmara, która obrazuje trochę historię jak to było od początku mniej więcej..warto poczytać
Jeśli któraś wersja zdarzenia drogi oszuście się tobie nie zgadza z czymś..pisz śmiało, przedstawię dowód, że mam rację i tak właśnie było..
Ostatnia wiadomość moja do kaczmara:
Nie próbuj mnie pajacu szantażować zamknięciem konta na forum, urzędami itp.
Wysłałem ci towar, zgodziłem się na zwrot, odesłałeś uszkodzony, wybrakowany.
Przyznałeś się do błędu, zgodziłem sie, ze doślesz mi to co popsuliście ze swoim pseudo mechanikiem.
Prosiłeś mnie o numery uszkodzonych częsci, wysłałem ci je.
Teraz podzwoniłeś, zorientowałeś się, że za drogo cie to będzie kosztowało i wciskasz mi kit, ze masz na utrzymaniu pięc osób i żebym sobie poszukał gdzieś indziej, bo to wcale takie drogie nie jest i sobie tanio gdzieś znajdę..., a ty jaśnie pan będziesz sobie jeździł z moimi pasami, plastikami, itp.
Chyba ci gościu na mózg padło. Złożyliście z dwóch kompletów jeden w bardzo dobrym stanie, odesłałeś mi resztki, paprochy, co ci zostały i myślisz że to przyjmę?
W tym wszystkim jest jeden tylko mój błąd. Wystawiłem ci to przez pomyłkę na koncie firmowym (firma już nie istnieje ale nie zgłosiłem jeszcze w allegro), a mam jeszcze na allegro dwa inne, nie firmowe konta..
Sam zaproponowałem ci, zebyś nie wpłacał pieniędzy w ciemno, ze wystawie na allegro. Gdybym nie był uczciwy i sam tego nie zaproponował to wpłacił byś na moje konto bez udziału allegro. Mój błąd i teraz mnie szantażujesz urzędami, ze mam firmę zamkniętą i sprzedaje na firmowym koncie, że nie chcąc płacić duzej prowizji wystawiłem ci to za 10zł, tym samym mataczyłem i próbowałem wyłudzić w allegro, itp.
Mówiłem ci, że spuszcze ci z ceny 350zł na 300zł, ale wystawię na allegro po niższej cenie, zeby nie płacić dużej prowizji. To się zgodziłeś i sam tym samym bierzesz świadomie udział w mataczeniu..o ile w ogóle jakieś oszustwo popełniliśmy.
Może jeszcze sobie wymyślisz, ze umówiliśmy się że ci fakturę miałem wystawić? Nie pomyślałeś o takim czymś? Bo w twoim to stylu..
CZy ja cie oszukałem? W błąd wprowadziłem? Wszystkie uszkodzenia miałeś opisane, porobione zdjecia pęknięć, potem dosłałem ci zdjęcia i opis montażu, bo się gubiliście z zamontowaniem z pseudomechanikiem.
Nie rozkładały ci się pasy, dzwonisz do mnie, mówisz, że zepsute, nie rozwijają się, że próbowaliście naprawiać, rozkręciliście na części pierwsze, nasmarowaliście, poskładaliście i nadal się nie rozwijają. Ja jadę więc do swojego znajomego mechanika, mówię jaka sprawa, on mówi, ze muszą być zamontowane w swoim położeniu, oddzwaniam do ciebie, mówie jak to ma być, ty składasz i mówisz, że działa - rozwijają się. Niestety wcześniej wzięliście sie za demontaż jednego pasa na części pierwsze jak to sam powiedziałeś, źle poskładaliście i teraz mi go wciskasz..
Do pewnego momentu byłeś zadowolony z kompletu, i nagle gdzieś ci się trafił inny, pewnie tańszy albo coś..I sobie wymyśliłeś, ze z dwóch złożycie jeden, a mi odeślesz śmieci.
Nie przyjąłem tego, zgodziłeś się więc na odesłanie mi uszkodzonych elementów, teraz sobie skalkulowałeś że cię za drogo to wyniesie, bierzesz mnie na litość z dziewczynką, ja proponuję ci idealne rozwiązanie (jak nie chcesz kupować, nie masz kasy, to oddaj mi ze swojego samochodu, a jak odeśle ci to co uszkodziliście i sobie to zamontujesz) to sie oburzasz i znowu straszysz urzędami..
Tak sobie teraz myślę, że ty mnie zaraz szantażować będziesz, że pójdziesz na policję, że kazałem ci z twojego samochodu zdemontować pasy i ty wielki bohater musiał byś wówczas narażać na śmierć osoby przewożone tym autem, że dowód ci wówczas zabiorą
Bo tak wynika z twojej poprzedniej wiadomości.Póki nie znajdziesz sobie gdzieś indziej pasa to nie musisz jezdzić autem. Proste.
Pajac jesteś i oszust, ale pewnie nie raz to słyszałeś.
Zapomnij, że ci zwrócę pieniądze, chyba, że: Odeślesz mi towar, ten który miałeś odesłać. Zgodziłęm się na używany, bo i nowego tobie nie wysyłałem. Ma się kolor tylko zgadzać. Ty mówiłeś, ze plastiki kosztują kilka zł i mi odeślesz nówki z aso..tylko mam podać numery części
Ale ja naiwny byłem Uważaj pajacu tylko, że Paczka, która do mnie przyjdzie ma być tak nadana, że przy kurierze lub na poczcie ją otwieram, przy świadkach. Bo jak cie znam pajacu, oszuście, to wyślesz cegłe i powiesz, że cię oszukałem.
PS. Mówiłeś, ze jak odeślesz mi te moje czesci, to żebym ci wysłał ten pas co uszkodziliście. Zgodziłem się, ale teraz zmiana warunków. Wysyłka na twój koszt i życzę sobie, ze masz tak opłacić paczkę, żebym wysłał z opcją sprawdzenia przy odbiorze, z wiadomych względów pajacu..potem wymyślisz, ze ci odesłałem ziemniaki i straszyć będziesz FBI.
Do końca lutego czekam na MOJE części, które masz w SWOIM samochodzie. Jak nie chcesz demontować ze swojego auta, to zrób tak jak poprzednio planowałeś, kup w ASO, ile cię to będzie kosztowało to nie wiem, ale to nie ja naważyłem tego bigosu.
Jak przyjdzie paczka odsyłam 300zł. Jak nie przyjdzie do końca lutego za te 300zł kupuję części, które mi zabraliście, popsuliście i podmieniliście.
Przed wysyłką częsci proszę o zdjęcia, żeby nie było nieporozumień, choć to z tobą nieuniknione..
Patrz na ilu kłamstwach cie już złapałem:
1. Mówiłeś, że widziałeś towar jak przyszedł, bo go rozpakowywałeś i nie mógł mechanik połamać tego bolca przy montażu, bo byłeś przy rozpakowywaniu i widziałeś że był ułamany. Szybko cię zgasiłem i przypomniałem rozmowę, ze mówiłeś, że jeszcze towaru nie widziałeś, że masz daleko do mechanika, ale on go odebrał i mówił ci prze tel, że jest ładny, ok. Powiedziałem wówczas także, że gdyby jakaś część nie była w stanie jak ci wysłałem na zdjęciach to w dniu odbioru dzwonił byś do mnie z zażaleniami. Umilkłeś.
2. Mówisz, ze pas jest uszkodzony bo jest rozwinięty, a ja ci uświadomiłem, że wysłałem dwa sprawne pasy i przypomniałem jak mówiłeś, że twój mechanik go rozkręcił na części pierwsze i pewnie źle złożył
3. Zarzekałeś się że prałeś boczki, wysyłałeś mi zdjęcia przed i po praniu ( z tym, że po praniu to ten drugi komplet co kupiłeś i obaj o tym wiemy
) Tak więc chciałem od ciebie nazwę pralni i niech podadzą jakiej chemii użyli do prania moich boczków. Powiedziałem ci, że na swój koszt zrobię chemiczną ekspertyzę, czy chemia z ich pralni jest na moich boczkach. Zamilkłeś, nazwy pralni i nazwy chemii nie mam do dziś.4. Mówisz że cie oszukałem z tym 10zł kup teraz z allegro. Jak już się tak powołujesz na te allegro, wysyłasz mi linki z ich regulaminem, że masz prawo do zwrotu towaru na warunkach jakich się tobie podoba, to ja ci kiedyś odesłąłem taki sam kruczek z allegro i pokazuję, że jak kupiłeś za 10zł to 10zł ci zwracam. Mogę być takim popaprańcem i robić takie świństwa jak ty? Chcesz nadal grać na regulaminie allegro? Uważasz że jako kupujący jesteś Bóg i odeślesz mi wybrakowany towar, bo w regulaminie masz prawo zwrotu? Ja nie będę dochodził i się z tobą kłócił czy uszkodziłeś czy nie..bo mogę nie mieć czasu i ochoty na to, zagram kartami allegro i zwrócę ci 10zł z kup teraz..ale nie bój się nie każdy jest takim pajacem jak ty. Gdybym cię tak oszukał nie zasnął bym przez rok..
Oddam ci 300zł bo tyle ci się należy. A mi sie należy towar w takim stanie jak ci wysłałem.
Koniec i kropka. Wiem, że tego nie rozumiesz, więc daj komuś kto ukończył przynajmniej podstawówkę, moralnie nie jest oszustem i charakterologicznie pajacem, żeby zanalizował tą sprawę i uświadomił cię, że tak się nie robi i że powinieneś wypić to co naważyłeś.
Tak jak ci wcześniej mówiłem, śrubki brakujące ci daruję (zarzekałeś sie że oddasz, ale daj se chłopie spokój), miałeś przed wysyłką posegregować mi w woreczkach elementy tak ja ja ci wysłałem, a wysłałeś mi istny bałagan, powrzucany bez ładu i składu do woreczków..daruje. Zejdzie mi trochę posegregowanie tego od nowa, ale nie każe ci przyjezdzać do mnie i tego robić..nie jestem tobą.
Czekam na moje części do końca lutego.
Weź mnie jeszcze raz pajacu pomów, że cie oszukałem to masz sprawę w sądzie. Oszuście.
I tak może było, ale najpewniej wyprali ten inny komplet co sobie kupił i wysyła mi zdjęcia że niby mój po myciu 
Musiałem cały dzień sie z tym męczyc, żeby potwierdzic, że u góry cos jest inne 
