Rdza

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

mxartur
Posty: 3
Rejestracja: 28 wrz 2014, o 11:37
Lokalizacja: szczecin

Rdza

Post autor: mxartur »

Witam .
Właśnie dołączyłem do forum …, zanoszę się z zamiarem zakupu E55 AMG z 2001 roku , troszkę czytałem już o tym aucie , jeżeli mógłbym prosić o kilka praktycznych rad , na co zwrócić uwagę przy zakupie itd .
Dużo można przeczytać o problemach z rdza w tych autach , pytanie jest gdzie ona najczęściej występuje i czy np ma sens zakup tańszego auta , gdzie problem rdzy jest obecny ( i to naprawić ) , czy nie warto zawracać sobie tym głowy i wydać większą kwotę na zakup czystego autka

Z góry dziękuje za porady
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Muniek
Posty: 2843
Rejestracja: 15 paź 2012, o 09:36
Lokalizacja: Bydgoszcz/Poznań
Kontakt:

Post autor: Muniek »

Mercedes-Benz E-klasa W210 E320 3.2 V6 224KM 4Matic Elegance 2001
VIN: WDB2100821X053822
Ex: W210 E270 CDI 170KM 2001
mxartur
Posty: 3
Rejestracja: 28 wrz 2014, o 11:37
Lokalizacja: szczecin

Post autor: mxartur »

Dzięki ..
No takiej wyczerpującej info się nie spodziewałem …
Zakupię to się pochwale .
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kid
Posty: 4807
Rejestracja: 5 sty 2012, o 16:09
Lokalizacja: 100licaKochana

Re: Rdza

Post autor: kid »

mxartur pisze: czy np ma sens zakup tańszego auta , gdzie problem rdzy jest obecny ( i to naprawić ) , czy nie warto zawracać sobie tym głowy i wydać większą kwotę na zakup czystego autka
tańsze, zardzewiałe i nielakierowane wcześniej to wg mnie lepiej niż takie z kilogramami szpachli, podmalowane pędzelkiem - szykowane do sprzedaży ... no chyba, że te tańsze to sito, wtedy oba gówno warte... i tu też należy przedyskutować kwestie ceny :rotfl:
:hyhy:
Obrazek
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Post autor: Piasek »

kid pisze:zardzewiałe i nielakierowane wcześniej to wg mnie lepiej niż takie z kilogramami szpachli, podmalowane pędzelkiem - szykowane do sprzedaży ...
dokładnie - widzisz i wiesz co kupujesz, ogarniesz sam, porządnie bo dobre środki antykorozyjne kosztują tyle co setka bazy ale... handlarz pierdoła każde 2zł przyoszczędzi żeby fuszerę odwalić.
Gipsu za 300zł kupi i oblepi dookoła i mu nie szkoda... a 100zł na podkład reaktywny + jakiś epoxy żeby było "jak Bóg przykazał" już żal d*pę ściska
Korozja tzw. pierwotna jest "dużo lepsza" od wtórnej bo jak widzisz pęcherz na lakierze, to po oczyszczeniu najwyżej dziurka będzie w tym miejscu - do ogarnięcia ale może być blacha OK. Ale jak wyłazi już z pod gipsu to po odbiciu gipsu najczęściej okazuje się że tam już nie ma czego naprawiać - trzeba ciąć, palić i wstawiać całe elementy a to dopiero kosztuje bo to dużo roboczogodzin...
Awatar użytkownika
LORINSER
Posty: 656
Rejestracja: 22 maja 2008, o 20:29
Lokalizacja: Wuwua

Post autor: LORINSER »

Sceptycy, elektrycy i mądrale ;) Rzeczowo czy ktoś miał, używał coś wie?

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=46 ... rule_id=91

ewentualnie inne alternatywne przyrządy, powstrzymujące proces korozji- to jedyny jaki znalazłem
E 55 AMG Lorinser 99'
415KM
vin: WDB2100741A714201

ex S 350 96' lift
BMW 740 03'
ex Mustang 4.0 05'
Navigator 5.4 03'
GTi-R 91'
ex Jeep Grand Cherokee 5.7 Hemi 05'
W211 5.5 AMG 05'
ralfi89
Posty: 1882
Rejestracja: 5 cze 2010, o 22:09
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: ralfi89 »

LORINSER, było o tym. ogólnie to nie działa. nie wiem czy to tutaj na forum było albo gdzieś słyszałem, że ktoś kiedyś kupił poloneza nowego i takie cudo miał zamontowane. i rdza go chrupała.
Awatar użytkownika
LORINSER
Posty: 656
Rejestracja: 22 maja 2008, o 20:29
Lokalizacja: Wuwua

Post autor: LORINSER »

tak czytałem na innych forach i zdania podzielone, nie rozmawiajmy o polonezach tylko o tym czy ktoś używał, doświadczał. Nie pytam o przypuszczenia bo sam jestem sceptykiem a o konkretach i doświadczeniu na własnej dup.. blasze
E 55 AMG Lorinser 99'
415KM
vin: WDB2100741A714201

ex S 350 96' lift
BMW 740 03'
ex Mustang 4.0 05'
Navigator 5.4 03'
GTi-R 91'
ex Jeep Grand Cherokee 5.7 Hemi 05'
W211 5.5 AMG 05'
Awatar użytkownika
ptk1982
Posty: 422
Rejestracja: 16 lip 2012, o 18:31
Lokalizacja: Sandomierz

Post autor: ptk1982 »

Kilkadziesiąt złotych to nie wielkie pieniądze więc możesz to dla nas wszystkich przetestować ;-)

Ale podobno to nie działa.
Obrazek
S210 E270 WDB2102161B269621
viewtopic.php?t=19381
Awatar użytkownika
kid
Posty: 4807
Rejestracja: 5 sty 2012, o 16:09
Lokalizacja: 100licaKochana

Post autor: kid »

ptk1982 pisze:Kilkadziesiąt złotych to nie wielkie pieniądze więc możesz to dla nas wszystkich przetestować ;-)

Ale podobno to nie działa.
nie podobno tylko na pewno... to jest tzw ochrona katodowa, działa - jeżeli obiekt jest zanurzony w elektrolicie... - czyli statek w wodzie, zbiornik w ziemi itd.
...a to gówno które chcesz zakupić do niczego się nie nadaje :D

...ps. chodzą słuchy, że jak się założy takie 4 urządzenia na jeden samochód to z ze zwykłego czarnego lakieru, zrobi się po roku czarny metallic :hyhy:

w cenie dwóch "urządzeń" masz litra gównianej łiski, lepiej se skatować wątrobe niż te oporniki do Gwiazdki zamontować :hyhy:
:hyhy:
Obrazek
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Post autor: Piasek »

kid pisze: to jest tzw ochrona katodowa, działa - jeżeli obiekt jest zanurzony w elektrolicie... - czyli statek w wodzie, zbiornik w ziemi itd.
i dokładnie to samo czytałem.
Poza tym nie można ochronić przed korozją czegoś co już skorodowało :rotfl:
Awatar użytkownika
LORINSER
Posty: 656
Rejestracja: 22 maja 2008, o 20:29
Lokalizacja: Wuwua

Post autor: LORINSER »

nie do mercedesa tylko do świeżo wypiaskowanej wyremontowanej i pomalowanej rajdówki. "Podobno" " słyszałem " i reszta niesprecyzowanych doświadczeniem stwierdzeń MNIE NIE INTERESUJE.

Uprzedziłem, że szukam argumentów popartych doświadczeniem a nie przypuszczeniami. Nie używałem-znaczy nie wiem czy działa a nie : nie używałem ale sądze, że nie działa.

i odrazu mówie dajcie spokój z innymi przykładami, że nie musicie czegoś użyć by wiedzieć że nie działa
:P


Kid skoro działa na zbiornik zanurzony w ziemi nie widzę powodu dla którego miałoby nie działać na uziemione nadwozie.

Z fizyki byłem średni, szukam mądrych artykułów o sposobach na powstrzymywanie rozwoju rdzy przy pomocy prądu i różnych ładunków elektrycznych. Wiem, że jest to możlwie i stosuje się katody, (mer)katody ?
E 55 AMG Lorinser 99'
415KM
vin: WDB2100741A714201

ex S 350 96' lift
BMW 740 03'
ex Mustang 4.0 05'
Navigator 5.4 03'
GTi-R 91'
ex Jeep Grand Cherokee 5.7 Hemi 05'
W211 5.5 AMG 05'
Awatar użytkownika
kakadu
Doradca
Posty: 6135
Rejestracja: 23 mar 2010, o 22:01
Lokalizacja: Wlkp/Niemcy NRW

Post autor: kakadu »

LORINSER pisze:nie do mercedesa tylko do świeżo wypiaskowanej wyremontowanej i pomalowanej rajdówki. "
Nic z tego nie będzie .Tą metodę stosuje się gdy można uziemić dany przedmiot.
Ochrona katodowa elektrolityczna jest stosowana powszechnie, np. do ochrony:
rurociągów w wodzie morskiej lub gruncie
zbiorników zakopywanych w gruncie lub zasypywanych (np. zbiorników paliw, odizolowanych od instalacji naziemnych)
zbrojenia żelbetu

W przypadku auta jest tu niemożliwe ze zrozumiałych względów.
E300TD S210 AVANTGARDE 98
WDB2102251A812339
E280 CDI W211 AVANTGARDE 05/06
WDB2110201A869317

(Oo\=*=/oO)
Awatar użytkownika
michal.goclawsk
Posty: 170
Rejestracja: 10 sty 2014, o 16:15
Lokalizacja: Pułtusk

Post autor: michal.goclawsk »

Odpowiedzcie na jedno zasadniczo ważne pytanie.
Dlaczego mercedes w modelach w210 wstawił pancerne zawieszenie i silnik, które znosi i milion km do nadwozia, które jest przysłowiowym zgniłkiem?
Dlaczego porsche nie schodzi z jakości a mercedes tak? Nie wiem czy to dobre porównanie. :niepewny:
WIN: WDB2100041A226348
MB 1996 r, 2,2D. 500tys km.
Awatar użytkownika
Hubi W210
Posty: 1030
Rejestracja: 29 cze 2013, o 20:40
Lokalizacja: Jessheim - Norwegia

Post autor: Hubi W210 »

michal.goclawsk pisze:mercedes w modelach w210 wstawił pancerne zawieszenie i silnik, które znosi i milion km do nadwozia, które jest przysłowiowym zgniłkiem?
Gówno prawda ! Nasze fury mają już po kilkanaście lat (na moim przykładzie dokładnie w grudniu puknie 18) i jestem po spotkaniu ze znajomym lakiernikiem, który ogarnia mi w tej chwili oczko...
Otóż nie znalazł ani grama szpachli, ani jednego śladu wcześniejszych napraw a i podejrzewa, że to był pierwszy lakier... Po osiemnastu latach jestem skłonny zrozumieć dużo ;) Popatrz sobie na te nowe gówna które sypią się zanim z taśmy zjadą !!!

Jedna podstawowa zasada - Jak dbasz - tak masz !

Większość gwiazdek niestety lepiej lub gorzej, ale była już naprawiana, lżej lub mocniej stuknięta, a to ma ogromny wpływ...

A i apropos ochrony elektrycznej - nie zadziała - elektryk Ci to mówi... Chyba że utopisz gwiazdę w elektrolicie, lub zakopiesz (ale najpierw zedrzyj wszystko do gołej blachy)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości