SuperBuster11 pisze: ↑19 sty 2020, o 16:17 Zacznij może od znalezienia kogoś z SD z Twoich okolic. Sprawdzi błędy i okaże się, co jest grane.
Może być uszkodzona płyta sterująca w skrzyni, ale to tylko takie gdybanie.
Na Facebooku są conajmniej 2 grupy Star Diagnosis.

PS.
Od Ciebie jakieś 25 km jest jeden gość z SD i warsztatem, godny polecenia.

https://www.facebook.com/profile.php?id=100016269498684

Właśnie tu jest cały ambaras, że nie mam facebooka. Usunąłem z rok temu i nie korzystam z tego.
SD pokaże to, co inny komputer nie będzie w stanie wykryć jeśli o skrzynię chodzi?

edit: mam w Bielsku jakieś ogłoszenie, że ktoś SD podpina. Umówię się i podjadę, choć mam w sumie świeży wydruk i jest jeden tylko błąd, ten C1504 i nic więcej. Chyba, że znajdzie coś jeszcze.

Może usuń najpierw usterkę z taśmą. Może być zwiazana z tym, że ogranicza skrzynię. Jak to nie pomoże, to wtedy dalsza diagnostyka

Nie chodzi o to, czy sd znajdzie inne błędy. SD umożliwia bardziej dokładne przeanalizowanie błędu, umożliwia podgląd wartości rzeczywistych i różne takie
Chociaż w przypadku W210 z 1996 roku, tych możliwości jest odrobinę mniej, ze względu na przestarzały program diagnostyczny, bazujący na starym testerze.

SuperBuster11 pisze: ↑19 sty 2020, o 17:32 Może usuń najpierw usterkę z taśmą. Może być zwiazana z tym, że ogranicza skrzynię. Jak to nie pomoże, to wtedy dalsza diagnostyka

Nie chodzi o to, czy sd znajdzie inne błędy. SD umożliwia bardziej dokładne przeanalizowanie błędu, umożliwia podgląd wartości rzeczywistych i różne takie
Chociaż w przypadku W210 z 1996 roku, tych możliwości jest odrobinę mniej, ze względu na przestarzały program diagnostyczny, bazujący na starym testerze.

Akurat ten, co mam go blisko, to padła mu ta wtyczka do przedlifta i czeka na nową. Możesz mi dać kontakt do tego, którego z FB poleciłeś? Maila, albo coś, bo nie mam FB i nie mam jak inaczej się z nim skontaktować niż prosząc Ciebie o pomoc ;d
Mam nadzieję, że porządny interfejs rozwieje pewne wątpliwości, usunie ten błąd ABS/ESP bo o ile lubię sobie bokiem polatać, to wolę jednak lecieć wtedy kiedy chcę, a nie wtedy kiedy akurat się zdarzy gorsza przyczepność. Sama skrzynia, o ile czytam w internecie, jest pancerna i występuje w masie samochodów. Ta płyta sterująca jest elementem do samodzielnego czyszczenia? Gdzieś tutaj właśnie znalazłem odnośnik do forum w202 gdzie opisuje człowiek jak to czyścić. Tam się da coś popieprzyć jeśli się robi to uważnie i w pełnym skupieniu?

Sorry za post pod postem. Udało mi się już z nim skontaktować, nawet bez fb :d

To super.
Najlepiej umyć alkoholem izopropylowym i odstawić na kilka godzin aż wyparuje.

Sytuacja z teraz: dojechałem do sklepu, zgasilem auto i zamknąłem, po powrocie z zakupów nie reaguje na klucz. Otwartlem na siłę manualnie mechanicznie z zamka i w momencie alarm. Nie da rady odpalić auta, kręci ale nie zapala. Baterie w kluczyku wymieniane jakoś w listopadzie, bo mrugaly mi diody na lusterku. Patrzyłem przez aparat w telefonie i kluczyk mruga na czerwono więc działa. W czym problem? Jestem kompletnie zaskoczony i nie wiem co robić, mam tylko jeden kluczyk..
Diody na lusterku migaja szybko i na zmianę.

A jak akumulator? Nie jest słaby?
Zmierz napięcie baterii w pilocie. Ja też zmieniałem jakoś po 2-3 miesiącach, mimo, że bateria była nowa, to miała 2V z kawałkiem, zamiast ~3V

Akumulator nigdy nie sprawiał mi problemów, samochód kręci normalnie i nic nie zapowiada żeby miał paść. Nie brałem tego pod uwagę. Baterie wziąłem nowe zmieniłem od razu jak się stała ta sytuacja, ale też auto mi nie sygnalizowalo, że już czas zmienić baterię.
Zostawiłem go na noc pod sklepem, jutro przyjadę i się nie zdziwie jak odpali. Tak czy owak wezmę podjadę - o ile da radę - do sklepu z akumulatorami i tam Pan mi sprawdzi jego kondycję. Jakiś jeszcze pomysł poza tym?

Murzyn pisze: ↑23 sty 2020, o 18:14 Akumulator nigdy nie sprawiał mi problemów, samochód kręci normalnie i nic nie zapowiada żeby miał paść. Nie brałem tego pod uwagę. Baterie wziąłem nowe zmieniłem od razu jak się stała ta sytuacja, ale też auto mi nie sygnalizowalo, że już czas zmienić baterię.
Zostawiłem go na noc pod sklepem, jutro przyjadę i się nie zdziwie jak odpali. Tak czy owak wezmę podjadę - o ile da radę - do sklepu z akumulatorami i tam Pan mi sprawdzi jego kondycję. Jakiś jeszcze pomysł poza tym?

Tak czy inaczej podjedź do speca od stacyjek i kluczy (większość zakładów dorabiających kluczyki do samochodów powinno temat ogarnąć). Możliwe, że coś się rozkodowało. Ewidentnie nie wyłącza Ci alarmu i immo przez co auto nie zapala. Właśnie, ale czy to alarm fabryczny czy dokładany? Jak dokładany (wtedy zapewne nie masz przycisku od fabrycznego alarmu obok włącznika awaryjnych) to trzeba będzie jechać do speca od alarmów.

U mnie po otwarciu zamka kluczykiem, też alarm się nie wyłącza z tego co kojarzę. Tylko nie wiem czy alarm wlacza się tylko po otwarciu bagażnika, czy drzwi też.
Mam fabryczny alarm.
Z pilota nie ma problemu.

W większości aut tak jest, że alarm nie wyłącza się po otwarciu z kluczyka (jedyny wyjątek kiedyś widziałem w Hondzie). Trzeba to zrobić pilotem (inaczej nie miałby większego sensu biorąc pod uwagę możliwość wyłamania zamka).
A ponieważ alarm blokuje immo to nie ma szans na rozruch silnika w ten sposób. Alarm włącza się po otwarciu każdych drzwi, ale nie wiem jak to jest na 100% w w210 ale na drzwiach kierowcy powinien działać z opóźnieniem (np. 10 sekund).
Dlatego obstawiam, że to problem z pilotem - a w przypadku takiego dokładanego alarmu trzeba będzie jechać do speca który go najlepiej zdemontuje.

Alarm jest fabryczny, mam kluczyk scyzoryk z jednym tylko guzikiem. Zaraz jadę wyjąć moduł i przelutowac wszystko. To jest proste i ba wierzchu więc oby dało radę..

Moduł sterowania był winny. Jakiś wlosek się dostał na płytkę i robił zwarcie, problem rozwiązany! Dziękuję za wszelkie porady!

rr6 pisze: ↑24 sty 2020, o 13:51 W większości aut tak jest, że alarm nie wyłącza się po otwarciu z kluczyka (jedyny wyjątek kiedyś widziałem w Hondzie). Trzeba to zrobić pilotem (inaczej nie miałby większego sensu biorąc pod uwagę możliwość wyłamania zamka).
A ponieważ alarm blokuje immo to nie ma szans na rozruch silnika w ten sposób. Alarm włącza się po otwarciu każdych drzwi, ale nie wiem jak to jest na 100% w w210 ale na drzwiach kierowcy powinien działać z opóźnieniem (np. 10 sekund).
Dlatego obstawiam, że to problem z pilotem - a w przypadku takiego dokładanego alarmu trzeba będzie jechać do speca który go najlepiej zdemontuje.

Alarm w W210 wlacza sie od razu niezaleznie od tego ktore drzwi otworzymy (w tym bagaznik).

Byłem dziś na komputerze, błędów mnogość ale to pewnie przez problem z tym odpalaniem, bo potem po usunięciu już nie wróciły.
C1140 - steering angle 008 sensor N49
C1141 - brake pressure sensor B34 - powinien pokazywać między 6 a 15 bar, u mnie pokazuje 290 xD
Pytanko czy ten sensor da się jakoś sprawdzić czy on dobrze pokazuje? Jakieś wartości, nie wiem - opór? Bo nie uśmiecha mi się wydawać tyle na niego ile on kosztuje wygląda mi na zwarcie, bo w samym czujniku kurdę nie wiele się może zepsuć przecież. Zwłaszcza, że on jest maciupki a kosztuje ponad 2 koła...