rozładowywanie się

danielek · Post autor: **danielek** » 13 lis 2010, o 21:51

witam.posiadam w210 e220d od 3 lat,1,5roku temu wymieniłem aku na 95ah i od pewnego czasu ciągle mi sie rozładowuje.po przekręceniu na zapłon wszystko przygasa a następnie prawie gaśnie(chodzi mi o kontrolki),zakręci ze 2razy a następnie z pod maski słychac dziwny odgłos jak by trzask,przeskakiwanie,terkotanie i skacze wskazówka od paliwa.Po odkręceniu kluczyka z powrotem kontrolki świecą się normalnie ale odpalic nie odpala.
z góry dziekuje za wszelka pomoc

bartpol1 · Post autor: **bartpol1** » 13 lis 2010, o 22:26

a rozrusznik kolega dał sprawdzic elektrykowi ?? hmmm? :roll:

danielek · Post autor: **danielek** » 13 lis 2010, o 22:32

na poniedziałek jestem umuwiony u elektryka a ten post jest po części po to,żeby poprostu nie dać sie naciągnąć.Więc rozrusznik powoduje zanik prądu i gaśnięcie kontrolek?ale po naładowaniu,przez jakieś 2dni pali ok.

bartpol1 · Post autor: **bartpol1** » 13 lis 2010, o 22:45

akumulator wiec i prad ładowania - też daj przy okazji sprawdzić

jarecki500 · Post autor: **jarecki500** » 14 lis 2010, o 06:39

daj spokój rozrusznikowi!!! po naładowaniu jest ok jak piszesz to co chcesz od rozrusznika??? koledzy też doradzają jak fachowcy widze...
jak masz "lewy" odbiornik" to po naładowaniu dwa dni wytrzyma... ale po dwóch dniach masz jak pisałes... ja bym zaczął poszukiwania od "lewego" odbiornika...

stanleym210 · Post autor: **stanleym210** » 14 lis 2010, o 07:42

Może być złodziej prądu, może być za małe ładowanie, jak również może następować zwarcie w nowym akumulatorze co powoduje powolne rozładowywanie się.To wszystko do sprawdzenia multimetrem i areometrem.
Jeżeli kolega posiada takie przyrządy to niech dokona pomiaru lub zwróci się do kogoś np. sąsiada, etc.To na początek będzie mniejszy koszt. :mrgreen:

lipcio · Post autor: **lipcio** » 18 lis 2010, o 13:16

Witam wszystkich,
Chciałem się włączyć w dyskusję gdyż miałem ten sam problem. Po 2-3 dniach stania akumulator rozładowywał się do zera. Okazało się że złodziejem prądu jest telefon. Po wyjęciu bezpiecznika nr 15 pod siedzeniem z tyłu problem zniknął. Oczywiście instalacja telefonu znikła także. Włączam ją w takim razie na długich trasach i nie ma problemu.
Pozdrawiam i szerokości życzę.
Jacek
p/s
Jak by ktoś był zainteresowany to moja maszyna jest do wzięcia.

klonas · Post autor: **klonas** » 29 lis 2010, o 22:47

I jak kolega zrobił autko? może się podzielić z wynikiem? Moim zdaniem akumulator poprostu był źle eksploatowany. albo wadliwy. Ale jestem Ciekawy?

smerf_ff · Post autor: **smerf_ff** » 30 lis 2010, o 12:20

danielek pisze:1,5roku temu wymieniłem aku

Powinien być na gwarancji-złóż reklamację.Na wszelki wypadek sprawdź aerometrem gęstość elektrolitu,na której celi siedzi.Jeżeli równa jest gęstość,to masz złodzieja jeśli nie winny jest aku.

bachur · Post autor: **bachur** » 4 gru 2010, o 21:33

tez mi sie rozladowuje po 3-4 dniach co jest grane??
przy skrecie w lewo lub prawo ostrym zapalaly sie zarowki te na gorze do swiecenia w "kabinie" co jest grane jest jakis czujnik??

jarecki500 · Post autor: **jarecki500** » 5 gru 2010, o 07:50

przy silnych mrozach aku traci nawet 50% "mocy" jesli z tej drugiej połowy zabrało troche oswietlenie np albo i co inne to nie dziwota ze takie objawy

bachur · Post autor: **bachur** » 5 gru 2010, o 11:13

to ze traci wiem-kwestia jest taka ze to juz 3 ci raz tak sie stalo-podczas jazdy zapalaja sie lampki tak jak wspomnialem-radio czasami sie nie podswietla albo w ogole nie dziala a czasami wszystko jest ok...

gdzie problem??
garaz mam cieplo w miare w garazu ,akumlator roczny wszystko chodzilo jak tralala a teraz od 3 miesiecy takie zonki sie wydarzaja
tylko SD mnie ratuje czy jest inny sposob jeszcze sprawdzenia?

barnaba · Post autor: **barnaba** » 5 gru 2010, o 22:03

bachur, do sprawdzenia jeszcze alternator czy nie daje zbyt małego/dużego napięcia ładownia. Możesz to sprawdzić sam np. miernikiem uniwersalnym.

roberts150 · Post autor: **roberts150** » 5 gru 2010, o 22:14

Zacznij od rzeczy najprostszej , a mianowicie dobrze przyjrzyj się aku .
Kiedyś w moim oku miałem identycznie , w środku lata aku potrafiło umrzeć raz na kilka dni .
Bywało że cały dzień jeździłem , było ok , a po 1 h postoju d... , nawet nie chciał raz obrócić .

rozładowywanie się

rozładowywanie się

Kto jest online