koledzy a co sądzicie o tym aucie?: http://moto.allegro.pl/item949406797_me ... 000km.html

za wszelkie sugestie dziekuje:)

Patrząc po rozlatującej se gałce od biegów 181tyś to on miał jakieś 300tys temu Listwy boczne i na zderzakach malowane, ale auto wygląda Ok, ale wiedz, że ma koło 350-400tyś.

aa

Nie ta cena,nie ten rocznik,nie ten kraj.

hammond24 pisze:Nie ta cena,nie ten rocznik,nie ten kraj.

Kiedyś opisywałem swój przypadek na temat samochodu z Włoch....

Przypomnę...
To i ja coś dorzucę od siebie... Kupiłem samochód od znajomych, którzy sprowadzają auta z całej europy. Mają swój komis w Wiedniu. Mają układy z firmami widykacyjnymi i w ten też sposób weszli w posiadanie mojego samochodu. Samochód pochodził z włoch. Jego właścicielem był starszy Pan z małego włoskiego miasteczka, włascicel małego sklepiku. Nie wchodząc w szczegóły samochód został mu poprostu zabrany przez komornika.

Auto gdy po nie pojechałem do Wiednia było w stanie niemal idealnym, pomijając małe peknięcie tylnego zderzaka i zakurzony środek wszystko było z nim ok. żadnych przetarć czy obić. Tapicerka idealna, zero przetarć, czy poplamień. Technicznie było idealnie. Jakie było moje zdziwienie gdzy dostałem książkę serwisową z potwierdzonymi przeglądami i naprawami. Przebieg samochodu w dniu zakupu wynosił 167000 km. Ostatni przegląd był przy 164000 km. Fakt nie jest to bogata wersja, bo Classic, ale ma jasną beżową tapicerkę i wszystko co potrzeba do jazdy... no i ten stan... Samochód nie był w żaden sposób przygotowywany do sprzedaży... Przebieg potwierdziłem w Mercedsie po powrocie do kraju, samochód od dwóch lat jeździ bezawaryjnie. Rdzy było na nim duuuuużo mniej niż na podobnych rocznikach z innych części europy.

Według mnie mitem jest że samochód z Włoch czy Francji jest zły ... bo "nie szanują". Wszystko zależy od konkretnego egzemplarza... a już napewno od tego w jaki sposób "został przygotowany" do sprzedaży. Dlatego nie bać się samochodów z Włoch. Wszystko zależy od konkretnego auta i od tego co kupujemy i od kogo.

Pozdrawiam.


Podsumowując.... nie można mówić, że auta z Włoch czy z Francji to złom... bo na taki sam złom można trafić z Niemiec.... czy z każdego innego kraju... Liczy się stan konkretnego egzemplarza... więc Mario nie zrażaj się tylko szukaj egzeplarza w bdb stanie... czasami można takie coś znaleźć... Pozdrawiam.

koledzy, udało mi się sprawdzić historię w salonie mercedesa (znajomy ma znajomego itd.) i wyszło że w maju 2005 roku jest odnotowany ostatni wpis przy przebiegu 132tyś. km, także wychodzi że właściciel robił ok. 20tyś km rocznie, teraz ma 180tyś. więc handlarzyk cofnął mysle jakąś stówke ale co to jest na Mercedesa??:) Dzwoniłem do gościa i powiedział, że najprawdopodobniej są do wymiany tuleje pływające w tylnim zawieszeniu i bodajże 2 świece żarowe nie grzeją.... Podpowiedzcie czy zrobienie tego nie będzie jakaś dużą inwestycją.
Jeszcze raz dzieki za opinie i proszę o jeszcze:) Chyba pojade go przepadam czujnikiem i zobaczymy.... a jeszcze dajcie jakąś opinie o tym silniku bo na otomoto nie ma ich za wiele...

lukaszek77, Trafiłeś rodzynka i nie rób z tego reguły.Znam i włochów, i francuzów, i podtrzymuję swoją opinię.

hammond24 pisze:Trafiłeś rodzynka i nie rób z tego reguły.Znam i włochów, i francuzów, i podtrzymuję swoją opinię.

Hamond... ja wiem, że w różnych krajach jest różna kultura techniczna... ale nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że na auta z włoch czy z francji nie ma nawet co się oglądać... bo to na pewno jest złom na kółkach... chyba jest kilka osób na forum, które jeżdzą autami z tych krajów i jakoś strasznie nie narzekają... Powiem jeszcze raz liczy się stan samochodu a nie to skąd jest... może być i z Afryki... lub Islandii ))

koledzy a co powiecie o tym aucie: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11970684
VIN: WBD2100171A602872

Ten drugi chyba fajniejszy.Jezeli ma 270kkm,to sie dopiero dotarł :lol:

Ten OTOMOTO fajny. Zdjęcie motoru to aż pachnie plakiem. Co to za mania z tym pucowaniem?

A jak ukryjesz wycieki?

chlop twierdzi że ma zdjęcia silnika przed myciem z każdej strony, nawet z dołu :lol: kurcze, ciężko coś znaleźć godnego uwagi....no ale chyba podjade i polukam..daleko nie mam :-)

I to jest prawidłowa decyzja.

no nic koledzy nie mogę znaleźć "konkretnego" z mojego województwa i z pobliskich.... proszę o opinię tego mietka: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11378115
warto jechać 500km?