MB W210 E200 Kompressor z Rokitek

Szrama · Post autor: **Szrama** » 7 cze 2013, o 13:35

Ja co prawda mam 2.9 TD, ale mam inne auto w benzynie o porównywalnej mocy i takim spalaniem bym się nie martwił, szczególnie, że jak piszesz nie masz lekkiej nogi i jest to jazda na krótkich odcinkach.

Najlepiej niech się wypowiedzą inni użytkownicy tego motoru.

Sebekw208 · Post autor: **Sebekw208** » 7 cze 2013, o 14:16

Nie masz czym się martwić

Michal_Rokitki · Post autor: **Michal_Rokitki** » 7 cze 2013, o 14:24

Jestem tylko ciekaw czy jak bym delikatnie jeździł, to czy bym zszedł poniżej 10 litrów

jacekm7 · Post autor: **jacekm7** » 7 cze 2013, o 17:20

Michal_Rokitki pisze:Jestem tylko ciekaw czy jak bym delikatnie jeździł, to czy bym zszedł poniżej 10 litrów

przy takim kręceniu się w koło komina delikatna jazda nic Ci nie pomoże 10 litrów to i tak dobrze jak na taka masę auta i jazdę w takich warunkach, myślę że nawet 13 litrów nie powinno Cie dziwić.

maclos · Post autor: **maclos** » 7 cze 2013, o 19:01

Widze Michal, ze podobnie jak ja uzywasz samochodu

Michal_Rokitki · Post autor: **Michal_Rokitki** » 7 cze 2013, o 21:58

maclos pisze:Widze Michal, ze podobnie jak ja uzywasz samochodu

A widzisz maclos

Noga ciężka bo auto ma jechać;) A tak na poważnie to myślę że koszt diesla dla 3.2 CDI to podobna bajka jak dla mojego kompressora benzyny

Tyle, że chyba 3.2 CDI "więcej robi" jak 2.0 kompressor na Pb

Ps.

Jak bym nie miał tyle roboty koło chałupy to bym łyknął twoje combi

Napisałem combi bo mi bagażnika brakuje i będzie jeszcze bardziej brakowało

Michal_Rokitki · Post autor: **Michal_Rokitki** » 22 cze 2013, o 07:29

Koledzy jest chyba jakiś poważniejszy problem

Tutaj zamieszczam link do "tyrkotu"" : https://www.youtube.com/watch?v=scNW5eGD1gw

Kolega blacharz mechanik ale bardziej blacharz ściągnał pokrywę silnika i nie jest pewny ale stwierdził, że może to być problem z czujnikiem położenia wałka rozrządu jednak pewien nie jest. Mi się jednak wydaje, że problem z czujnikiem nie powodowałby tego "tyrkotania".

Jakieś sugestie?

Michal_Rokitki · Post autor: **Michal_Rokitki** » 22 cze 2013, o 14:44

Dobra problem rozwiązany

Znaczy się prawie...okazuje się że jak wyłączę klime to tyrkotanie znika. Sprzęgiełko kompresora klimatyzacji wydaje takie niepokojące dzwięki.

Dobrze że to "tylko" to bo myślałem że coś z rozrządem się dzieje.

Michal_Rokitki · Post autor: **Michal_Rokitki** » 27 lis 2013, o 01:58

Post wyżej pisałem o wadliwym działaniu sprzęgiełka kompresora klimatyzacji

ALe to nie to tak napierdzialało w moim Mietku. Po odwiedzinach u kilku lub kilkunastu mechanikach, którzy prawie zgodnie twierdzili, że trzeba ściągać pokrywę zaworów itd itp, żeby się do rozrządu dostać w celu stwierdzenia jego wadliwej pracy, zdałem się na kumpla, który polecił mi mechanika od Mercedesa ( nie jakiś autoryzowany serwis, lecz facet z doświadczeniem ). Na miejscu gość kazał furę odpalić, po odpaleniu stwierdził że to 2.0 Kompressor. Następnie kazał podnieść maskę i po niepokojącym mnie dźwięku "audiofilnie" ( pewnie takie słowo nie istnieje) stwierdził, że "napierdziela" nic innego tylko tłumik drgań umiejscowiony na silinku. Potwierdził to organoleptycznie dociskając palcem wyżej wymienione ustrojstwo

Oby więcej takich fachowców:D:D

Nawiasem polecam. Gość zajmuję się tylko Mercem, Audi i BMW. Lubin Dolnośląskie Piotr Trojnar. Jak ktoś będzie miał potrzebę to znajdzie namiar w necie.

Teraz z innej beczki. Piszę sobie tutaj tak od serca bo to mój jak by nie było temat. Mam małą robótkę do zrobienia przy mojej pięknej furce i się zastanawiam czy brać się samemu za temat czy może zlecić to komuś kto się dobrze zna. Zaznaczam że robię przy aucie dużo rzeczy, które nie są uciążliwe ( uciążliwe, czytaj "wkur......." ze względu na czas jaki trzeba poświęcić i możliwość ewentualnych utrudnień spowodowanych wiekiem naszych gwiazd ( korozja itd itp ).

Chodzi o wymianę przedniego, prawego wahacza górnego. I nasuwa się pierwsze pytanie. Czy po zabiegu tym trzeba ustawiać zbieżność ?
Pytanie drugie: ( do osób, które są własnoręcznie po tym zabiegu)czy jest szansa na napotkanie trudności, które będą wymagały użycia spawarki i innych elektronarzędzi ?

Pozdrawiam
Michał

prelezabiusz · Post autor: **prelezabiusz** » 27 lis 2013, o 12:29

Michal_Rokitki, Własnoręcznie tego nie robiłem jednak byłem przy tym jak mi to tesc wymieniał i powiem Ci tak, zbieżności po tym nie ustawiałem, a męczyli się troche z zamontowaniem bo lipny jest dostęp i nie mogli w jedno mocowanie trafić - na ślepo trzeba trafić. zajelo to ogolnie z 15 minut ale mase Kur**w poleciało w tym czasie

Aikas · Post autor: **Aikas** » 27 lis 2013, o 12:48

Michal_Rokitki pisze:Chodzi o wymianę przedniego, prawego wahacza górnego. I nasuwa się pierwsze pytanie. Czy po zabiegu tym trzeba ustawiać zbieżność ?

Pytanie drugie: ( do osób, które są własnoręcznie po tym zabiegu)czy jest szansa na napotkanie trudności, które będą wymagały użycia spawarki i innych elektronarzędzi ?

Ja to robiłem własnoręcznie w samochodzie Brata jakies 2 latat temu.
Nie napotkałem na żadne niespodzianki, nie potrzebujesz do tego żadnych elektronarzędzi.
Nie opiszę Ci co dokładnie trzeba ściągnąć (na pewno obudowę filtra powietrza) bo poszło to tak szybko, sprawnie i nie trzeba było się nad niczym zastanawiać i nad czym wku....ć, że po prostu samo wyleciało po jakimś czasie z głowy.
Jak napisałeś, że grzebiesz przy aucie to nie powinieneś mieć z tym problemów.

AleksD · Post autor: **AleksD** » 1 sty 2014, o 23:59

A mógł byś podać jaki masz numer katalogowy przepływomierza? Bo z mego nie da się odczytać a musze go wymienić

Michal_Rokitki · Post autor: **Michal_Rokitki** » 15 mar 2014, o 19:19

AleksD pisze:A mógł byś podać jaki masz numer katalogowy przepływomierza? Bo z mego nie da się odczytać a musze go wymienić

Przepraszam, że koledze nie pomogłem ale dopiero dzisiaj przeczytałem ten post

Na przyszłość lepiej PW wysłać w takiej sprawie...

Dzisiaj popłynąłem 1200zł a właściwie 1336zł z powodu wysprzęglika, który to irytował mnie od dłuższegoooo czasu. 600zł robocina 650zł wysprzęglik Luk`a a reszta to naprawa mechanizmu podnoszenia szyby drzwi tylnych. Ogólnie chyba droga ta robocizna

Z drugiej strony teraz wiem jak powinno pracować sprzęgło

Nie spodziewałem się takie różnicy

jacekm7 · Post autor: **jacekm7** » 15 mar 2014, o 20:54

Michal_Rokitki, za wymiane kompletnego sprzęgła płaciłem 300zł

Michal_Rokitki · Post autor: **Michal_Rokitki** » 16 mar 2014, o 09:05

jacekm7 pisze:Michal_Rokitki, za wymiane kompletnego sprzęgła płaciłem 300zł

Nie wiem może tyle zapłaciłem z tego tytułu, że gość ma znak gwiazdy na warsztacie

W każdym razie przepadło .

MB W210 E200 Kompressor z Rokitek

Kto jest online