3.2 CDI

manofwax · Post autor: **manofwax** » 19 sty 2014, o 21:14

Witam,

Bardzo możliwe, że niedługo stanę się posiadaczem (kolejnego) mercedesa w210 z silnikiem 3.2 CDI 197KM rok produkcji 2000. Zanim to się stanie jednak muszę dowiedzieć się kilka rzeczy na temat tych samochodów.
Pan który chce sprzedać samochód jest handlarzem i poinformował mnie, że skrzynia jest 4-biegowa, natomiast po zdekodowaniu nr VIN wyskoczyło mi, że powinna być 5-biegowa...
zastanawiam się czy sprzedawca nie jarzy dobrze, czy może ktoś kiedyś zmienił skrzynię( o ile tak można...)
Na jazdę próbną jadę dopiero we wtorek więc wtedy się przekonam, ale wolę zasięgnąć info zanim tam pojadę.

bartek4334 · Post autor: **bartek4334** » 19 sty 2014, o 21:26

Zapewne handlarz nie doinformowany

Nie widziałem nigdy i raczej nie możliwa byłaby stara skrzynia 4-biegowa

Na jeździe próbnej wszystko się okażę. Jeśli autko jest wystawione na necie to wrzuć linka. Może powiemy coś więcej, a może ktoś go już oglądał

manofwax · Post autor: **manofwax** » 19 sty 2014, o 21:33

http://allegro.pl/fajy-mercedes-320cdi- ... 43096.html
tak wygląda autko

bartek4334 · Post autor: **bartek4334** » 19 sty 2014, o 21:35

Zawitaj tutaj to poczytasz opinie

Moje opinia jest podobna. Parch jakich mało

viewtopic.php?p=298004#298004

ralfi89 · Post autor: **ralfi89** » 19 sty 2014, o 21:36

Może ma "w" wciśniete na lewarku i startuje z 2;)

kakadu · Post autor: **kakadu** » 19 sty 2014, o 21:37

manofwax pisze:http://allegro.pl/fajy-mercedes-320cdi- ... 43096.html
tak wygląda autko

Znowu ta paść w innym temacie

manofwax · Post autor: **manofwax** » 19 sty 2014, o 21:40

hehehe
A jakieś konkrety?bo wszyscy piszą, że to złom, ale nie piszą dlaczego:)
rozumiem, że blacha jest tragiczna
a silnik?

hammond24 · Post autor: **hammond24** » 19 sty 2014, o 21:45

a silnik?

to już do wróżki.

manofwax · Post autor: **manofwax** » 19 sty 2014, o 21:47

wróżko wróżko powiedz przecie, co z silnikiem w mercedesie?

a tak na serio to myślałem, że może ktoś już tam był i coś wie:)

kakadu · Post autor: **kakadu** » 19 sty 2014, o 21:53

manofwax pisze:a tak na serio

To nikt przy zdrowych zmysłach nie sprzeda DOBREGO mecha po lifcie za cenę Tico lub Dełuuuu.

manofwax · Post autor: **manofwax** » 19 sty 2014, o 22:02

kurde cena jest niska...
ale jakby mechanicznie było git i rdza nie występowałby by w 50% karoserii to bym to przeżył...
nie wiem sam już:)
ale jak wszyscy się śmieją to coś to znaczy

więc chyba odpuszczę temat:)

kamil9856 · Post autor: **kamil9856** » 19 sty 2014, o 22:06

manofwax, watpie , nie przezyl bys napraw .. lepiej dozbieraj serio serio, bo pózniej bedzie placz i lament jakie te mietki awaryjne , zrazisz sie i nie wrocisz juz nigdy do tej marki.

Kajtek1 · Post autor: **Kajtek1** » 19 sty 2014, o 22:13

Na tym forum masz horde przesmiewcow, wiec musisz wziasc poprawke na to co tu jest pisane.
Wiadomo ze kupno nastoletniego auta to nie robota dla laika, wiec jesli sie nie czujesz na silach sam takie auto ocenic, to raczej odkladaj na nowszy model z gwarancja.
Inna opcja to znalezc jakiegos pomocnego czleka ktory te auta zna.
Jak trickowe kupno auta moze byc - pokazuje kombi ktory kupilem dla brata kilka miesiecy temu. Brat mieszka daleko w gorach i nie zna sie na samochodach. Kupilem mu dosc ladne kombi 4M, ale gumy przagubow byly do wymany i wszystkie serwisy nieznane.
Spedzilem 3 dni przegladajac auto i brat zaplacil mi za kilka prewencyjnych wymian.
Doprowadzilem auto do ladu i odbierajac ostatnia zapasowa czesc z magazynu - po wjechaniu na autostrade czujnik pedalu poszedl. Dokupilem nowy czujnik i brat jezdzil szczesliwie kilka miesiecy, ale po przejechaniu ok 8000 km, poszly mu szczotki alteratora.
Nieszczesliwie w czasie jego 100 km dojazdu do pracy gdzie jadac na swiatlach rozladowal akumulator.
Poniewaz jest to daleko odemnie, wiec laweta do mechanika, pozwolenie na naciagniecie na wymiane calego alternatora i pozyczenie drugiego samochodu zrobily calka niezla historie.
Innymi slowy auto z pewnym przebiegiem zawsze bedzie mialo troche zuzytych czesci nawet jak nie ma korozji.

manofwax · Post autor: **manofwax** » 19 sty 2014, o 22:15

w wieku 18 lat kupiłem mercedesa 190 2.0 benzyna automat palił milion litrów na 100km byłem w szkole i nie miałem peklu, więc kupiłem sobie 124 3.0 diesel manual chodził pięknie, ale przyszła własna firma i potrzebne było zgazowane kombi.. weszła laguna... nie powiem bo autko dobre bo tanie(w zakupie i utrzymaniu) ale maska jakaś taka krótka i nie mogłem w ludzi celować

Choć mietki mnie nie rozpieszczały nigdy się do nich nie zraziłem i nie zrażę:D
miłość na zawsze...
teraz kiedy nie mam już firmy i nie potrzebuje "oszczędnej fury" chce mieć gwiazdę:)
nigdy złego słowa

kakadu · Post autor: **kakadu** » 19 sty 2014, o 22:27

Jeśli nie musisz mieć od razu auta to się nie spiesz.Można trafić na dobre auto ale trzeba mieć trochę szczęścia.Trzeba realnie spojrzeć na faktyczne ceny poliftowych merców.
Handlarz nie człowiek z czegoś też żyć musi ale nie koniecznie za Twoje.

3.2 CDI

3.2 CDI

Kto jest online