Witam i co było z tym rzężeniemwindykatorek pisze:rzerzenie słychac w okolicach pompy i sprezarki , nawet podejzewałem ze sprezaka robi opor i naciaga pasek a ten ciagnie kolo wspomagania i to ono hłasuje , ale pod obciazeniem pompy wspomagania to sie nie dzieje , wiec obawiam sie ze to bedzie klimatyziaka powoli umierała , pomysły mi sie powoli koncza szkoda mi rozbierac klimatyziarki bo dobrze chłodzi ,
[ Dodano: 2009-08-11, 13:09 ]
znalazłem:)))
Klimatyzacja hałasy pod maską
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 12 sty 2011, o 13:32
- Lokalizacja: Bełchatów
Radek Mercedes W210 220D z 1997 roku.Classic VIN:WDB2100041A356228
ciekawe czy windykatorek jeszcze na nasze forum zagląda?
a wracając do tematu- mam takie samo chrobotanie jak włączę klime
wymieniałem ten teleskopik-napinacz ze dwa lata temu łącznie z paskiem ,w lipcu wymieniałem chłodnice klimy i napełniałem w chojnicach poczym przejechałem całą europę do szkocji i wszystko było cacy chłodzi super ale po miesiącu przy załączaniu klimy zaczyna chrobotac i jak dodam gazu to przestaje ,kurde nie wiem do czego sie dotknąć mam nadzieję że jak ktoś wcześniej pisał ze to nie te tłoki w sprężarce a i w te wakacje wymieniłem również pompę wspm. napiszcie może to jakaś błacha sprawa a ja panikuje :-P
a wracając do tematu- mam takie samo chrobotanie jak włączę klime
wymieniałem ten teleskopik-napinacz ze dwa lata temu łącznie z paskiem ,w lipcu wymieniałem chłodnice klimy i napełniałem w chojnicach poczym przejechałem całą europę do szkocji i wszystko było cacy chłodzi super ale po miesiącu przy załączaniu klimy zaczyna chrobotac i jak dodam gazu to przestaje ,kurde nie wiem do czego sie dotknąć mam nadzieję że jak ktoś wcześniej pisał ze to nie te tłoki w sprężarce a i w te wakacje wymieniłem również pompę wspm. napiszcie może to jakaś błacha sprawa a ja panikuje :-P
mercedes E 230 classic 97 sedan
WDB 210037 2A 445407 7
WDB 210037 2A 445407 7
witam. dzisiaj mi wymienili sprezarke klimy na nowa i poplynalem 1200 z robocizna. I po wyjechaniu z warsztatu przy wlaczonej klimatyzacji zaczely dochodzic do mnie dziwne odglosy z silnika, jakies swiszczenie i obceranie tak jakby byl pasek za mocna naciagniety lub rolka mialaby luzy, Odnosze wrazenie ze wspomaganie ciezej chodzi. Dzwonilem do fachowca i mowi ze to moze wiatraki tak halasuja, choc wydaje mi sie ze to od sprezarki, tym bardziej ze jak chodzila stara valeo to bylo cicho. Jak wylacze klime to wszystko wraca do ciszy i slyuchac tylko silnik:D Na co zwrocic uwage bo im tego nie odpuszcze tym bardziej ze pieron wie co oni tam wsadzili... dzieki za info
2.9TD rok 98r.ELEGANCE- automat WDB2100171A737530
dzisiaj sie wsluchalem i ciagnac za linke od gazu pod maska wkrecalem go na obroty a odglosy dochodzily ze sprezarki, wiec cos chyba nie tak.- porazka z tymi fachowcami. A czy sprezarka klimy ma wplyw na wspomaganie?bo jakies mam dziwne odczucie ze ciezej kierownica chodzi?
2.9TD rok 98r.ELEGANCE- automat WDB2100171A737530
No i moją dopadło chrobotanie i to z dnia na dzień. Całą zimę na włączonej jeździłem i była cisza, a jak idą upały to zaczynają się problemy.
Do wczoraj chrobotania nie było a chłodzenie (czyt. mrożenie) działało i działa bdb.
Na pewno mam do wymiany amortyzatorek, no i oczywiście pasek.
Objawy podobne jak u was. Po włączeniu klimatyzacji i pracy na wolnych obrotach zaczyna chrobotać i popiskiwać, a pasek dostaje niezłych wibracji, tak jak by zbyt duży opór stawiała sprężarka. Po wyłączeniu klimatyzacji hałas się znacznie zmniejsza, ale prawdopodobnie hałasuje amortyzatorek, który jest na 100% do wymiany.
Przy włączonej i większych obrotach silnika, wydaje mi się, że chrobotania nie słychać.
Nie wiem czy to ma coś wspólnego z klimatyzacją, bo podczas uruchamiania silnika silnika zapalił mi się komunikat "BAS", stało się to dwa razy w przeciągu dwóch tygodni i po wyłączeniu i ponownym uruchomieniu silnika komunikatu już nie było.
Szkoda, że nikt nie napisał co było przyczyną chrobotania.
No i po chrobotaniu.
Wymiana tłumika drgań i paska, skasowała wszelkie nieprzyjemne dźwięki.
Do wczoraj chrobotania nie było a chłodzenie (czyt. mrożenie) działało i działa bdb.
Na pewno mam do wymiany amortyzatorek, no i oczywiście pasek.
Objawy podobne jak u was. Po włączeniu klimatyzacji i pracy na wolnych obrotach zaczyna chrobotać i popiskiwać, a pasek dostaje niezłych wibracji, tak jak by zbyt duży opór stawiała sprężarka. Po wyłączeniu klimatyzacji hałas się znacznie zmniejsza, ale prawdopodobnie hałasuje amortyzatorek, który jest na 100% do wymiany.
Przy włączonej i większych obrotach silnika, wydaje mi się, że chrobotania nie słychać.
Nie wiem czy to ma coś wspólnego z klimatyzacją, bo podczas uruchamiania silnika silnika zapalił mi się komunikat "BAS", stało się to dwa razy w przeciągu dwóch tygodni i po wyłączeniu i ponownym uruchomieniu silnika komunikatu już nie było.
Szkoda, że nikt nie napisał co było przyczyną chrobotania.
No i po chrobotaniu.
Wymiana tłumika drgań i paska, skasowała wszelkie nieprzyjemne dźwięki.
W210 E290TD 97r kombi classic
vin WDB2102171A479175
vin WDB2102171A479175
Re: Klimatyzacja hałasy pod maską
Odświeżam temat, bo problem mam podobny.
Otóż klimatyzacja działała jak należy aż do wczoraj.
Zgasiłem samochód, odpaliłem jakąś godzinę później po czym usłyszałem dziwny hałas pod maską i klimatyzacja przestała działać.
Sytuacja wygląda następująco..
Gdy wyłączę nawiew (0 lub 0,5 na pokrętle) albo przełączę na EC to pojawia się dziwne chrobotanie.
Gdy włączę nawiew na 1 lub więcej taka sytuacja nie występuje, ale klimatyzacja i tak w ogóle nie chłodzi.
Ten hałas słychać trochę od 4-5 sekundy filmiku:
https://youtu.be/di7OY7fVMxo
Co myślicie? Czyżby łożysko koła pasowego?
Jeszcze jeden filmik:
https://youtu.be/L8yJ9n6RsU8
To chyba nie powinno tak chodzić
Otóż klimatyzacja działała jak należy aż do wczoraj.
Zgasiłem samochód, odpaliłem jakąś godzinę później po czym usłyszałem dziwny hałas pod maską i klimatyzacja przestała działać.
Sytuacja wygląda następująco..
Gdy wyłączę nawiew (0 lub 0,5 na pokrętle) albo przełączę na EC to pojawia się dziwne chrobotanie.
Gdy włączę nawiew na 1 lub więcej taka sytuacja nie występuje, ale klimatyzacja i tak w ogóle nie chłodzi.
Ten hałas słychać trochę od 4-5 sekundy filmiku:
https://youtu.be/di7OY7fVMxo
Co myślicie? Czyżby łożysko koła pasowego?
Jeszcze jeden filmik:
https://youtu.be/L8yJ9n6RsU8
To chyba nie powinno tak chodzić
Re: Klimatyzacja hałasy pod maską
To jest sprzęgło elektromagnetyczne, nie spina kola pasowego z wałkiem sprężarki.
S210 E300 TD automat 1998 r
WDB2102251A584732
_______________________________________
WDB2102251A584732
_______________________________________
Re: Klimatyzacja hałasy pod maską
Spinać, spina bo się kręci razem z kołem pasowym... Podczas kręcenia ręką na zgaszonym silniku ten środek który kręciłeś powinien dawać cały czas taki sam opór i nie wydawać dźwięków. Możliwe ze to coś ze sprzęgłem ale ono ma raczej problem żeby się rozsprzęglić a nie z tym żeby się zasprzęglić bo się kręci, ew że może kręci się wolniej niż samo koło pasowe? Po mojemu warto sprawdzić to sprzęgło a jak nie ono to albo naprawiać sprężarkę albo wymiana na inną
S210 E230 Avantgarde (12.1996) VIN: WDB2102371A318812
Re: Klimatyzacja hałasy pod maską
Może komuś się kiedyś przyda:
Problemem było sprzęgło a dokładniej część zaznaczona na obrazku.
Ogólnie dziwna sprawa, nie wiem jak to się stało, ale ścięło prawie całkowicie wieloklin i został tylko jego mały kawałek.
Na szczęście na sprężarce nie było uszkodzeń, więc po założeniu nowego sprzęgła wszystko działa.
Problemem było sprzęgło a dokładniej część zaznaczona na obrazku.
Ogólnie dziwna sprawa, nie wiem jak to się stało, ale ścięło prawie całkowicie wieloklin i został tylko jego mały kawałek.
Na szczęście na sprężarce nie było uszkodzeń, więc po założeniu nowego sprzęgła wszystko działa.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości