E280 4 Matic 97 LPG
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
E280 4 Matic 97 LPG
W sobotę zakupiłem Mercedes jak w temacie. Cena 9800. Fotki wrzucę w przyszłym tygodniu. Auto z forum, krótkie oględziny i powrót do domu. 30 km po mieście i 200km po autostradzie. Spalanie- super 31l gazu a jechałem cały czas 150 na h. Prowadzi się bardzo dobrze. Rozłożyło mnie grypsko i dopiero dzisiaj zacząłem walkę. Na początek wymiana na letnie alu 17 - podwójnie ładne bo gratisowe (ale jedna felga krzywa) i do znajomego mechanika na wymianę oleju i filtra. Mechanik od wszystkiego czyli od niczego ale jakieś pojęcie ogólne ma. Sam jeździ E290 i sobie chwali. Krótka jazda po nierównościach i 5km prostej i zajeżdżamy na podnośnik. I nie jest dobrze. Przekładnia kierownicza cieknie, cieknie również płyn ze wspomaganie gdzieś od góry - już jest 2 cm poniżej minimum. Na jednej z półosi z przodu rozerwana guma. Klima słabiutko klimi i słychać syczenie z kratki nawiewu - mało czynnika. Na jednym z łączeń widać kontrast. Mam nadzieję że tylko tam. Silnik chodzi za głośnio jak na V6, chyba łożysko na kompresorze. Przy ruszaniu w tył i w przód czuć uderzenie - chyba coś na wale. Słychać również stuk z przodu - na razie nie zlokalizowany. Tył podskakuje jak piłka i coś z prawej strony stuka - gruszki do wymiany. Od poprzedniego właściciela dostałem prawie nowe amortyzatory NIVO - wymienię razem z gruszkami. Silnik głośno słychać w kabinie - chyba osłona kolumny kierowniczej do wymiany. I CZUĆ GAZ. Gaz gdzieś ucieka i przy gwałtownym ruszeniu z miejsca odcina dopływ przy 6000 - miał być super STAG 3000 + a tu takie klocki. Z tyłu tarcze zjechane. Ruda na 4 elementach. Ufff. Na razie to wszystko. Będę Wam na pewno zawracał gitarę. Proszę o wyrozumiałość Spróbuję doprowadzić autko do używalności. U mnie wyglądać może nie bardzo ale jeździć musi super. Jeśli nie starczy mi cierpliwości, czyt. plnów to rozstaniemy się z Panią.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
WDB2102811X000769
-
- Posty: 860
- Rejestracja: 28 lip 2011, o 11:31
- Lokalizacja: Wrocław
A mi to wygląda po prostu na 16 letnie autko klasy średniej wyższej które w czasach swojej świetności kosztowało 20x tyle . Więc sądzę, że lista usterek po kupnie takiego auta to nic nadzwyczajnego.
Może można było kupić w lepszym stanie, ale to i tak dużo od szczęścia zależy (jak i ceny) - a idealnego i tak by się nie kupiło.
Powodzenia
Może można było kupić w lepszym stanie, ale to i tak dużo od szczęścia zależy (jak i ceny) - a idealnego i tak by się nie kupiło.
Powodzenia
Aktualnie: VW Phaeton 3.0TDI
EX: Mercedes-Benz W211 E320CDI T Avantgarde/BMW 530dAT, BMW E39 530dAT, Jeep Grand Cherokee 2.7CRD, BMW E39 525dAT, Mercedes-Benz S210 E270CDI T Avantgarde
EX: Mercedes-Benz W211 E320CDI T Avantgarde/BMW 530dAT, BMW E39 530dAT, Jeep Grand Cherokee 2.7CRD, BMW E39 525dAT, Mercedes-Benz S210 E270CDI T Avantgarde
Ja to widzę tak. Pierwszy raz kupiłem tak wiekowy samochód. Wystawiony za 12000, zbiłem 2tys. Żeby nie było rozmowy ze sprzedającym, tylko bym go oglądał np. w komisie - OK, tak ma być. Latka lecą, jeździ nieźle, wygodny. Warty swoich pieniędzy. Ale że to było z forum, to już czuję lekki niedosyt. Przyjeżdżamy z kumplem i pokaz. Auto w garażu(nowy pasek pod blokiem:) . Wyjazd i tekst zobaczcie: nic z niego nie cieknie. Dzisiaj, jak jechalem na wymianę DWIE PLAMY - tłusta i od jakiegoś płynu. Co do zrobienia w najbliższym czasie? Olej, ruda: tu i tutaj - nie żebym coś ukrywał i wymiana amorów NIVO - proszę bardzo w gratisie. Wsiadamy i czuję gaz(nigdy nie jeździłem autem na gaz) i kumpel też. Pełna popielniczka środka pochłaniającego zapachy, choinka i jakieś inne wynalazki. Nie, to przy cofaniu zaciągnęły wentylatory. Mój mechanik powiedział: sprzedający cwańszy od kupującego. Częsty przypadek. Chłopak daje radę w życiu Moja wina wystarczyło wjechać na podnośnik. Dobra, sam jestem sobie winny. Kasa nie olbrzymia. Auto samo w sobie super.
Zobaczymy. SZUKAM UCZCIWEGO warsztatu w Poznaniu. Sam się uśmiałem z tego postu.
Pozdrawiam
Zobaczymy. SZUKAM UCZCIWEGO warsztatu w Poznaniu. Sam się uśmiałem z tego postu.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2013, o 06:33 przez slaw2000, łącznie zmieniany 2 razy.
WDB2102811X000769
Forum mnie uśpiło. Byłem ostatnio kupować ze znajomym allroada i po mimo jego parcia wybiłem mu to z głowy. A tu przednia i boczne szyby wynalazki i to mnie nie zniechęciło
Coś tam pukało z przodu, gaz śmierdział, ruda większa jak w ogłoszeniu ale ok. przecież z forum.W ogóle przyjechał do mnie kumpel z rodziną a ja go pogoniłem 200km w jedną stronę w ramach rozrywki. Przyjeżdżamy, deszcz leje, ogólnie jakaś lipa a ja może być. Dobrze że to nie W211 albo W212 Ok. mam nadzieję że na raty dam radę
Na razie Slaw
Coś tam pukało z przodu, gaz śmierdział, ruda większa jak w ogłoszeniu ale ok. przecież z forum.W ogóle przyjechał do mnie kumpel z rodziną a ja go pogoniłem 200km w jedną stronę w ramach rozrywki. Przyjeżdżamy, deszcz leje, ogólnie jakaś lipa a ja może być. Dobrze że to nie W211 albo W212 Ok. mam nadzieję że na raty dam radę
Na razie Slaw
Ostatnio zmieniony 18 kwie 2013, o 23:01 przez slaw2000, łącznie zmieniany 2 razy.
WDB2102811X000769
Wymiana przewodów od gazu i filtrów to 100zł, a najpewniej tam są wycieki, od tego zacząłem też w swoim. Gumy na półosie można na szczęście kupić, więc to też priorytet (chyba że już Ci cyka). Stuki na wale to akurat norma, zależy jak mocne. Kombinuj z tymi wyciekami, przekładnia cieknąca by mnie martwiła trochę bardziej.
To dziwne że silnik słyszysz tak donośnie.
To dziwne że silnik słyszysz tak donośnie.
EX '90 W201 2.0D "Śnieżka"
EX '90 C124 2.3 "Wisienka"
EX '98 W210 3.2 4matic "Żelek"
'00 W210 3.2 CDI "Mamba"
'92 W201 1.8 "Wisienka2"
WDB2100261B079761
EX '90 C124 2.3 "Wisienka"
EX '98 W210 3.2 4matic "Żelek"
'00 W210 3.2 CDI "Mamba"
'92 W201 1.8 "Wisienka2"
WDB2100261B079761
- tonidriver
- Posty: 9114
- Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
- Lokalizacja: Wrocław
Autko u znajomego. Na razie 3tys. Uszczelnienia, regeneracja przekładni, nabicie klimy, wymiana oleju, wymiana gruszek i amorów, wymiana gum i świec. Wymiana sprężyn przód(za nisko stoi) Zobaczymy jak się rozwinie. Później mądry gazownik i spec od zawieszenia. Ruda na przyszły rok. Takie są plany. Życie pokarze. Toni, to nie mój biznes. W życiu kieruję się innymi zasadami. Sprzedawałem maszyny fotograficzne i jako jedyny robiłem to uczciwie. Teraz musiałem przerzucić się na wywoływanie zdjęć przez internet Jak mi się nie uda to włożę 3 tys i sprzedam za 8tys. A to potraktowałem jak fun i na razie czuję tylko lekki niesmak. Tak jak powiedziałem autko jeździ a piszę z dwóch powodów. Po pierwsze ktoś nowy, kto wejdzie na forum będzie bardziej uważał a po drugie może Dobrzy Ludzie pomogą doprowadzić autko do stanu używalności.
Pozdrawiam Slaw
Pozdrawiam Slaw
Ostatnio zmieniony 18 kwie 2013, o 22:50 przez slaw2000, łącznie zmieniany 1 raz.
WDB2102811X000769
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 57 gości