Drgania po wymienia tarcz i klocków

ZGi · Post autor: **ZGi** » 29 wrz 2013, o 11:40

Wymieniałem wczoraj tarcze i klocki z przodu a przy okazji łączniki stabilizatora i gumy. Po założeniu nowych tarcz i klocków zaczęło telepać delikatnie kierownicą przy hamowaniu tak w zakresie 90-70 km/h. Przejechałem ok 300 km po mieście bez mocnego hamowania i myślałem, że się ułoży ale nie jest do końca idealnie. Na starych tarczach i klockach tego nie było. Luz jest bardzo mały na maglu i na niczym innym więcej. Piasty dokładnie wyczyszczone przed założeniem.

Jakieś pomysły? Pojeździć jeszcze chwilę czy reklamować tarcze? Trochę zgłupiałem bo nigdy po wymianie takich atrakcji wcześniej nie miałem.

mesio14 · Post autor: **mesio14** » 29 wrz 2013, o 12:00

Jakiej firmy tarcze ?

ZGi · Post autor: **ZGi** » 29 wrz 2013, o 12:20

Kraft, wiem dupy nie urywa

elspasoo · Post autor: **elspasoo** » 29 wrz 2013, o 12:40

No więc HQ to to nie jest, ew źle wyczyszczona z rdzy piasta

ZGi · Post autor: **ZGi** » 29 wrz 2013, o 13:12

elspasoo pisze:No więc HQ to to nie jest, ew źle wyczyszczona z rdzy piasta

Wiem, przedział budrzetowy. Piasta zajęła trochę czasu ale jest czysta.

hammond24 · Post autor: **hammond24** » 29 wrz 2013, o 13:14

Jak nie minie po dwóch dniach, reklamuj,bo Ci roz... cały okład kierowniczy,włącznie z maglownicą.Polecam Bosch,cenowo do przyjęcia.

ZGi · Post autor: **ZGi** » 29 wrz 2013, o 13:17

Polatam jeszcze jutro, dobije do 600 km i zobaczę. Może się ułoży, tylko dziwi mnie to że się musi układać. Dam znać.
A może je ostrzej potraktować?

Rysiek · Post autor: **Rysiek** » 29 wrz 2013, o 13:39

Reklamuj te tarcze - nie ma cudów - od razu powinien gładko hamować. Telepanie to oznaka krzywych tarcz albo bardzo kiepskiego materiału z jakiego tarcze są wykonane - u mnie (też 320 CDI) poprzedni właściciel zamontował jakieś g... i mimo, że tarcze grube, klocki jak nowe całość poszła na złom (po przetoczeniu tarcz bicie pojawiło się ponownie po kilku delikatnych hamowaniach). Teraz mam Komplet ATE (tarcze nacinane i zwykłe klocki) - i święty spokój (od czasu do czasu gębę czerwoną przy ostrym zatrzymaniu).

tonidriver · Post autor: **tonidriver** » 29 wrz 2013, o 13:50

ZGi, dziennie robisz 300km ?

ZGi · Post autor: **ZGi** » 29 wrz 2013, o 14:03

Poczekam jeszcze do jutra. I tak innego wyjścia nie mam.

Toni, ułożyło się wczoraj

średnio koło 200

tonidriver · Post autor: **tonidriver** » 29 wrz 2013, o 14:58

przy 200km dziennie to na tarcze ate powinieneś pracować jeden dzień

hammond24 · Post autor: **hammond24** » 29 wrz 2013, o 15:33

i na pół godz w agencji powinno zostać.

ZGi · Post autor: **ZGi** » 29 wrz 2013, o 16:17

A to w agencji by mi zmienili?

Nie chciałem za dużo inwestować bo szykuje się do zmiany ale po wczorajszych przemyśleniach wieczornych to chyba auto zostanie dla żony. Wszystko prawie podrobione, a ile ja za niego wezmę? Z 6? 8? I kupię c klasę dla żony i drugie tyle wladuje w nią na dzień dobry. A tutaj wiem na czym stoję, pomijając oczywiście sentyment

Drgania po wymienia tarcz i klocków

Drgania po wymienia tarcz i klocków

Kto jest online