Panowie.... ta wiadomosc bedzie pewnioe emocjonalna i pelna uniesien ale... to co wam zaraz opowiem jest tak nieprawdopodobne ze az samemu mi ciezko uwierzyc...

Ale od poczatku!

Wczoraj pojechalem z kumplem do Poznania bo mial zakupic Passata b5.
Umowil sie z gosciem - auto przepiekne naped na 4 - tdi wygladalo jak marzenie gosc zapewnial ze jest 1000% ideal. Umowili sie na cene do auta i dluga.... dojechalismy na miejsce niestety to co wygladalo na ideal okazało sie zwykłym trontem, mega złom auto chodzilo jak traktor, zjebalismy goscia zrobilismy awanture i tak sie skonczylo nasze spotkanie....

W drodze powrotnej przejezdzalismy przez niejakie Przeżmierowo, skrecilem w boczna uliczke stanelismy cosc zjesc i chwile odpoczac.
Obok nas byl sliczny domek - taka mala willa a przy niej starszy Pan (jak sie okazalo pozniej 73 lata), który chodził z wiadereczkiem i pucował OCZKO!

Tak zupelnie z glupa, sam nie wiem co mnie trafilo bo przeciez nie bylem na kupnie zapytalem czy moze na sprzedaz, a Pan mowi... ze myslal o tym od jakiego czasu i chyba go bedzie sprzedawał tak zaczeła nie rozmowa.

Zaczełem ogladac to auto i oczom doslownie nie wierzylem, to byla najpiekniesza e klasa jaka kiedykolwiek widzialem auto wygladalo jakby przed momentem wyjechalo z salonu.
Przepiekne bordowe e200 z 96r

Pan opowiedzial nam cala historie auta.
Co sie okazało... Jest pierwszym wlascicilem od nowosci !! Kupil auto w 96 roku w salonie w Niemczech, auto od poczatku do konca garazowane , nigdy nie jezdzilo w zimie, a teraz co najlepsze... serwisowane do konca !! Przebieg.... 136tys !!!!!! Wszystko udokumentowane od poczatku do konca, faktury i ksiazki z ASO pelna dokumentacja !!! Pan powiedzial ze juz od kilku miesiecy nie jezdzi tylko przepala i robi rundke wokół domu bo rodzina prosiła zeby nie jezdzil bo wiek juz nie ten i ma słaby wzrok, dlatego mysli aby rozstac sie z tym autem. Czarne blachy starego typu

Pojechalismy na jazde probna... Panowie... bajeczka nie do opisania, poprostu czegos takiego nie widzialem jak zyje jesli chodzi o uzywana e-klase. Wszystkie inne E ktorymi jezdzilem bez porownania, to auto jezdzi jakby wyjechalo z salonu zadnego najmiejszego luzu, zadnego szumu, zadnego stuku.... skrzynia automat bajka, silniczek chodzi jak pszczółka mozna by postawic szklaneczke i ani drgnie....

Srodek jak nowy, piekny czarny, kierownica zero sladow uzywania, poprostu nie widzialiscie takiej E klasy z tego roku jakby wyjechalo z salonu.
Zadnej ryski nawet najmniejszej.... zadnej plamki korozji nawet pod uszczelkami nad drzwiach nic !!!! Auto ma jescze te wszystkie oryginalne nalepki z salonu np na drzwiach gdzies na slupkach itp itd

Po dlugich rozmowach nt auta, jego histori i tego ze chce go kupic Pan powiedzial ze nie orientuje sie w jakich cenach sa auta i ze musi zadzwonic do znajomego i zapytac... zadzwonil i znajomy mu powiedzial ze takie auto to w granicach 17tys... po bardzo przyjemniej rozmowie przy kawce skonczylismy na..... 15 tysiacach !!!!!!

Pozyczylem od kumpla kase i wzielem ten samochod jestem najszczesliwsza osoba na swiecie.
Oprocz tego ze samochod pod kazdym wzgledem wyglada jakby wyjechal z salonu to dostałem piekna skórzana teczke, która Pan dostał przy kupnie auta - teczka tez wyglada jak nowa i wszystko co w srodku tez hehehe a w tej teczce:

2 komplety kluczykow
Wszystkie papiery, faktury
ksiazeczki mercedesowskie
Klucz serwisowy z pilotem serwisowym !!!!!!!
Pelna historia serwisowania

Podsumuje to auto:

96rok e200 automat
Piekny bordowy metalic
Felga oryginalna mercedes 16' z pieknymi oponami
136tys - z pelna dokumentacja
Wyglad jak z salonu srodek i z zewnatrz
Klimatyzacja
Szyberdach
Tempomat
No i ta cena.... ah bede sie do jutra nad tym zachwycał.

Panowie za 2-3 godziny powrzucam zdjecia z zewnatrz, srodku itp itd Kazdy bedzie mogl zobaczyc to cudo, ogolnie na dzien dzisiejszy czuje sie przeszczesliwie....
Aha i niech mi ktos powie ze za 15tys nie mozna kupic ładnego okulara (ładnego ba smiem twierdzic ze ten samochod to jeden z najlepiej zachowanych E w tym kraju drugiego takiego raczej bym łatwo nie znalazł)
Odsyłam do tematu gdzie pare osob naskoczylo na mnie jakbym zadrwił z ich religi kiedy napisalem ze mozna za 15 ładnego kupic...

Aha bedzie do sprzedania moj e300 ale gdzies dopiero za 2 tygodnie bo teraz nie mam czasu sie tym zajmowac foto w galeri uzytkownikow dodam ze auto jest 100% zrobione i wszystko co mu dolegało naprawione na dzien dzisiejszy nie wymaga zadnego wkladu finansowego moge z przyszlym nabywca jechac do kazdego serwisu w celu sprawdzenia cena niska w granicach 16tys do negocjacji

pozazdrościć oczywiście takie okazje się zdarzają a z drugiej strony jest to tak żadka sytuacja, że pozostaje żyć w marzeniach ;-)

Pojeździsz to zobaczysz czy rzeczywiście ok, bo to zawsze w praniu wyjdzie. Gratuluje zakupu,zeby sie dobrze sprawował. :-)

Miałeś farta, bo ja za samochód w podobnym stanie musiałem słono zapłacić. Więc jeśli to prawda to gratuluję. ale nie robił bym reguły z takiego zakupu w tej cenie

Zgodnie z obietnica daje fotki:

http://img151.imageshack.us/i/doc.jpg/
http://img150.imageshack.us/i/10478257.jpg/
http://img150.imageshack.us/i/63984471.jpg/
http://img150.imageshack.us/i/43492689.jpg/
http://img72.imageshack.us/i/76037772.jpg/
http://img72.imageshack.us/i/52197386.jpg/
http://img72.imageshack.us/i/80527686.jpg/
http://img72.imageshack.us/i/43566177.jpg/
http://img72.imageshack.us/i/51387746.jpg/
http://img72.imageshack.us/i/32688909.jpg/
http://img72.imageshack.us/i/57339811.jpg/

Super auto, masz teraz o co dbać, grats :mrgreen:

Uwierzę, uwierzę. Ja przykładowo też jutro kupuję lekko mówiąc "okazyjnie" do domu drugie auto klasy średniej (MB jest niezagrożony).... kupione w PL w salonie w grudniu 2002 roku, w najbogatszej wersji wyposażenia z 3 litrowym silnikiem i przebiegiem 59 tys. km i stanie.... no cóż 7 lat w garażu i pokrowcach na siedzeniach, każda naprawa równała się wymianie w ASO.

Samochód od rodzonego ojca dobrej znajomej mojej rodziny od której już kupiłem jedno auto i w którego "wiek" nikt mi nigdy nie wierzył, tak było utrzymane, stan tego które kupuje.......... co tu dużo mówić, salonowy. Mniejsza o markę, ale mój przykład pokazuje, że mam powody wierzyć w "takie historie".

Ale to żadna reguła. Pomagam przykładowo teraz mojej rodzonej siostrze kupić auto i co tu dużo mówić, niewiele z nich pod moim okiem dochodzi przy oglądaniu do etapu "sprawdzenia u moich blacharzy".

Od 3 tygodni oglądam auta- z ogłoszeń, komisów i na giełdach i 90% to same śmiecie, a przy autach kręcę się zaledwie parę lat krócej niż w ogóle żyje;]

No fajny tylko ubogi troszku :-P To drewno pod radiem jakies dziwne ma odcienie i oczy nie równe z przodu.

ty natym zdjeciu tez masz nie rowne oczy

W dodatku wytrzeszcz.

Ładny Classic, jeżeli choćby w 80% opis jest adekwatny, to jeszcze trochę będzie wiernie służył ;]

mój dziadek ma daewoo nexię 97rok z przebiegiem 17tyś km. To dopiero jest nie do wiary

Ogolnie nie ma sie czym podniecac:
1. Golas
2. Źle spasowana maska do lewego oka.
3. Źle spasowana klapa bagażnika względem prawego błotnika/światła.
4. Zmieniony schowek i popiola (zgodnie z panującym trendem na forum stwierdzam, ze pewnie taxometr tam był :lol: )

Jednak wazna aby sie tobie podobal.

Panowie jestescie w bledzie.

Wrocilem dzis od mojego mechanika, który dodatkowo sprawdzil auto równiez pod katem ewentualnej wypadkowosci itp itd.
Auto jest w 100% bezwypadkowe sprawdzone miernikiem lakieru, nigdzie nie byl malowany 100% oryginał. Nie mam pojecia gdzie widzisz to krzywe oko, ani gdzie widzisz ze klapa malowana bo jak mowilem nic malowane nie bylo w tym aucie.

Drewno jest w tym samym odcieniu mozliwe ze tak poprostu wyszlo na zdjeciu przez padajace swiatlo. Zdjecie tylu robione pod katem moze dlatego cos krzywo Ci sie wydaje.
Mam wrazenie ze niektorzy maja jakies zboczenie, które powoduje ze widza ze wszystko jest bite krzywe i fe.

Co do tego ze golas... ma klime szyber i elektryke co potrzebuje wiecej w aucie ?
W moim starym e300 mam jasna skóre i climatronic oprocz tego niczym sie nie roznia, nie potrzebuje ani jednego ani drugiego wiec ?

Hm...ogolnie historia ciekawa

Oczy ma mocno matowe Ale to wychodzi ze one z czasem musza matowiec W moim (z 1997) tez byly matowe jak kupowalem a mial przebieg 234 000 km.

A z tymi oczkami i spasowaniem to roznie bywa. Moze kiedys tam po prostu lampy byly wyjmowane i spowrotem wkladane i komus nie chcialo sie dobrze tych plastikow pod nimi przykrecic U mnie ostatnio jak mechanicy wyjmowali lampe to tez potem ten plastik beznadziejnie przykrecili i musialem poprawiac ;-)

Jak Tobie sie podoba to podstawa. Oby sluzyl bezawaryjnie :-)

Rage23Kr pisze: Co do tego ze golas... ma klime szyber i elektryke co potrzebuje wiecej w aucie ?

No nie gadaj, lista rzeczy, które są potrzebne w aucie jest długa :mrgreen:

No ale, oby bezpiecznie i bezawaryjnie służył. Trochę szkoda, że mały silnik do automatu, ale do jazdy spacerowej wystarczy. Jakby był większy motor to byś zagazował i nie wracał już nigdy do jeżdżenia na gnoju :lol:

Pozdrawiam

Rage kolego nie słuchaj szyderców :mrgreen: i zazdrośników. Ciesz się chłopie i niech zdrowo jeździ! Fajny okaz. Ja bym już jutro był o porządnego gazownika!