kupno e 420
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
kupno e 420
witam!
Proszę o ocenę tego auta czy w ogóle warto brać się za ten temat ??
W rozmowie ze sprzedającym ustalono że skrzynia biegów kiedy silnik auta się nagrzeje nie przełącza biegów tzn jedziemy na d to już jak się nagrzeje nie pojedzie np na r??? oprócz tego tak jak w opisie.
Proszę o opinię.
http://otomoto.pl/mercedes-benz-420-C18781137.html
Proszę o ocenę tego auta czy w ogóle warto brać się za ten temat ??
W rozmowie ze sprzedającym ustalono że skrzynia biegów kiedy silnik auta się nagrzeje nie przełącza biegów tzn jedziemy na d to już jak się nagrzeje nie pojedzie np na r??? oprócz tego tak jak w opisie.
Proszę o opinię.
http://otomoto.pl/mercedes-benz-420-C18781137.html
"trzeba go dopieścić" za mało powiedziane Tam trzeba władować kupę forsy.
Nie warto bo to szrot. Ale z drugiej strony jak masz kase i czas i nerwy to bierz
A samochód komentuje tak +18! http://www.youtube.com/watch?v=xGdDX730wwg
Nie warto bo to szrot. Ale z drugiej strony jak masz kase i czas i nerwy to bierz
A samochód komentuje tak +18! http://www.youtube.com/watch?v=xGdDX730wwg
W210 E220D 95 KM 1996r.
Sedan
Sedan
- FiLiP_SoPoT
- Posty: 183
- Rejestracja: 20 lip 2010, o 08:28
- Lokalizacja: tak zaje...ało ??
- Kontakt:
-
- Posty: 97
- Rejestracja: 15 cze 2010, o 20:03
- Lokalizacja: W-wa
bartoszer, doprowadzeni takiego auta do ładu to bardzo zły pomysł, polegniesz finansowo , a i tak nie będziesz widział końca.
Jest CLS 55 AMG'06 ,W124 220E'92 , Smart FF. Ex: CLS55 AMG'05; W251 320CDI '06;W211 320CDI V6 Eleg.7G '06;W169 180Cdi '05 autotronic; W202 250TD'97 Eleg, S210 300T TD'97 Ava, S124 300D'92, W201 2,OD, W124 260E'88 ,W124 200E'87...
Witam.
Panowie, nie wiem czy macie rację tak mocno krytykując tanie, zdezelowane samochody (poza oczywiście tak walniętymi, że robią za czteroślady - te najlepiej oddać na dawców części).
Kupiłem moją Mercedes za cenę poniżej 5000, jako twór poleasingowy (w Gdańsku), był walony w lewą dupę ale robi dwa ślady, uderzenie było optyczne. Rzeźnik tym jeździł, rozszabrowany i na pewno niedoinwestowany samochód. Dojechał jednak spokojnie na Dolny Śląsk. Ogólnie trzeba włożyć do pełnej sprawności ponad 6 tysięcy zł, rdza, zawieszenie, elektryka i rozszabrowane części. Całe koszta z zakupem, drogą rejestracja itd. wyniosą ponad 11 tysięcy, w okolicy 12. Trochę boli jak płacę ale WIEM CO MAM!!! To ja wiem, co w nim jest robione. Żaden cieć nie będzie mi wciskał, że samochód tylko co sprowadzony i jeździł nim do kościoła taki jeden starszy pan/pani i po zakupy a te 10 umów kupna - sprzedaży to tylko tak, dla uniknięcia podatku. Samochód mój przeszedł dobry, totalny można powiedzieć przegląd (nigdy nie żałujcie kasy zaufanym mechanikom!), jest w tej chwili stopniowo remontowany i zamierzam nim jeździć dosyć długo. Dodatkowy plus to, że nie muszę od razu wydawać dużo kasy. Cokolwiek by nie mówić o stanie to dalej jest Mercedes.
Pozdrawiam bogaczy co wydają na podobny samochód kilkanaście tysięcy i cóż, remontują po cichu bo głupio przyznać wtopę i podatność na dobry bajer.
Panowie, nie wiem czy macie rację tak mocno krytykując tanie, zdezelowane samochody (poza oczywiście tak walniętymi, że robią za czteroślady - te najlepiej oddać na dawców części).
Kupiłem moją Mercedes za cenę poniżej 5000, jako twór poleasingowy (w Gdańsku), był walony w lewą dupę ale robi dwa ślady, uderzenie było optyczne. Rzeźnik tym jeździł, rozszabrowany i na pewno niedoinwestowany samochód. Dojechał jednak spokojnie na Dolny Śląsk. Ogólnie trzeba włożyć do pełnej sprawności ponad 6 tysięcy zł, rdza, zawieszenie, elektryka i rozszabrowane części. Całe koszta z zakupem, drogą rejestracja itd. wyniosą ponad 11 tysięcy, w okolicy 12. Trochę boli jak płacę ale WIEM CO MAM!!! To ja wiem, co w nim jest robione. Żaden cieć nie będzie mi wciskał, że samochód tylko co sprowadzony i jeździł nim do kościoła taki jeden starszy pan/pani i po zakupy a te 10 umów kupna - sprzedaży to tylko tak, dla uniknięcia podatku. Samochód mój przeszedł dobry, totalny można powiedzieć przegląd (nigdy nie żałujcie kasy zaufanym mechanikom!), jest w tej chwili stopniowo remontowany i zamierzam nim jeździć dosyć długo. Dodatkowy plus to, że nie muszę od razu wydawać dużo kasy. Cokolwiek by nie mówić o stanie to dalej jest Mercedes.
Pozdrawiam bogaczy co wydają na podobny samochód kilkanaście tysięcy i cóż, remontują po cichu bo głupio przyznać wtopę i podatność na dobry bajer.
wolność ma zapach benzyny
Panowie i panie odswiezam temat!!! SPS bedzie jutro na moim podworku zobaczymy co mu dolega hehe. Na ta chwile moge powiedziec ze felgi i skury sa w nim dobre :-D Moze uda sie go uratowac ;-) Silnik tez jest w bardzo dobrej kondycjii! I jest o wiele mniej pordzewialy niz moj... Ale widac ze dostal i w tyl i w przod... Pozdrawiam!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości