Jeśli chodzi o przegub to wyczyściłem go przynajmniej powierzchownie szczoteczką do zębów i rozpuszczalnikiem, następnie trochę WD40 i kiedy nie było efektu to mieszanka WD40+ATF. Efekt był albo mizerny albo żaden, a do tego po jakimś czasie zaczęło coś skrzypieć. Dziś przy okazji wyciągania licznika w celu wymiany żarówki zrobiłem zastrzyk olejem 5W30 do tych przegubów i moooże mogę sobie wmawiać, że jakiś tam efekt jest.
Zauważyłem, że w liczniku są zaklejone trzy miejsca na żarówki i nie wiem za co odpowiadają. W necie na zdjęciach na zapłonie świecą się te same kontrolki co u mnie.
Ważniejsza sprawa:
Na nowym oleju zrobił już 1640 km. Od zalania przez pierwsze ca. 1000km zjadł pół przedziałki min-max, a ostatnio od czwartku przejechałem ponad 600km i nie zjadł absolutnie nic [wartości mogą się różnić, bo nie wiem kiedy przestał brać olej, ale na początku(pierwsze 400km) na pewno było bez zmian - tak jak na starym oleju]. Mam nadzieję, że to nie uszczelka pod głowicą. Nie wiem jak jest z ubytkiem płynu, ale wydaje mi się, że od wymiany oleju nic nie ubyło. Zauważyłem też jedną ciekawą rzecz - przy gazowaniu oczywiście tak jak zwykle biało za samochodem(na benzynie o wiele mniej, więc nie martwię się o to), ale przy opadaniu obrotów, trochę ponad 1000/min puszcza taki mały kłębek dymu. Wcześniej tego nie widziałem, a może to ważne.
1. Nowy olej z pomocą płukanki(przed wymianą) ruszył pierścienie?
2. Dzięki nowemu termostatowi silnik zaczął nabierać normalnej temperatury i "wypalił" co trzeba i m.in. ruszył pierścienie?
3. Ostatnie kilkaset km zrobione głównie na ciepłym silniku (150-200km dziennie), a olej bierze głównie na zimnym? Tu mam wątpliwości, bo tak jak mówiłem przez te setki km nie wziął NIC.
Nie bardzo chce mi się wierzyć w "cudowną" naprawę.
Jutro rano jedziemy odstawić do mechanika w celu sprawdzenia wydechu. Trochę charczy przy przyśpieszaniu i podejrzewam źle pospawane strumienice. Nie lubię zostawiać samochodu na cały dzień, ale niestety majówka skończona, szkoła się zaczyna, co za tym idzie nie mogę spędzać całych dni przy samochodzie