Awaryjne otwieranie maski.

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

Chruper
Posty: 8
Rejestracja: 19 gru 2015, o 20:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Awaryjne otwieranie maski.

Post autor: Chruper »

A może ktoś podpowie odnośnie sposobu otwarcia maski? Udało mi się póki co uwolnić prawy zaczep (dostałem się do linki przez atrapę chodnicy), ale jak dostać się do lewego? Oglądałem w innym mercedesie (ktoś akurat pojawił się w pobliżu) i teoretycznie w tym oglądanym egzemplarzu widać idącą łukiem linkę od zaczepu do lewego błotnika (pewnie widać by ją było także od dołu auta, bo z góry widziałem glebę), ale w tym aucie był tylko jeden zbiornik na płyn i nie było kawałka blachy idącego od błotnika (metalowego nadkola) do ramy pomocniczej z przodu (pod zbiornikami i obudowami lamp głównych - taka pozioma metalowa płaszczyzna). U mnie jest tam blacha, do której pewnie coś jest przytwierdzone od góry. Ogólnie niewiele widać. Jeżeli zdejmę lewe nadkole (ten plastik od środka błotnika) to zwiększy to jakoś szanse?.
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2017, o 16:27 przez Chruper, łącznie zmieniany 1 raz.
E320 V6 (kombi Avantgarde) 2001 r. (benzyna + gaz)
WDB2102651B438453
Gawra
Posty: 3045
Rejestracja: 16 gru 2009, o 19:29
Lokalizacja: Puszcza Piska

Re: Awaryjne otwieranie maski.

Post autor: Gawra »

Chruper pisze:Proszę o pomoc w zlokalizowaniu tego złącza obok pedału gazu. Mam podobny problem, że rozładował mi się akumulator i nijak się dostać. W sobotę podniosłem przód auta. Oglądałem i nic. Jak to ma wyglądać?
Czy dobrze rozumuję, że ten stożek w środku zdjęcia to wyjście pedału gazu z karoserii?
Sprawę utrudnia motyw, że idzie tam u mnie rura wydechowa i ta gródź jest osłonięta blachą. Czy to może być pod tą blachą?
Jeżeli ten stożek to wyjście pedału gazu, to zakładając typową orientację siedzącego w samochodzie, gdzie względem stożka umieszczone jest to złącze?
Rura wydechu jest po prawej stronie auta, a ja napisałem by zdjąć lewe kolo i tam szukac zlacza plusowego kabla wychodzącego z karoserii na zewnątrz.
(a ow kabel idzie do rozrusznika)
210 E300TD rok 98 - USA (WDBJF25F6WA492241)
https://www.youtube.com/watch?v=MsIFyov ... e=youtu.be
Chruper
Posty: 8
Rejestracja: 19 gru 2015, o 20:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Awaryjne otwieranie maski.

Post autor: Chruper »

Ale właśnie u mnie rury idą z dwóch stron (silnik V6). Na zdjęciu jest właśnie spód lewej strony (strony kierowcy). Foto zrobione po zdjęciu lewego koła i wczołganiu się pod spód od boku.
E320 V6 (kombi Avantgarde) 2001 r. (benzyna + gaz)
WDB2102651B438453
Spoon-nml
Posty: 69
Rejestracja: 30 wrz 2013, o 17:15
Lokalizacja: NML

Re: Awaryjne otwieranie maski.

Post autor: Spoon-nml »

Witaj Chruper. Ja podniosłem przód auta i wcisnąłem się pod alternator i przez alternator podłączyłem plus do dużej nakrętki i wtedy zadziałała rybka.
Alternator jest od strony pasażera.
E320 v6 4 matic automat 98r. Benzyna + gaz Kombi
WDB2102821X014754
Chruper
Posty: 8
Rejestracja: 19 gru 2015, o 20:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Awaryjne otwieranie maski.

Post autor: Chruper »

Spoon-nml
Dzięki. Operacja zakończona sukcesem.

A tak z ciekawości, to od razu zaczynałeś od alternatora, czy też rozbiłeś się o to, że od strony kierowcy brak dostępu? Masz ten sam silnik. Od strony kierowcy, przynajmniej u mnie, jest ciasno upakowane dużo rzeczy, tak, że nie widać ani złącz rozrusznika, ani przewodu do niego, ani wyjścia tego przewodu z karoserii. Zresztą karoseria (spód i przegroda) jest osłonięta blachą (gdybam, że pewnie ze względu na tłumik). Pewnie przewody są za nią.

Załączam zdjęcie alternatora ze wskazaniem nakrętki. Na nakrętce jest jeszcze taki plastikowy czopek, który trzeba zsunąć. Nie wiem, czy we wszystkich egzemplarzach montowali ten sam model alternatora.
Załączniki
Orientacja - na lewo przód auta.
Orientacja - na lewo przód auta.
E320 V6 (kombi Avantgarde) 2001 r. (benzyna + gaz)
WDB2102651B438453
Spoon-nml
Posty: 69
Rejestracja: 30 wrz 2013, o 17:15
Lokalizacja: NML

Re: Awaryjne otwieranie maski.

Post autor: Spoon-nml »

Ja kombinowałem jak dostać się do rozrusznika na początku, potem ściągałem nadkola, podglądałem jak można spróbować pociągnąć za linkę by można otworzyć maskę, w końcu ściągnąłem osłonę pod zderzakiem i zauważyłem dostęp do alternatora ( swoją drogą miesiąc temu go wymieniałem ). Tak strasznie ciasno tam wszystko siedzi.
E320 v6 4 matic automat 98r. Benzyna + gaz Kombi
WDB2102821X014754
Chruper
Posty: 8
Rejestracja: 19 gru 2015, o 20:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Awaryjne otwieranie maski.

Post autor: Chruper »

Spoon-nml, konkretnie do Ciebie, to tyko pierwszy akapit :), a reszta jeszcze nie wiem. Gawra póki co też się nie odezwał.

No właśnie. Tak coś czułem, że niekoniecznie to takie proste, że niby Gawra pisze "przewód do rozrusznika", Ty mu ładnie dziękujesz (ani mru mru o przygodach), a potem piszesz, że podłączyłeś się przez alternator. Zanim zabrałem się w sobotę do podnoszenia i "szukania podłączenia", naszukałem się po internetach i najczęściej spotykałem "do przyłącza rozrusznika" (nawet filmiki są). Zresztą na tym forum wspominał też o tym avandgarde. No to podnoszę przód, szukam, oglądam, nic, nie widzę jak i gdzie. A przez alternator, czyli z drugiej strony, bez problemu. Inna sprawa, że rzeczywiście jest tam mało miejsca i o zdjęcie osłonki z nakrętki poprosiłem koleżankę (szczuplejsze rączki) zamiast zdalnie uprawiać ekwilibrystykę śrubkrętowo-kombinerkową.

Swoją drogą, to rozwiązanie tego problemu: po pierwsze, powinno być rozpisane ze względu na kolektory wydechu, czyli egzemplarze jedno vs dwustronne; a po drugie, to wypadałoby podpiąć je do innego wątku, bo ten dotyczy awaryjnego otwierania maski.

Motyw "Awaryjne otwieranie maski" i sposoby na to (przykładowo: drutem od dołu), to też pewnie kwestia rozwiązań w zależności od wersji auta, bo inaczej to widziałem w mniejszym dieslu z podstawowym wyposażeniem (widać wszystko na przestrzał), a inaczej w benzynie V6 w wersji doposażonej (zamiast jednego zbiornika w lewym przednim rogu komory silnika, są dodatkowo jeszcze dwa zbiorniki, większe obudowy lamp i jeszcze "jakieś rurki").

Wydaje mi się, że rozwiązanie odnośnie zasilenia akumulatora by otworzyć auto, należałoby podpiąć do wątku "Rozładowany aku, zamknięte auto".

Jeszcze nie wiem jak to tu funkcjonuje. Czy moderator czyta, czy zezwoli, czy mam zapytać, czy może od razu wbić rozwiązanie do odpowiedniego wątku.

Na razie problem rozwiązany przy pomocy forum :).
E320 V6 (kombi Avantgarde) 2001 r. (benzyna + gaz)
WDB2102651B438453
ZBYSZEK S
Posty: 1
Rejestracja: 6 sie 2017, o 04:41

Re: Awaryjne otwieranie maski.

Post autor: ZBYSZEK S »

WITAM, CZY KTOŚ MOŻE MI POWIEDZIEĆ JAK OTWORZYĆ AWARYJNIE ZAMKNIĘTĄ MASKĘ W W210 LEWA STRONA, LINKA SIĘ RUSZA LECZ NIE MA REAKCJI ODKRĘCAŁEM PÓŁ ZAKOLE ALE ZAMKA NIE ZNALAZŁEM NIE BYŁEM W STANIE WŁOŻYĆ RĘKI Z PRZODU ZAKOLA BO MAŁA SZCZELINA, OD SPODU NIE MA OSŁONY CIĄGNĄŁEM ZA JĘZYK W GRILU I PONOSIŁEM ELEMENTY RUCHOME ZAMKA BEZ REAKCJI....
Awatar użytkownika
mesio14
VIP
Posty: 4170
Rejestracja: 9 maja 2009, o 12:46
Lokalizacja: pleszew

Re: Awaryjne otwieranie maski.

Post autor: mesio14 »

Takich osób forum nie obsługuje , poczytaj regulamin :wstyd:
E 270 CDI 2000r, lift, manual
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości