FUN wątek śmiechu (kawały, śmieszne filmy , zdjęcia itd)
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
FUN wątek śmiechu (kawały, śmieszne filmy , zdjęcia itd)
Jak każde szanujące się forum powinniśmy mieć luzny temat. ;-) , więc zaczne.....
Przychodzi żona z pierwszego spotkania feministek do domu.
Patrzy na męża rozwalonego na kanapie z piwem i pilotem w rękach i mówi do niego:
- od dzisiaj nie będe Ci k.rwa prała, nie będę k.rwa gotowoła nic k.rwa nie będę koło Ciebie robić
Nie widziała męża jeden dzień, drugi, trzeci....dopiero zobaczyła go na siódmy dzień, jak jej opuchlizna z oczu zeszła
Przychodzi żona z pierwszego spotkania feministek do domu.
Patrzy na męża rozwalonego na kanapie z piwem i pilotem w rękach i mówi do niego:
- od dzisiaj nie będe Ci k.rwa prała, nie będę k.rwa gotowoła nic k.rwa nie będę koło Ciebie robić
Nie widziała męża jeden dzień, drugi, trzeci....dopiero zobaczyła go na siódmy dzień, jak jej opuchlizna z oczu zeszła
"Jako że nie mam o tym zielonego pojęcia , tym chętniej się wypowiem" S Tym.
To ja dorzucę.
Dwóch facetów wraca z mocno zakrapianej imprezy, jeden zaprasza drugiego do siebie na kilka głębszych. Przy furtce stoi pies wszystkie łapy ma w gipsie , ale wesoło wita swego pana. Kolega się pyta co się stało twemu psu ? . Na to drugi odpowiada, gdy wróciłem wycięty pies na mnie warczał no to mu pokazałem żółtą kartkę , następnego dnia znowu to samo to dostał drugą żółtą kartkę , trzeciego dnia pies dalej na mnie warczy , to pokazałem mu czerwoną kartkę i dostał odemnie wp...
Koledzy wchodzą do domu, a w drzwiach czeka żona z teściową i z miłym uśmiechem witają obu podchmielonych gości. Kolega ukradkiem znów pyta: ty co im się stało ? , na to drugi - nic takiego , obie mają już po dwie żółte kartki.
Pzdr.
Dwóch facetów wraca z mocno zakrapianej imprezy, jeden zaprasza drugiego do siebie na kilka głębszych. Przy furtce stoi pies wszystkie łapy ma w gipsie , ale wesoło wita swego pana. Kolega się pyta co się stało twemu psu ? . Na to drugi odpowiada, gdy wróciłem wycięty pies na mnie warczał no to mu pokazałem żółtą kartkę , następnego dnia znowu to samo to dostał drugą żółtą kartkę , trzeciego dnia pies dalej na mnie warczy , to pokazałem mu czerwoną kartkę i dostał odemnie wp...
Koledzy wchodzą do domu, a w drzwiach czeka żona z teściową i z miłym uśmiechem witają obu podchmielonych gości. Kolega ukradkiem znów pyta: ty co im się stało ? , na to drugi - nic takiego , obie mają już po dwie żółte kartki.
Pzdr.
obecnie -W220 S500
+W210- E280 R6 Elegance 1996r. automat
+ W168 1,6 2001r. automat
i kilka sztuk MB poprzednio
+W210- E280 R6 Elegance 1996r. automat
+ W168 1,6 2001r. automat
i kilka sztuk MB poprzednio
- maciejka72
- VIP
- Posty: 27
- Rejestracja: 20 lut 2008, o 01:22
- Lokalizacja: Wałcz/Leeds U.K
Robicie zakupy w marketach? Jak tak, to te informacje mogą się przydać.
Chcę was ostrzec przed tym, co mi się przydarzyło. Padłem ofiarą przebiegłych oszustek. Zdarzyło mi się to w Media Markt, ale mogło i gdzie indziej i komuś innemu.
Oszustki działają następująco: Dwie ładne dziewczyny koło 20 podchodzą do waszego samochodu, kiedy ładujecie zakupy do bagażnika na parkingu podziemnym. Zaczynają myć szyby a piersi im dosłownie wyskakują z bluzek. Kto by nie popatrzył? Jak im podziękujecie i zaproponujecie pieniądze za wykonaną pracę, odmówią i poproszą, by ich lepiej podrzucić do następnego Media Markt.
Jeżeli się zgodzicie, obie usiądą na tylnym siedzeniu i w trakcie jazdy zaczną się nawzajem namiętnie pieścić. Następnie jedna z nich przejdzie na przednie siedzenie i zabierze się do zabawy twoim "przyjacielem". W tym czasie druga kradnie wasz portfel. Mój portfel został właśnie w ten sposób skradziony w zeszły piątek, sobotę, dwa razy w poniedziałek i wczoraj również **************************************************************************************************************************************************************************** Mąż zagląda do szafy i znajduje szkielet człowieka. Patrzy na żonę pytającym
wzrokiem.
- Nie wygłupiaj się - mówi żona. - Nie będziesz mi chyba robił wymówek po 20
latach?!************************************************************************************Wchodzi do marynarskiej knajpy 90-letnia babcia z papugą na ramieniu i mówi:
- Kto zgadnie co to za zwierzę... - i wskazuje na papugę - ... będzie mógł kochać się ze mną całą noc.
Cisza. Nagle z końca sali odzywa się zapijaczony głos:
- Aligator.
Na to babcia:
- Skłonna jestem uznać.
Chcę was ostrzec przed tym, co mi się przydarzyło. Padłem ofiarą przebiegłych oszustek. Zdarzyło mi się to w Media Markt, ale mogło i gdzie indziej i komuś innemu.
Oszustki działają następująco: Dwie ładne dziewczyny koło 20 podchodzą do waszego samochodu, kiedy ładujecie zakupy do bagażnika na parkingu podziemnym. Zaczynają myć szyby a piersi im dosłownie wyskakują z bluzek. Kto by nie popatrzył? Jak im podziękujecie i zaproponujecie pieniądze za wykonaną pracę, odmówią i poproszą, by ich lepiej podrzucić do następnego Media Markt.
Jeżeli się zgodzicie, obie usiądą na tylnym siedzeniu i w trakcie jazdy zaczną się nawzajem namiętnie pieścić. Następnie jedna z nich przejdzie na przednie siedzenie i zabierze się do zabawy twoim "przyjacielem". W tym czasie druga kradnie wasz portfel. Mój portfel został właśnie w ten sposób skradziony w zeszły piątek, sobotę, dwa razy w poniedziałek i wczoraj również **************************************************************************************************************************************************************************** Mąż zagląda do szafy i znajduje szkielet człowieka. Patrzy na żonę pytającym
wzrokiem.
- Nie wygłupiaj się - mówi żona. - Nie będziesz mi chyba robił wymówek po 20
latach?!************************************************************************************Wchodzi do marynarskiej knajpy 90-letnia babcia z papugą na ramieniu i mówi:
- Kto zgadnie co to za zwierzę... - i wskazuje na papugę - ... będzie mógł kochać się ze mną całą noc.
Cisza. Nagle z końca sali odzywa się zapijaczony głos:
- Aligator.
Na to babcia:
- Skłonna jestem uznać.
MB W210 220d
- maciejka72
- VIP
- Posty: 27
- Rejestracja: 20 lut 2008, o 01:22
- Lokalizacja: Wałcz/Leeds U.K
Jak to ruski okiem wracał do domu :lol:
:arrow: http://www.joemonster.org/art/7868/Powr ... o-rosyjsku
[ Dodano: 2008-04-21, 09:16 ]
http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?Vie ... =WDVW&rd=1
:arrow: http://www.joemonster.org/art/7868/Powr ... o-rosyjsku
[ Dodano: 2008-04-21, 09:16 ]
http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?Vie ... =WDVW&rd=1
"Jako że nie mam o tym zielonego pojęcia , tym chętniej się wypowiem" S Tym.
Usunięte :-?EBO pisze:http://www.allegro.pl/item351121271_str ... rosa_.html :-D
Miałem fajne auto "na oku": E 320T CDI 2000r.
Poprzednio: E 220T CDI 2000r. Aktualnie: E420 CDI
P.S. Pozdrawiam Tych wszystkich, co mnie pozdrawiają
Poprzednio: E 220T CDI 2000r. Aktualnie: E420 CDI
P.S. Pozdrawiam Tych wszystkich, co mnie pozdrawiają
:arrow: http://wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=491115
:shock: :shock: :shock:
:shock: :shock: :shock:
"Jako że nie mam o tym zielonego pojęcia , tym chętniej się wypowiem" S Tym.
Od poniedziałku w całym kraju rozpoczynają się matury. Udało mi się zdobyć "przeciek" z kuratorium i mam "pewniaki" jakie będą z języka polskiego:
1. Andrzej Lepper - romantyk, czy pozytywista. Uzasadnij swój wybór na podstawie "Chłopów" Reymonta.
2. "Wszystkie dzieci nasze są" - Majka Jerzowska. Twój pogląd na sprawy antykoncepcji i demograficznej recesji jaka następuje w naszym kraju.
3. "Mydło lubi zabawę..." Twoje przemyślenia na temat homoseksualizmu w literaturze polskiej i światowej.
4. Pudzianowski - Herkules naszych czasów. Odnieś jego osiągnięcia (dźwiganie ciężarówki na barana, podnoszenie walizek wypełnionych bardzo ciężką kupą, rzut fortepianem na odległość) do osiągnięć mitycznego Herkulesa.
5. "Jestem za a nawet przeciw" - zinterpretuj słowa znanego Polaka Lecha Wałęsy w odniesieniu do znanych Ci utworów literackich.
6. "A ona najeb*** tańczyła na stole a my napiertoleni o żesz qrfa ja piertole" - wykorzystując ten znany cytat opisz bogactwo języka polskiego w całej swojej okazałości. Przedstaw także inne znane cytaty popierające tezę: " [...] iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają".
7. Zinterpretuj wiersz Jerzego Ushatego - "Kwiaty kurna dla ciebie mom".
Mąż siedzi przy komputerze, pdchodzi żona, szturcha go w ręke i mówi:
- No puść mnie na moment, troche posurfuje po internecie, no daj...
- Nosz kufamać, czy ja Ci wyrywam gabkę z rąk jak Ty myjesz naczynia
1. Andrzej Lepper - romantyk, czy pozytywista. Uzasadnij swój wybór na podstawie "Chłopów" Reymonta.
2. "Wszystkie dzieci nasze są" - Majka Jerzowska. Twój pogląd na sprawy antykoncepcji i demograficznej recesji jaka następuje w naszym kraju.
3. "Mydło lubi zabawę..." Twoje przemyślenia na temat homoseksualizmu w literaturze polskiej i światowej.
4. Pudzianowski - Herkules naszych czasów. Odnieś jego osiągnięcia (dźwiganie ciężarówki na barana, podnoszenie walizek wypełnionych bardzo ciężką kupą, rzut fortepianem na odległość) do osiągnięć mitycznego Herkulesa.
5. "Jestem za a nawet przeciw" - zinterpretuj słowa znanego Polaka Lecha Wałęsy w odniesieniu do znanych Ci utworów literackich.
6. "A ona najeb*** tańczyła na stole a my napiertoleni o żesz qrfa ja piertole" - wykorzystując ten znany cytat opisz bogactwo języka polskiego w całej swojej okazałości. Przedstaw także inne znane cytaty popierające tezę: " [...] iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają".
7. Zinterpretuj wiersz Jerzego Ushatego - "Kwiaty kurna dla ciebie mom".
Mąż siedzi przy komputerze, pdchodzi żona, szturcha go w ręke i mówi:
- No puść mnie na moment, troche posurfuje po internecie, no daj...
- Nosz kufamać, czy ja Ci wyrywam gabkę z rąk jak Ty myjesz naczynia
Miałem fajne auto "na oku": E 320T CDI 2000r.
Poprzednio: E 220T CDI 2000r. Aktualnie: E420 CDI
P.S. Pozdrawiam Tych wszystkich, co mnie pozdrawiają
Poprzednio: E 220T CDI 2000r. Aktualnie: E420 CDI
P.S. Pozdrawiam Tych wszystkich, co mnie pozdrawiają
Czy wasze Panie umieją wystawić trójkąt?
:arrow: http://www.joemonster.org/filmy/8630/Cz ... trzegawczy
:arrow: http://www.joemonster.org/filmy/8630/Cz ... trzegawczy
"Jako że nie mam o tym zielonego pojęcia , tym chętniej się wypowiem" S Tym.
Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego żeby go przetestować.
Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:
- No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.
- Jedną, szefie.
- Co? Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował?
- Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
Szefa zatkało.
- Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan sprzedał?!
- No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby...
- Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?
- Potem przekonałem klienta żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk.
Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę. Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział, że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje. Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową. Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby odwieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.
- I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?!
- Nieee. On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony.
Zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu to może pojechałby przynajmniej na ryby...
Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:
- No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.
- Jedną, szefie.
- Co? Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował?
- Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
Szefa zatkało.
- Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan sprzedał?!
- No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby...
- Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?
- Potem przekonałem klienta żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk.
Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę. Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział, że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje. Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową. Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby odwieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.
- I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?!
- Nieee. On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony.
Zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu to może pojechałby przynajmniej na ryby...
W210 E220 CDI Avangarde 2000r.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości